Jolanta Wadowska-Król pracowała jako lekarz pediatrii w Katowicach. W latach 70. XX wieku zdiagnozowała wśród dzieci mieszkających nieopodal Huty Metali Nieżelaznych w Szopienicach objawy ołowicy. Każdego dnia kierowała na badania dziesiątki młodych pacjentów, a wyniki były przerażające do tego stopnia, że władze PRL zablokowały jej awans naukowy - wszystkie egzemplarze rozprawy doktorskiej, w których opisała tragedię "ołowianych dzieci", zaginęły.
Więcej o historii bohaterskiej lekarki z Katowic:
- Dr Jolanta Wadowska-Król, czyli śląska Erin Brockovich. O wielkiej lekarce, która leczyła ołowicę szopienickich dzieci
- Szopienicki Uthemann. Nasz mały śląski Czarnobyl. Huta, która jednocześnie karmiła i truła dzieci. Zdjęcia z drona
Upór lekarki przyniósł jednak efekty. Dzieci zaczęły trafiać na leczenie do sanatoriów. Było ich tak dużo, że kolejne grupy wyjeżdżały do uzdrowisk autokarami. Z czasem wyburzono także domy, które znajdowały się najbliższej zakładowych kominów, z których przez brak odpowiednich zabezpieczeń wydobywały się niebezpieczne dla zdrowia i życia substancje.
Po latach Jolanta Wadowska-Król otrzymała tytuł Honorowej Obywatelski Miasta Katowice, a także m.in. Nagrodę im. Wojciecha Korfantego. W 2021 roku została doceniona doktoratem honoris causa Uniwersytetu Śląskiego.
18 czerwca 2023 roku, Jolanta Wadowska-Król zmarła w wieku 83 lat - kilka dni przed kolejnymi urodzinami.
Może Cię zainteresować: