Tramwaj, który podczas swojej jubileuszowej podróży odwiedził Chorzów, Katowice, Sosnowiec, Czeladź czy Będzin, ma ciekawą historię. 13N to model, który w latach 1959-69 był produkowany w Chorzowskiej Wytwórni Konstrukcji Stalowych, głównie dla Warszawy. Do stolicy trafiły 844 takie tramwaje, a zaledwie kilka służyło w aglomeracji górnośląskiej. Tramwaj, którym dziś opiekuje się Klub Miłośników Transportu Miejskiego od 1967 roku jeździł właśnie w Warszawie, gdzie przez ponad 40 lat przeszedł wiele remontów i modernizacji, które wpłynęły także na jego wygląd, stąd oznaczany był jako 13Np.
W 2013 roku tramwaj został wprowadzony do ruchu w Tramwajach Śląskich z numerem 308 (w stolicy jeździł z numerem 366). Pierwszy raz został zaprezentowany miłośnikom transportu we wrześniu 2013 roku podczas dni otwartych w zajezdni w Stroszku. – Jako stowarzyszenie byliśmy wówczas mocno zaangażowani w przemalowywanie tego tramwaju – wspomina Konrad Giejsztor.
Dwa miliony na remont
Klub Miłośników Transportu Miejskiego działa w Chorzowie Batorym od 1999 roku, a jako zarejestrowane stowarzyszenie – od 2004 roku. – W większości dużych aglomeracji działają podobne stowarzyszenia zrzeszające miłośników transportu zbiorowego, miejskiego i podmiejskiego – mówi prezes KMTM. – Działalność w formie stowarzyszenia ułatwia współpracę ze spółkami komunikacyjnymi. W naszym przypadku – m.in. z Tramwajami Śląskimi.
Tramwaje Śląskie SA udostępniają swoje pomieszczenia KMTM. Dzięki temu mogą odbywać się spotkania, jest też pomieszczenie z pamiątkami. Klub zrzesza ponad trzydzieści osób w różnym wieku – od uczniów szkół średnich po 50-latków. To pasjonaci. I to nie tylko tacy, którzy swoje życie zawodowe związali z miejskim transportem.
Stowarzyszenie dba o stare tramwaje, ale samo nie posiada taboru. Właścicielem wagonów, którymi się opiekuje, są Tramwaje Śląskie. Spółka dba także o remonty elektryczne i mechaniczne tych tramwajów.
– Takie remonty przekraczają możliwości stowarzyszenia. W przypadku jednego tramwaju to koszt wielokrotnie przekraczający remont samochodu osobowego – wyjaśnia Konrad Giejsztor. – Na przykład niedawno we Wrocławiu na odnowienie tramwaju 102Na wydano ponad 2 miliony złotych, a przecież trzeba jeszcze doliczyć koszty utrzymania.
Na torach od 1949 roku
W sezonie letnim, w niedziele od lipca do września, na trasie linii 0 kursuje jeden z najstarszych tramwajów będących pod opieką Klubu Miłośników Transportu Miejskiego, czyli pochodzący z lat 50. zeszłego wieku skład wagonów: N i 4ND1. Wagon N o numerze bocznym 1100 pochodzi z 1953 roku, natomiast wagon doczepny 4ND1 (numer boczny 1263) – z 1959 roku. Po remoncie z lat 2000-2001 oba wagony mają status historycznych.
Najczęściej spotkać je można właśnie podczas niedzielnych kursów z placu Wolności w Katowicach do Stadionu Śląskiego. To tzw. linia turystyczna. – Z naszą obsługą konduktorską – podkreśla Konrad Giejsztor. Na linii turystycznej obowiązują normalne bilety, ale za podróż tramwajem z lat 50. XX wieku można otrzymać bilet pamiątkowy.
Tramwajów typu N Klub Miłośników Transportu Miejskiego pod opieką ma kilka. Wagon 4N o numerze 1167 został wyprodukowany w 1957 roku i był ostatnim tego typu tramwajem, który przewoził pasażerów w GOP. Na linii 38 w Bytomiu (Kościół św. Trójcy – Powstańców Śląskich), jednej z najkrótszych w Europie, liczącej zaledwie 1350 metrów, kursowały też najstarszy wagon typu N – pochodzący z 1949 roku, o numerze 954. Na tej trasie jeździła także inna „eNka", z 1951 roku, o numerze 1118.
– Wagony, które do czasu rozpoczęcia remontu ul. Piekarskiej jeździły na linii 38 były bardzo wyeksploatowane. Podczas remontów musiały zostać dostosowane do współczesnych wymagań ruchu – mówi prezes KMTM. Zamontowano między innymi elektryczny dzwonek i dodatkowe oświetlenie. Trzeba jednak dodać, że te wagony wciąż posiadają wiele oryginalnych elementów, na przykład drewniane ławki czy ręcznie rozsuwane drzwi. Tramwaje obsługujące linię 38 na co dzień bazują w zajezdni Stroszek.
Kolekcja będzie rosła
Klub Miłośników Transportu Miejskiego stara się o to, aby regularnie, na różnych liniach, pojawiały się stare tramwaje. – Dla pasażerów to nie lada atrakcja – przyznaje Konrad Giejsztor. Klub uczestniczy także w innych wydarzeniach; w zeszłym roku, w grudniu, uruchomiono Trolejbus Mikołajkowy w Tychach – to zakupiona przez TLT w 2019 r. z Opawy stara Skoda 14Tr. O obsługę konduktorską zadbali, rzecz jasna, członkowie Klubu Miłośników Transportu Miejskiego.
Dziś KMTM, współpracując z Tramwajami Śląskimi, opiekuje się ośmioma wagonami, ale... – Kolekcja będzie rosła. Chcemy zachowywać zabytki, np. tramwaje serii 105N/Na, które w oryginalnej wersji widać na torach coraz rzadziej – kończy prezes Klubu Miłośników Transportu Miejskiego.