Dzisiaj zaprezentowano szczegóły jednego z największych prywatnych projektów rewitalizacyjnych w śródmieściu Katowic, czyli Kwartału Dworcowa.
W miejscu aż 11 kamienic, które do tej pory były zaniedbane (w jednej z nich, najbardziej wartościowej pod względem architektonicznym znajdowała się ostatnio przychodnia kolejowa), powstanie obiekt z dwoma hotelami marki Marriott - 3-gwiazdkowym i 4-gwiazdkowym, a także przestrzeń biurowa oraz lokale usługowe dostępne z poziomu ulicy.
Powstanie zrewitalizowany Kwartał Dworcowa z hotelami, biurowcem i usługami
Inwestorem jest firma Epione z branży medycznej, właściciel licznych przychodni w Katowicach oraz w Polsce. Jak przyznaje Narcyz Wrześniewski, prezes zarządu Grupy Epione, inwestycja będzie kosztować około 300 mln zł.
- Pracowałem kiedyś w tym miejscu jako noszowy w przychodni kolejowej. Gdy stanąłem kiedyś w oknie narożnej kamienicy, z widokiem na ulicę Mariacką i kościół Mariacki, wiedziałem, że tego widoku nigdy nie zapomnę - wspomina Narcyz Wrześniewski. - Gdy pojawiła się możliwość kupienia tej kamienicy, skorzystałem z niej. Na początku jednak nie mieliśmy aż tak ambitnych planów, jakie prezentujemy dzisiaj. W tej kamienicy chcieliśmy ulokować naszą przychodnię, bo nie mieliśmy takowej w centrum Katowic. Jednak przyszła pandemia, okazało się też, że miasto planuje zmienić Dworcową w deptak, dlatego działalność przychodni w tym miejscu nie miała sensu. A że po drodze mieliśmy możliwość dokupienia okolicznych kamienic, to nasz projekt ewoluował aż do tej formy - dodaje Wrześniewski, na co dzień nie tylko biznesmen, ale też czynny lekarz ginekolog.
Pomysłów na zagospodarowanie tego kwartału było sporo, nawet miała tu powstać wewnętrzna uliczka - Mariacka bis, z różnymi imprezowymi lokalami. Miał tu też być 5-gwiazdkowy hotel - jednak na ten biznes żadna instytucja finansowa nie chciała dać kredytu. Aż w końcu wykrystalizował się koncept Kwartału Dworcowa z funkcjami hotelowymi, biurowymi, usługowymi. Autorem projektu przebudowy tego miejsca jest Tomasz Konior i jego pracownia architektoniczna Konior Studio.
- Zależy nam, by to miejsce zachowało szacunek do przeszłości, stąd dbałość o ocalałe detale (choć odtworzymy też takie, jak posągi Kariatydy z kamienicy przy Staromiejskiej, które są znane tylko z archiwalnych zdjęć), jednak nie chcemy budować atrap, więc istniejąca kiedyś na rogu Dyrekcyjnej i Dworcowej kopuła nie zostanie odtworzona w takiej formie, jaka kiedyś tu istniała. Zaprojektowaliśmy nadbudowę pasującą do współczesnych czasów - tłumaczy Tomasz Konior.
Jak dodaje architekt, Kwartał Dworcowa nie ma być osobnym "miastem w mieście", tylko miejscem dostępnym dla wszystkich. - Obecnie można tu wejść zaledwie kilkoma wejściami. Po zakończeniu prac wejść będzie kilkanaście. Dodatkowo zaprojektowaliśmy trzy wewnętrzne przykryte dziedzińce, które będą przypominać ogrody - dodaje Tomasz Konior.
Pod kompleksem powstanie parking podziemny na około 80 samochodów.
Ulica Mielęckiego już nie będzie deptakiem
Dojazd zarówno do budowy, która ma się zacząć za około miesiąc, jak i do gotowego już Kwartału Dworcowa ma się odbywać przez ul. Mielęckiego, obecnie - deptak.
- Poprowadzenie ruchu pojazdów tą ulicą jest konieczne - mówi wiceprezydent Katowic Bogumił Sobula. - Jednak nie będzie to typowa ulica a tzw. woonerf, czyli ciąg pieszo-samochodowy, z ruchem w obu kierunkach, zapewniający dojazd tylko do hoteli. Gdyby była konieczność podjazdu autokarem, taki pojazd będzie miał możliwość wyjazdu ulicą Tylną Mariacką. Planujemy przeprowadzenie konsultacji z mieszkańcami co do przyszłego kształtu ulicy Mielęckiego - dodaje Sobula.
Może Cię zainteresować: