Z okazji pełnoletności Katowickiego Karnawału Komediowego jego dyrektorowi, Mirosławowi Neinertowi, wzięło się na wspominki.
- Wymyśliliśmy ten festiwal w dwójkę, z Piotrem Urszokiem, ówczesnym prezydentem Katowic. Na zasadzie: "Kurde, jest Letni Ogród Teatralny, super, latem się dzieje, zróbmy też coś zimą. Katowicki Karnawał Komedii to też jest przykład dobrej współpracy między teatrami, które nie traktują siebie jako konkurencji. W trakcie pierwszych edycji dyrektorem Teatru Śląskiego była Krystyna Szaraniec, orędowniczka tego festiwalu. Dyrektor artystyczny Tadeusz Bradecki trochę się krzywił, ale Krystyna Szaraniec mówiła: "Tadeusz, przestań, ludzie będą na to chodzić". No i wykrakała - śmieje się Mirosław Neinert.
- Pomimo tego, że Katowice są miastem muzyki, to z dużą dumą możemy powiedzieć, że bardzo się cieszymy z tego, że rozwijają się inne inicjatywy, jak Katowicki Karnawał Komedii, który co roku cieszy się olbrzymią popularnością, olbrzymim zainteresowaniem. Widać, że decyzja podjęta te 19 lat temu była bardzo dobra - mówi Maciej Biskupski, wiceprezydent Katowic.
10 spektakli, monodramów i jedna wystawa na Katowickim Karnawale Komedii
Tradycyjnie jak co roku bilety na 18. Katowicki Karnawał Komedii rozeszły się jak ciepłe bułeczki, zarówno na te "większe" spektakle, pokazywane na scenie Teatru Śląskiego, jak i na te kameralne w Teatrze Korez. Impreza odbędzie się od 24 stycznia do 2 lutego 2025 roku.
Program 18. Katowickiego Karnawału Komedii
Na afiszu KKK jest 10 przedstawień, niektóre z nich będą grane dwa razy danego dnia. Przyjadą teatry z Warszawy - Kwadrat, Komedia, Polonia, Kamienica, Fundacja ReKreacja; Krakowa - Bagatela, Ludowy; Opola - Teatr im. Kochanowskiego.
Pojawią się gwiazdy polskich scen, na czele z:
- Krystyną Jandą,
- Aldoną Jankowską,
- Ewą Wencel,
- Pawłem Wawrzeckim,
- Marią Pakulnis.
Będą też przedstawienia jednego aktora - tu raczej jednej wokalistki Katarzyny Zielińskiej i jednego stand-upera Szymona Majewskiego.
Wisienką na torcie będzie prapremiera 1 i 2 lutego nowej sztuki Teatru Korez - "Kiedyś było nam dobrze" w reżyserii Piotra Bułki. Mirosław Neinert ostrzega zawczasu, że to sztuka nie do chichrania, bo opowiada o rozpadzie małżeństwa. Tekst Katarzyny Błaszczyńskiej zagrają Daria Polasik-Bułka, Izabella Malik, Bartłomiej Błaszczyński i Mirosław Neinert.
Wydarzeniem artystycznym towarzyszącym Katowickiemu Karnawałowi Komedii będzie wystawa malarstwa Bożeny Dusseau-Łabędź, artystki pochodzącej z Katowic, absolwentki tutejszej Akademii Sztuk Pięknych, tworzącej obecnie w Holandii. To będzie pierwsza wystawa jej malarstwa w Polsce.
- To sztuka najwyższej próby, znakomite i niezwykłej urody malarstwo skupione na człowieku i jego emocjach - zachęca do obejrzenia wystawy jej kuratorka Natalia Kruszyna.
Wernisaż wystawy odbędzie się 24 stycznia o godz. 19.30 w Galerii Teatru Korez. Wystawę można oglądać bezpłatnie.
Jak co roku podczas KKK publiczność wybiera najlepsze, jej zdaniem, przedstawienie imprezy. By zagłosować, widzowie muszą wypełnić kupon, który znajdą przed każdym ze spektakli i wrzucić go do oznaczonych skrzynek, znajdujących się w foyer teatrów. Twórcy najlepszego spektaklu KKK otrzymują statuetkę, a głosujący mogą wygrać atrakcyjne nagrody.