Chyba nikt, kto choć raz był w Radzionkowie, nie ma wątpliwości, że to zdecydowanie śląskie miasto. Tam po ślōnsku godajom na każdym kroku – na ulicy, w sklepie czy urzędzie (choć Ślązacy z innych miejscowości wskazują, że w Radzionkowie „sycom” - fachowo nazywa się to mazurzenie - podobnie zresztą jak w Piekarach Śląskich czy części Bytomia).
Sześć lat temu burmistrz tego miasta, Gabriel Tobor, przetłumaczył na śląski Nowy Testament. Z kolei w spisie powszechnym z 2021 roku blisko 28 proc. mieszkańców zadeklarowało tam narodowość śląską. Nie powinno więc dziwić, że właśnie w Radzionkowie, 7 stycznia 2025 r., na budynku Urzędu Miasta pojawiły się tablice w języku śląskim (niebieskie tło i białe litery), które informują, że siedzibę tam mają:
- MIEJSKŎ RADA we RADZIŌNKOWIE
- BURMISTRZ MIASTA RADZIŌNKŌW
- MIEJSKI URZŌND we RADZIŌNKOWIE
- Zawieszenie tablic w języku śląskim na budynku Urzędu Miasta Radzionków jest naturalną konsekwencją tego, co radzionkowski samorząd robi od wielu lat umacniając śląskie wartości – mówi Jarosław Wroński, rzecznik prasowy Urzędu Miasta Radzionków.
Rzecznik radzionkowskiego magistratu wskazuje, że miasto m.in. wspiera doroczny konkurs ślōnski godki „Przidom do nos po niyszporach”, a po zamknięciu kopalni kontynuuje pielęgnowanie tradycji barbórkowych. Dodaje, że w Radzionkowie działa także Zespół Pieśni i Tańca „Mały Śląsk”, a miasto, jako jedyny samorząd w regionie, funduje pierwszoklasistom tradycyjne tyty.
Nowe tablice na gmachu Urzędu Miasta to zresztą nie wszystko. Na otwartym 10 stycznia 2025 r. nowym budynku Miejskiej Biblioteki Publicznej także są tablice w języku śląskim. Choć już nie urzędowe, a z sentencjami o Śląsku i książkach .
Jarosław Wroński przyznaje, że pewien wpływ na decyzję o zamontowaniu tablic w języku śląskim na budynku radzionkowskiego urzędu, miała także petycja skierowana w tej sprawie do burmistrza miasta, Gabriela Tobora. Jej autorem był społecznik Dobromir Kaźmierczak, który w petycji zaznaczył, że:
- Śląski etnolekt bywa niesprawiedliwie postrzegany jako wada. My chcemy przedstawić go jako atut, tym bardziej że ma on ustaloną pisownię, w której np. wydawane są książki dostępne w śląskich księgarniach i bibliotekach. W śląskim etnolekcie zakodowana jest historia Radzionkowa, dlatego uważamy, że zapisane w nim tablice nie tylko nie ujmą nic urzędowi, ale dodatkowo podkreślą oparte na lokalnym dziedzictwie kompetencje radzionkowskiego samorządu.
Tablice w języku śląskim przy urzędzie. Pierwszy był Bytom
Radzionków to kolejne górnośląskie miasto, w którym zamontowano tablice w języku śląskim przy lub na gmachu lokalnego magistratu. Pierwszy był Bytom. Takie tablice przed tamtejszym Urzędem Miejskim ustawiono w lipcu 2021 roku, a są na nich napisy: Urzůnd Miejski we Bytomiu, Prezydynt Miasta Bytomia i Rada Miejskŏ. Była to odpowiedź władz miasta na petycję mieszkańców, której autorem także był Dobromir Kaźmierczak. Uzasadniając swój apel przytoczył przykład miejscowości z Niemiec, Francji i Holandii, gdzie stosuje się tablice opisujące instytucje publiczne zapisane w języku urzędowym oraz regionalnym.
- Śląskie tablice są wyrazem demokratyzacji kultury Polski, są wsparciem dla kultury lokalnej, rdzennej śląskiej oraz dla śląskiego dziedzictwa. Demokratyczne społeczeństwo w całości tworzy swoje państwo, w tym jego kulturę. Chcielibyśmy, żeby Bytom swoim charakterem wzbogacał kulturę Polski, a nie był tylko jej odbiorcą lub tylko wykonawcą - podkreślał Dobromir Kaźmierczak.
Autor petycji dodawał, że „w śląskim etnolekcie zakodowana jest historia Bytomia”, więc zapisane w nim tablice podkreślają „oparte na lokalnym dziedzictwie kompetencje bytomskiego samorządu”. Wskazywał również, że śląski od wieków pojawia się w bytomskich dokumentach urzędowych.
Władze Bytomia – jak wspomnieliśmy - przychyliły się do pomysłu, ale nie umieszczono tablic bezpośrednio na zabytkowej elewacji urzędowego gmachu przy ul. Parkowej. Nie chciano naruszać piaskowca zdobiącego ponad stuletni portal wejściowy. Zamiast tego po obu stronach schodów umieszczono stylowe stojaki, na których zawieszono tablice.
Śląskojęzyczne tablice w Świętochłowicach
We wrześniu 2023 roku tablice w języku śląskim pojawiły się także przed Urzędem Miejskim w Świętochłowicach. Napisy na nich głoszą, że swoje siedziby mają tam: Miejskǒ Rada we Świyntochlowicach, Prezydynt Miasta Świyntochlowice i Miejski Urzōnd we Świyntochlowicach. To także był efekt inicjatywy mieszkańców. Pomysłodawcą był Kamil Jarząbek, lider Związku Aktywistów Śląskich ze Świętochłowic, a wsparły go władze miasta.
- Otwieramy nowy rozdział, który zapisze się na kartach historii naszego regionu. Jestem szczęśliwy, że projekt z powodzeniem dobiegł końca (…) Dziękuję prezydentowi miasta za otwarcie drzwi, które wcześniej były zamknięte dla promowania śląskości - mówił podczas odsłonięcia tablic Kamil Jarząbek.
Starania o tablice w języku śląskim trwają w Katowicach…
W innych miastach także trwają starania o umieszczenie na (lub przy) urzędach miasta tablic w języku śląskim, z odpowiednikami nazw instytucji i samorządowych organów mieszczących się pod danym adresem. W Katowicach już na początku 2021 roku skierowano taką petycję do władz miasta, te jednak nie poparły takiego wniosku.
W odpowiedzi sekretarz miasta, Maciej Stachura, podkreślał jednak, że: „kwestie związane z kultywowaniem tożsamości kulturalnej, pielęgnowaniem rdzenia kulturowego Ślązaków, przełamywaniem stereotypów i przekazywaniem rzetelnej wiedzy w tym zakresie, znajdują się na liście zadań priorytetowych realizowanych w Katowicach”.
W Katowicach jednak się nie poddają, a przykład z małego Radzionkowa zainspirował do kolejnych działań. Jak powiedział w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM Marek Nowara z katowickiego koła Ruchu Autonomii Śląska w najbliższych dniach zwrócą się do prezydenta Katowic, Marcina Krupy, z kolejną prośbą o umieszczenie na lub przy urzędzie miasta tablic w języku śląskim.
- Bardzo cieszy fakt, że w kolejnym śląskim mieście stanęły tablice w języku śląskim. Mam nadzieję, że takich inicjatyw będzie coraz więcej. Jest to pewien namacalny dowód na to, o czym środowiska regionalistów wiedzą doskonale, że śląszczyzna może być z powodzeniem używana w każdym obszarze życia społecznego, w tym także w przestrzeniach urzędowych. Jest to także pewna zachęta by w miejscach publicznych używać języka śląskiego. Byłoby bardzo dobrze, gdyby takie tablice stanęły także w Katowicach – stolicy województwa, w mieście, gdzie według danych z ostatniego Spisu Powszechnego ponad 26 tysięcy mieszkańców używa języka śląskiego – mówi Marek Nowara.
…i w Chorzowie
Tablic w języku śląskim chcą także przed Urzędem Miasta w Chorzowie. Lokalne koło Ruchu Autonomii Śląska we wrześniu 2023 r. skierowało w tej sprawie prośbę do ówczesnego prezydenta miasta, Andrzeja Kotali, o wyrażenie zgody na montaż stojaków z takimi tablicami, które zamierzali sami sfinansować. Wcześniej zwracali się z prośbą o umieszczenie śląskojęzycznych tablic na gmachu urzędu, ale nie otrzymali zgody, ze względu na zabytkowy charakter gmachu.
Jak mówi Krzysztof Szulc z chorzowskiego koła RAŚ w odpowiedzi na prośbę z września 2023 r. otrzymali jedynie informację o przesłaniu zapytania w tej sprawie do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i na tym się skończyło. Zapytaliśmy więc o tę sprawę w Urzędzie Miasta Chorzów.
- Śląski Wojewódzki Konserwator Zabytków zaopiniował negatywnie wskazane zamierzenie, w uzasadnieniu wskazując między innymi: że "przedpole obiektów zabytkowych powinno być wolne od reklam, tablic i stojaków na tablice informacyjne, gdyż zakłóca to ekspozycję zabytków" – poinformowano nas w Wydziale Promocji i PR Urzędu Miasta Chorzów.
Działacze chorzowskiego koła RAŚ jednak się nie poddają. Przesłali już kolejny wniosek w tej sprawie do obecnych władz miasta, ale – jak mówi Krzysztof Szulc – nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Planują więc złożyć jeszcze jeden i podkreślają, że sami taki stojak z tablicami w języku śląskim sfinansują.
Dwujęzyczne tablice z nazwami śląskich miast
Starania o uznanie języka śląskiego za język regionalny trwają już od blisko 18 lat. Wydawało się, że uda się to w 2024 r. Odpowiednie zmiany w Ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym przyjął Sejm i Senat, ale zawetował je prezydent Andrzej Duda. Trzeba więc poczekać na prezydenta, który podpisze taką nowelizację ustawy. Co może stać się w połowie 2025 roku.
Uznanie języka śląskiego za język regionalny nada Ślązakom prawa, które przysługują w Polsce przedstawicielom mniejszości narodowych i etnicznych oraz użytkownikom jedynego dotąd języka regionalnego – kaszubskiego. Wśród nich jest możliwość montowania dwujęzycznych tablic z nazwami miejscowości czy ulic w miejscowościach, w których co najmniej 20 proc. mieszkańców zadeklarowało w spisie powszechnym używanie języka śląskiego w kontaktach domowych.
Może Cię zainteresować: