Rozmowa z Joanną Bojczuk, członkiem zarządu województwa śląskiego
Wojciech
Saługa, marszałek województwa śląskiego, mówił w programie
„Protokół rozbieżności” na antenie TVP3, że opowieść o
Tragedii Górnośląskiej należy opowiedzieć na nowo: „Nie
może tak być, że gdzie bądź tablica rdzewieje czy zarasta
mchem. To wszystko powinno mieć odpowiednią rangę i markę”.
Żyjemy w
czasach, kiedy obok tablic i pomników historii przechodzimy
bezrefleksyjnie, bez jakiegokolwiek rozważania, często nas to w
ogóle nie interesuje. Zamiast wydawać miliony na
nowe tablice czy pomniki, w pierwszej kolejności chcemy zabezpieczyć
te, które już są. Najsilniejszy akcent stawiamy na
edukację najmłodszych, ponieważ młodzi ludzie nie wiedzą, czym
jest Tragedia Górnośląska.
Na czym będą polegać
działania edukacyjne?
Podjęliśmy współpracę z
Kuratorium Oświaty oraz IPN-em. Instytucje te dostarczą nam
naukowców i merytorycznie przygotowanych pracowników, którzy
zaprezentują wiedzę w sposób ciekawy. Nie chcemy, żeby to były
zwykłe lekcje, gdzie ktoś przyjdzie, opowie o Tragedii uczniom i
być może coś zostanie w ich pamięci, bądź też nie. Jesteśmy w ważnym punkcie,
niemalże krytycznym. Spójrzmy, ile minęło od tragicznych wydarzeń
– 80 lat. To już szmat czasu, więc to pokolenie wymiera. Naszym
obowiązkiem jest kultywować pamięć o nich.
Chodzi o wszystkie szkoły
w dwóch województwach, śląskim i opolskim, czy wybrane placówki?
Naszą ofertę z propozycją
wyślemy do wszystkich szkół. Skorzystają wyłącznie chętne na
współpracę placówki. My dostarczamy narzędzi i zapraszamy do
współpracy.
Obchody będą trwać cały
rok. Kiedy rozpoczęcie?
8 stycznia jedziemy do Senatu,
gdzie czeka nas przyjęcie uchwały ogłaszającej rok 2025 rokiem
obchodów 80. rocznicy Tragedii Górnośląskiej. Otworzymy tam
interaktywną wystawę pod tytułem „MŌJ ŌPA TYŻ BOŁ
DEPORTUWANY. Los Górnoślązaków deportowanych do ZSRR w 1945
roku.” 20 stycznia przyjedzie
ona do Katowic na pierwsze w tym roku posiedzenie Sejmiku Województwa
Śląskiego, a następnie trafi do Parlamentu Europejskiego.
Jak przebiegają
przygotowania do najbliższego posiedzenia Sejmu, na którym będzie
głosowana ustawa?
W ramach informacji
przekazanych przez śląskie parlamentarzystki wynika, że projekt
został przedstawiony. Odbyła się już również dyskusja, a
najwięcej uwag przedstawiły środowiska Konfederacji. Wszystko idzie zgodnie z procesem legislacyjnym
Jaką sumę na
przygotowanie obchodów wygospodarował urząd?
Na pewno 800 tys. złotych.
Górnej granicy jeszcze nie ustaliliśmy.
Jakich wydarzeń możemy
się spodziewać?
W kolejnych miesiącach po
inauguracji odbywać się będą spektakle przygotowane we współpracy
z Teatrem Śląskim. Planujemy je w co najmniej 10 lokalizacjach na
terenie województwa śląskiego. Do tego dołączają konferencje popularno-naukowe wraz z wykładami cenionych
historyków oraz zajęcia w szkołach, audycje radiowe, czy też
podcasty. Oprócz
tego organizujemy biegi pamięci dla uczniów szkół i mieszkańców,
przy okazji których będzie możliwość odwiedzenia wystawy
opowiadającej o Tragedii Górnośląskiej. Dodatkowo
proponujemy specjalne koncerty w Filharmonii z krótkim wprowadzeniem
tematycznym. Tradycyjnie też czeka nas rekonstrukcja Tragedii
Miechowickiej w Bytomiu. Ponadto
przygotowujemy publikacje naukowe oraz wznowienia wydawnicze tych,
których na rynku wydawniczym już nie ma. Nowością będzie też
tłumaczona na język polski i opublikowana w formie książkowej
powieść Paula Habraschkiego, poświęcona jego przeżyciom podczas
deportacji do Związku Sowieckiego w 1945 r. Opracowania podejmie się
dr Sebastian Rosenbaum.
Dr Henryk Mercik, regionalista związany z Ruchem Autonomii Śląska, w programie „Protokół Rozbieżności" stwierdził, że krążący w sieci program obchodów to „przepalanie pieniędzy". Jego zdaniem po wydarzenia nie zostanie nic trwałego.
Nie uważam, aby działania edukacyjne były „przepalaniem pieniędzy”. Staramy się korzystać z tego, co już mamy, m.in. koncerty w Filharmonii czy publikacje książkowe. Czasami niewielkim nakładem środków można zrobić coś naprawdę wartościowego. Poza tym naszym celem jest kultywowanie tej pamięci, więc cały materiał wypracowany podczas 80. obchodów będziemy wykorzystywać w kolejnych latach.
W 2011 roku Rudolf
Woźniczek z Rudy Śląskiej domagał
się 50 tys. zł zadośćuczynienia za krzywdy, jakich doznała jego
rodzina od władz polskich w 1945 roku. Jego roszczenia odrzucił
sąd. Wówczas mogliśmy mówić o etapie przywracania godności
ofiarom oraz czasie zabliźniania ran po traumie tamtych wydarzeń.
Gdzie dziś znajdujemy się jako Ślązacy w kontekście Tragedii
Górnośląskiej?
Myślę, że nadal poszukujemy
swojej tożsamości i jest to historia dopiero odkrywana. Wciąż
mamy więcej pytań niż odpowiedzi, ponieważ cała prawda o tych
wydarzenia nie ujrzała jeszcze światła dziennego. My dążymy do
tego, aby tak się stało. Z pewnością nie odpowiemy w
roku jubileuszowym na wszystkie pytania, które się nagromadziły.
Zwróćmy uwagę, że o Tragedii Górnośląskiej zaczęliśmy
otwarcie mówić dopiero od 1989 roku. Wówczas poszkodowani oraz
bliscy zamordowanych i deportowanych zaczęli się ośmielać i
opowiadać o swoich przeżyciach. W związku z tym na razie
dysponujemy tylko listą osób deportowanych. Nie mamy nadal pełnych
informacji o ofiarach i wszystkich wydarzeniach. Cały czas szukamy –
jest to żmudny, ale niezwykle ważny i otwarty proces.
W debacie publicznej na
Górnym Śląsku wciąż nieprzepracowanych jest wiele wątków. Są
środowiska, które wyraźnie domagają się wykonania skrupulatnego rachunku
krzywd i nazwania niektórych działań „zbrodnią polską”. Jak
państwo ustosunkowują się do tego? Czy prowadzone są rozmowy w
tej sprawie na szczeblu centralnym?
To jest bardzo delikatna
sprawa, ponieważ wiele rodzin nadal jest tym żywo dotkniętych. Na
pewno trzeba nazywać sprawy po imieniu, tylko takie skróty myślowe jak: „polskie obozy koncentracyjne”, „polska władza” nie
pomagają sprawie. Oczywiście, to była polska władza, tylko to
była również władza komunistyczna. Nie odczarujemy tej historii,
bo tak po prostu było. Jeżeli chodzi o
rozmowy na szczeblu centralnym, to my takich nie prowadzimy. Tak samo
jeżeli chodzi o jakiekolwiek szkody czy o zamknięcie tego tematu.
Czy uda kiedyś wypracować
kompromis w tej sprawie? Wydaje się, że unikanie trudnych kwestii
jej nie służy. Być może tutaj leży problem słabego
rozpoznania i wiedzy na temat Tragedii Górnośląskiej wśród
samych Ślązaków?
O takie negocjacje z
kompromisem na pewno będzie trudno, a ja historię zostawiam
historykom. Myślę, że ta dyskusja nigdy nie umrze, a po drugie -
władza nigdy nie zostanie osądzona. Podobnie jak było w przypadku
pacyfikacji kopalni "Wujek". Praktycznie nikt nie poniósł
odpowiedzialności za tamte wydarzenia. Dopóki my nie wytłumaczymy
sobie całego kontekstu, tego systemu naczyń powiązanych, to nie
pójdziemy do przodu. Musimy zdawać sobie sprawę, jakie były
ówczesne władze, a dopiero potem możemy kontynuować opowieść o
Tragedii.
Jakie cele postawił sobie
Urząd Marszałkowski przed tegorocznymi obchodami?
Głównym celem jest
zwiększenie świadomości o Tragedii Górnośląskiej. To jest nasz
nadrzędny cel i chcemy to robić na różne sposoby, aby trafiać do
wszystkich. Naszym zdaniem nie może to być nudne i sztampowe.
Przejdźmy na koniec do
tematu świętochłowickiej „Zgody”. Czy długo wyczekiwany
pomnik powstanie przed obozową bramą?
W tej sprawie współpracujemy z prezydentem Świętochłowic. W 2025 roku ogłoszony zostanie
konkurs na koncepcję architektoniczną. Planujemy również
odrestaurowanie bramy. Województwo śląskie najprawdopodobniej
będzie partycypowało w kosztach. Wyniki konkursu poznamy w
listopadzie 2025 roku, czyli w rocznicę zamknięcia obozu na
„Zgodzie”.
Inauguracja
obchodów 80-lecia Tragedii Górnośląskiej przypada 26 stycznia. Idzie wtedy również „Marsz na Zgodę”,
czyli wydarzenie organizowane przez Ruch Autonomii Śląska. Urząd
Marszałkowski uczestniczy w przygotowaniach?
Nikt
się do nas nie zwracał w tej sprawie.
Można
spodziewać się maszerujących przedstawicieli Urzędu
Marszałkowskiego?
Nie
dostałam jeszcze zaproszenia, w związku z tym ciężko jest mi się
do tego odnieść.
Może Cię zainteresować:
Śląski europoseł szuka świadków historii, pamiętających Tragedię Górnośląską
Może Cię zainteresować: