Państwowa Komisja Wyborcza zweryfikowała listy z podpisami poparcia dla kandydatów do Senatu RP. W okręgu 71., który obejmuje Bytom i Zabrze, o mandat ubiegać będą się:
- Halina Bieda (KWW Koalicja Obywatelska),
- Stanisław Tymiński (KW Związku Słowiańskiego),
- Mariusz Wójtowicz (KWW Mariusz Wójtowicz).
Tak. Ten Stanisław Tymiński, znany szerzej jako Stan Tymiński. Choć mieszka w Komorowie pod Warszawą, to jest kandydatem Związku Słowiańskiego, który swoje biuro ma w Bytomiu. Byliśmy na miejscu, ale nikogo nie zastaliśmy. Sąsiedzi przekazali jedynie, że rzadko kto tam bywa. Obok drzwi znajduje się skrzynka na listy z naklejoną karteczką "podpisy" - tam można było wrzucać listy poparcia kandydatury Stanisława Tymińskiego. Początkowo PKW zakwestionowała sporą ich część, ale ostatecznie weryfikacja zakończyła się pozytywnie.
Związek Słowiański w przeszłości chciał wystawić w wyborach do Parlamentu Europejskiego Krzysztofa Kononowicza. Bezskutecznie. Partii udało się jedynie zdobyć kilka mandatów w radach gmin. Ma dwa profile na Facebooku. Pierwszy nie jest aktualizowany, na drugim pojawiają się regularnie posty pisane WERSALIKAMI (dużymi literami). Ocenę pozostawiamy Czytelnikom.
- Związek Słowiański broni praw i interesów Narodu Polskiego oraz dba o zachowanie jego słowiańskiej tożsamości. Cele swoje realizuje przez aktywne uczestnictwo w życiu politycznym, społecznym, gospodarczym i kulturalnym - czytamy na stronie internetowej organizacji.
Stanisław Tymiński mierzył się z Lechem Wałęsą
Stanisław Tymiński bez pardonu wdarł się do polskiej polityki. W 1990 roku wziął udział w wyborach prezydenckich, a w pierwszej turze uzyskał wynik lepszy m.in. od Tadeusza Mazowieckiego. W drugiej turze stanął w szranki z Lechem Wałęsą. Przegrał zdobywając ponad 3,6 mln głosów (25,75 proc.).
Zanim do tego doszło, spędził wiele lat na emigracji. W Kanadzie otworzył firmę komputerową, a małe finansowe imperium zbudował w… Iquitos (Peru), gdzie pojechał zgłębiać duchowość lokalnych wspólnot, a przy okazji założył m.in. lokalną telewizję i sieć restauracji. Był liderem Libertariańskiej Partii Kanady, opowiadającej się za znaczną obniżką podatków.
Kiedy Stanisław Tymiński przyjechał do Polski, nazywano go „człowiekiem znikąd”. Prezentował się jako jedyny kandydat spoza układu. W dodatku z awanturniczym życiorysem i niewyparzoną gębą, co wielu wyborcom się spodobało. Powtarzał, że na Lecha Wałęsę ma czarną teczkę z kompromitującymi materiałami i tym samym wprowadził pojęcie „teczki” do krajowej polityki. Krytykował pierwsze reformy gospodarcze po 1989 roku, opowiadał się za kapitalizmem, choć częściowo opiekuńczym.
Próbował jeszcze zaistnieć w polityce, ale bezskutecznie. Co ciekawe, w 1994 założył pierwszy w Polsce komercyjny BBS (Maloka), czyli sieć umożliwiającą wymianę informacji (np. maili) i dostęp do światowych zasobów internetu.