Katowice. Hiszpanie zmieniają dawną siedzibę PKO przy ul. Warszawskiej w Pałac Kota, miejsce z restauracjami, barami, jazz clubem, dyskoteką i kawiarnią

W tym reprezentacyjnym budynku o zielonej elewacji przy ul. Warszawskiej 7 (róg z Mielęckiego) w Katowicach ostatnio znajdowała się centrala banku PKO. Od kilku lat trwa tu remont, który ma się zakończyć jeszcze w 2025 roku. Powstanie tu Pałac Kota. Hiszpańscy inwestorzy chcą zrobić z tego budynku miejsce rozrywki i gastronomii, z pubem, klubami (jazzowym i rockowym). Sam remont i wyposażenie tego zabytkowego budynku pochłoną 100 milionów zł.

Dawna reprezentacyjna willa miejska przy ul. Warszawskiej w śródmieściu Katowic przechodzi od kilku lat generalny remont. Wydaje się, że wszystko zmierza ku końcowi, bo dzisiaj, 14 stycznia 2025 r. zaprezentowano efekty modernizacji tego zabytkowego gmachu. Powstaje tu Pałac Kota, czyli miejsce łączące gastronomię i rozrywkę.

Hiszpanie tworzą w Katowicach Pałac Kota z gastronomią i rozrywką

Inwestor, polska firma, której właścicielami są Hiszpanie - Apricot Capital - obiecuje, że jeszcze w 2025 roku obiekt zostanie w całości otwarty. To pierwsza inwestycja tej działającej od 2004 r. w Polsce firmy nie tylko w Katowicach, ale i na Śląsku. Do tej pory specjalizowała się głównie w mieszkaniowych inwestycjach deweloperskich w Warszawie, ale również w Płocku, Poznaniu.

To kolejna inwestycja usługowa w tym rejonie Katowic, bo niedaleko trwa rewitalizacja kilkunastu kamienic, w tym kolejowych, czyli Kwartału Dworcowa, gdzie będą dwa hotele sieci Marriott, restauracje i inne lokale oraz sklepy.

Remont dawnej willi przy Warszawskiej pochłonie 100 milionów zł

Budynek pochodzi z XIX wieku, pierwotnie zbudowany jako dom Eliasa Sachsa, założyciela pierwszego w Katowicach domu bankowego. Przez lata był znany jako Willa Katza, tę nazwę zawdzięcza kolejnemu właścicielowi, Ludwigowi Katzowi, producentowi papy dachowej. Była tu też pierwsza siedziba Polskiego Radia Katowice. Później przez długie lata znajdowała się tu siedziba banku PKO.

Obecny inwestor kupił od banku ten obiekt już w 2017 roku, ale jeszcze przez 1,5 roku funkcjonowało tu PKO. Dopiero w 2018 r. zaczęły się pierwsze prace. Remont i modernizacja budynku okazały się bardzo skomplikowane, trzeba było wymienić m.in. wszystkie drewniane stropy, wszystkie instalacje. Dobudowano też zadaszone patio na podwórku. Dodatkowo to zabytek, więc wszystkie prace odbywają się pod nadzorem konserwatora zabytków.

Elewacja budynku zostanie niezmieniona, tylko odświeżona. W środku za to odbywa się rewolucja, choć z poszanowaniem zabytkowych wnętrz. Ocaleje m.in. monumentalna klatka schodowa z kamiennymi schodami czy imponujący świetlik w głównym hollu. Również freski z jednej z sal ocaleją. Inwestor musiał też zagospodarować pomieszczenie w suterenie, gdzie kiedyś znajdował się bankowy skarbiec. Co ciekawe, główne wejście do kompleksu będzie się znajdować od ul. Mielęckiego, a nie od Warszawskiej.

Skąd nazwa Pałac Kota?

Historia nazwy Pałac Kota, która nie jest nazwą historyczną, jest dość prozaiczna. Jak tłumaczy Jose Maria Martinez Loscos, współzałożyciel i prezes zarządu Apricot Capital Group, gdy pierwszy raz wszedł do tego obiektu już po wyprowadzce banku, jedynym stworzeniem, jakie napotkał w opuszczonym budynku był kot. Razem odbyli spacer po dawnej willi.

- Poza tym mieszkańcy Madrytu, skąd pochodzę, są nazywani w Hiszpanii "kotami", dlatego pomysł na nazwę Pałac Kota tak mi się spodobał - dodaje Jose Maria Martinez Loscos.

Restauracje, bistro, kawiarnia, kluby: nocny, jazzowy, rockowy

Pałac Kota to cztery piętra, od sutereny przez parter, pierwsze i drugie piętro, w sumie 4400 m2 powierzchni. W jednym momencie z różnych miejsc tego budynku będzie mogło korzystać aż 1000 osób, a zatrudnienie znajdzie około 200 osób.

Co tu konkretnie ma powstać? W sumie osiem formatów:

  • Jazz club
  • Rock bar
  • Kafeteria i bistro
  • Bar
  • Restauracja fine dining
  • Cocktail Taras
  • Cocktail Bar
  • Klub nocny
  • Restauracja Patio
- Choć jest to nasza pierwsza inwestycja w branży gastro i rozrywki, nie chcemy iść na żadne kompromisy, jeśli chodzi o jakość - wyjaśnia Jose Maria Martinez Loscos. - Bywaliśmy już w różnych miejscach i wiemy, jak powinny wyglądać takie obiekty. Całość będziemy prowadzić jako nasza firma, bez podnajmowania lokali innym. Za to szukamy lokalnych talentów, które będą z nami tworzyć Pałac Kota: zdolnych kucharzy, barmanów, baristów, muzyków czy inne osoby. Zapraszamy do kontaktu z nami - dodaje.
Narcyz Wrzesniewski epione

Może Cię zainteresować:

Narcyz Wrześniewski, prezes Grupy Epione. To jego firma chce wydać 300 mln zł na Kwartał Dworcowa w Katowicach

Autor: Katarzyna Pachelska

06/10/2024

Ul warszawskaspacer po kato youtube 1920x1080

Może Cię zainteresować:

Wideospacer ulicą Warszawską w Katowicach, znaną nie tylko z okazałych kamienic, ale i willi miejskich

Autor: Katarzyna Pachelska

30/06/2024

Friedrichsplatz - plac Fryderyka, późniejszy plac Wolności

Może Cię zainteresować:

Pożegnanie z Kattowitz. Katowice na fotografiach sprzed ponad 100 lat

Autor: Tomasz Borówka

14/01/2025

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon