Budynek, znany ostatnio jako Kamienny Kasztel, powstał w 1953 roku, w pierwszym etapie budowy Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku. Do czasu postawienia budynku dyrekcji WPKiW, który oddano do użytku w 1967 roku, funkcjonował tam pawilon informacyjny, nazywany także pawilonem propagandy, gdzie można było m.in. ustalić własny plan zwiedzania parku. Historyzujący pawilon został zaprojektowany przez Włodzimierza Skolimowskiego, który był także m.in. autorem Domu Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie.
- Miał rzut wydłużonego prostokąta z wewnętrznym krużgankowym dziedzińcem. Elewacje zewnętrzne ukształtowano w duchu gotycko-renesansowym. Ostrołukowe wykroje arkad krużganków, dziki kamień oraz pokrycie dachu nawiązywały do polskiego gotyku, a renesansowy motyw dzbanuszków zapożyczono z zamku na Wawelu. (…) Wnętrza, zaprojektowane również przez Skolimowskiego, ukształtowano w duchu eleganckiego klasycyzmu – pisze Aneta Borowik w książce „Park Śląski w Chorzowie. Projekty i realizacje z lat 1950–1989”.
Nad wejściem do pawilonu umieszczono płaskorzeźbę pt. „Odbudowa”, wykonaną przez Jana Ślusarczyka, ukazującą projektantów i budowniczych parku. Z kolei na wewnętrznym dziedzińcu ulokowano fontannę z rzeźbą nagiej postaci podtrzymującej misę, a przed pawilonem stanęły dwie rzeźby: „Hutnik” Jana Ślusarczyka oraz „Górnik” Stanisława Marcinowa (obecnie wyeksponowane w innych miejscach na terenie Parku Śląskiego).
Kamienny Kasztel w Parku Śląskim jest nieczynny od 2018 r.
Pod koniec lat 60. XX wieku pawilon zmienił funkcję. Działały tu restauracje: Stylowa, Pod Złotym Kogutem i wreszcie Kamienny Kasztel. Budynek, jak wiele innych w Parku Śląskim, został oszpecony różnego rodzaju dobudówkami, a płaskorzeźba nad wejściem została zasłonięta szyldem z napisem "Kamienny Kasztel". Drewniane dobudówki doprowadziły zresztą do przerwania restauracyjnej działalności. W wyniku zaprószenia ognia spłonęły w 2018 roku i od tego czasu budynek nie jest użytkowany.
W Parku Śląskim przez kilka lat poszukiwano nowego najemcy budynku, który go odrestauruje i ponownie otworzy tam restaurację. Udało się dopiero w marcu 2024 roku, kiedy podpisano umowę ze spółką Skarbiec Smaków.
- Nowy najemca ma doświadczenie zarówno w prowadzeniu restauracji, jak również w rewitalizacji obiektu będącego pod opieką konserwatora zabytków. Inwestor prowadzi Restaurację Tesoro Pizza&Pasta oraz Restaurację Skarbiec, które mieszczą się w zrewitalizowanej kamienicy z XVI wieku pod adresem Rynek 14 w Tarnowskich Górach – informowano wtedy w Parku Śląskim.
Aleksandra Dubiel, prezes zarządu spółki Skarbiec Smaku, w rozmowie ze ŚLĄZAGIEM mówi, że dzierżawa Kamiennego Kasztelu to dla nich wielkie wyzwanie, ale i świetna okazja, bo to fantastyczna lokalizacja, a Park Śląski podnosi walory samej restauracji. Dodaje, że firma prowadzi także działalność w centrum aglomeracji śląskiej, więc okolice Katowic i Chorzowa, w tym Parku Śląskiego, nie są im obce. Prace przy uruchomieniu nowej restauracji trwają.
„Przywracamy pierwotną formę budynku”
- Przywracamy pierwotną formę budynku. To obiekt zabytkowy, pod ochroną konserwatora zabytków. Ściśle współpracujemy z Parkiem Śląskim, a wszystko co robimy przy budynku musi być zaakceptowane przez konserwatora zabytków. Porządkujemy teren wokół budynku i pozbywamy się tego, co niepotrzebnie wokół obiektu powstało – mówi Aleksandra Dubiel.
Nie tylko wokół obiektu. Zniknął już także szyld z napisem "Kamienny Kasztel", który zakrywał płaskorzeźbę nad wejściem do budynku, więc goście parku znów mogą podziwiać – nomen omen – „Odbudowę”. Teren wokół budynku także zostanie wykorzystany. To ponad 1000 m2 i – jak mówi Aleksandra Dubiel - „clou programu”. Niedaleko są Pola Marsowe czy Osiedle Tysiąclecia, więc nowi najemcy chcą postawić na plener i walory bliskości z naturą.
- Oprócz tego, że będzie to restauracja znajdująca się w obiekcie, to sezonowo – od wiosny do jesieni – otoczenie będzie przygotowane tak, żeby zarówno goście udający się specjalnie do restauracji, jak i spacerowicze czy przejeżdżający na rowerach, mogli się u nas zatrzymać i coś zjeść. Niedługo w pobliżu zostanie także na nowo otwarte kąpielisko „Fala”, co też ma dla nas duże znaczenie. Chcielibyśmy, żeby każdy kto będzie tamtędy przechodził mógł znaleźć coś dla siebie, nawet bez konieczności wchodzenia do restauracji, tylko spędzając czas na zewnątrz – zaznacza Aleksandra Dubiel.
W nowej restauracji w Parku Śląskim będzie kuchnia polska i śródziemnomorska. A co z nazwą?
Nowi najemcy Kamiennego Kasztelu w Parku Śląskim chcą otworzyć restaurację do końca 2024 roku. Poza tym, że trwają tam prace budowlane, to tworzy się oczywiście koncepcja kulinarna. Jak mówi Aleksandra Dubiel kulinarny koncept, który prowadzą w Tarnowskich Górach się sprawdza, więc chcą do niego nawiązać.
- Będzie to zarówno kuchnia polska, jak i kuchnia śródziemnomorska. Śródziemnomorska, a nie tylko włoska. Chcemy, żeby było to zarówno miejsce na spotkanie przy obiedzie – dla rodziny, przyjaciół czy okolicznego biznesu. A z drugiej strony, żeby przechodzący goście parku mogli w plenerze przy okazji skorzystać z naszej poszerzonej oferty gastronomicznej – zaznacza.
Pozostaje jeszcze nazwa nowego lokalu. Jak wspomnieliśmy w jego kulinarnej historii było ich już kilka. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła i analizowane są różne opcje, m.in. Kamienny Kasztel. - Jest to nazwa rozpoznawalna. Niesie ze sobą pewną historię, a my do historii i tradycji danego miejsca jesteśmy przywiązani – mówi Aleksandra Dubiel i dodaje, że w sprawie nazwy być może poproszą o pomoc okolicznych mieszkańców i gości Parku Śląskiego.
Może Cię zainteresować:
Kończy się modernizacja Kanału Regatowego w Parku Śląskim w Chorzowie. Wrócą tam kajaki i łódki
Może Cię zainteresować: