Ruch Chorzów niedawno awansował do I ligi. Radość nie trwała długo, ponieważ sporym problemem dla klubu wciąż jest wiekowy stadion z lat 30. XX wieku przy ul. Cichej 6, który nijak ma się do współczesnych standardów.
W niedzielę, 12 czerwca, kibice wyszli na ulice, aby kolejny raz zaprotestować przeciwko niespełnionym obietnicom o budowie stadionu. Mieli ze sobą transparenty, m.in. o treści "Trzy kampanie kłamstw", co odnosi się do prezydenta Andrzeja Kotali, który już przed wyborami samorządowymi w 2010 roku zapowiadał nowy obiekt. Nieśli także trumnę z napisem "Marzenia chorzowian 2010-2022".
Kibice Niebieskich wyszli nie tylko na ulice Chorzowa, ale również Nowego Jorku. Stanęli na Times Square, czyli jednej z najbardziej rozpoznawalnych ulic na całym świecie z transparentem: "Nowy stadion dla Chorzowa".
- Nowojorczycy, głównie polscy imigranci, wsparli wysiłki fanów Ruchu i ich pragnienie ich nowego stadionu, wywieszając ogromny baner na Times Square - komentował Szymon Michałek, twórca Sektora Rodzinnego na stadionie Ruchu Chorzów i prezes Stowarzyszenia „Cicha 6”.