To głośna sprawa w Katowicach, dotyczy zagadnień urbanistycznych, ale również siły lokalnego społeczeństwa, sprzeciwiającego się - w wyjątkowo skuteczny sposób - budowie osiedla mieszkaniowego na terenie dawnej kolei piaskowej w Burowcu, części dzielnicy Szopienice-Burowiec.
Dzisiaj, 26 listopada 2024 r. Naczelny Sąd Administracyjny, ostateczna instancja w tej sprawie, odrzucił skargę kasacyjną firmy Pietrzak B.B. na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach. Tym samym ostatecznie uchwała Rady Miasta Katowice w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej w rejonie ul. Mroźnej w Katowicach została uznana za niezgodną z prawem.
Sprawę komentują na gorąco przedstawiciele strony społecznej: od lewej skarżący Łukasz Woźniak, pełnomocnik radca prawny Artur Walkowicz oraz prezes Stowarzyszenia Prawo-Ekologia-Zdrowie Adrian Sklorz
O co chodzi w sprawie "lex deweloper" w Burowcu
Przypomnijmy, że na długiej i wąskiej działce przy ul. Mroźnej, między osiedlem domów jednorodzinnych - Zimowym - a powstającą inwestycją PFR Mieszkanie+ inwestor, katowicka firma Pietrzak B.B., do tej pory znana jako dealer samochodowy (ma sieć salonów Renault, Dacia, Peugeot, a także salony z luksusowymi autami, m.in. Ferrari, Maserati), chce, korzystając z tzw. ustawy lex deweloper, wybudować nowe osiedle mieszkaniowe. Działka ta znajduje się w miejscu dawnego toru kolei piaskowej, który był poprowadzony wąwozem, w którym kiedyś rosły drzewa. Dziś teren jest zasypany, a zieleń - praktycznie wyrugowana.
Przeciwko inwestycji od 2021 roku protestują mieszkańcy sąsiedniego Osiedla Zimowego. Inwestor pod naciskiem opinii publicznej zmienił plany i zamiast budynków wielorodzinnych postanowił wybudować szeregowce (konkretnie 48 szeregowych domków na 96 mieszkań i 144 miejsca parkingowe). To jednak nie satysfakcjonuje osób sprzeciwiających się zabudowie terenu.
Do tego dochodzi jeszcze sprawa velostrady, czyli rowerowej drogi szybkiego ruchu, która wg planów Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii ma biec z Katowic do Sosnowca właśnie śladem dawnej kolei piaskowej. Stowarzyszenie Prawo-Ekologia-Zdrowie, reprezentujące mieszkańców Burowca, zwróciło uwagę, że we wniosku "lex deweloper" umieszczono "drogę do szkoły", która w rozumieniu ustawowym nie istniała, bo przedzielał ją lity mur, i biegła przez tereny prywatne. Mimo tego, uchwałę dopuszczono do głosowania na sesji Rady Miasta.
Rada Miasta Katowice przegłosowała uchwałę "w sprawie ustalenia lokalizacji inwestycji mieszkaniowej w rejonie ul. Mroźnej w Katowicach" trzy razy podchodząc do tego, finalnie - 9 maja 2023 r. 27 maja 2024 r. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach na wniosek mieszkańców Burowca, którzy zaskarżyli uchwałę Rady Miasta, zbadał ją i uznał ją za niezgodną z prawem. Od tego postanowienia odwołał się inwestor, wnosząc skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie. To ostateczna instancja w tej sprawie.
Postępowanie przed Naczelnym Sądem Administracyjnym ma ramy prawne wskazane z art. 174 ustawy „prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi” i sprowadza się do kontroli przez sędziów NSA czy w trakcie postępowania przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym nie naruszono przepisów prawa materialnego lub przepisów postępowania.
Decyzją prokuratora z dnia 18 września 2024 r. zostało wszczęte formalne śledztwo w sprawie zawarcia niezgodnych z prawdą informacji w dokumentacji wniosku „lex Burowiec” oraz okoliczności dopuszczenia tego wniosku do głosowania w Radzie Miasta Katowice, a wykonanie czynności powierzono Wydziałowi do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji przy ul. Lompy. Przesłuchano już przedstawiciela inwestora oraz projektantów, którzy podpisali się pod dokumentacją.
Może Cię zainteresować: