Zmierzający
w stronę naszego regionu konwój z częściami maszyny TBM nie jest
pierwszym, który będziemy oglądać na naszych drogach. Poprzedni
jechał przez województwo śląskie dokładnie trzy tygodnie temu.
Tym razem wiozą napęd główny, najcięższy z elementów waży prawie 500 ton
Rozłożona na części maszyna TBM zmierza na Podkarpacie, gdzie wykorzystana zostanie do drążenia tunelu przy budowie trasy S19 (Via Carpatia). Gigantyczny „kret” został sprowadzony do Polski z Hiszpanii. Najmniejsze jego elementy przyjechały drogą lądową, a większe przypłynęły do Szczecina. Największe z nich spławiono dalej na barkach i pontonach Odrą do Opola, by później kontynuować podróż już drogami w trzech konwojach. Wszystkie obiekty inżynieryjne na trasie trzeba było poddać specjalnym ekspertyzom pod kątem zdolności udźwignięcia niecodziennego transportu.
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tym razem przewożony będzie napęd główny wraz z innymi częściami maszyny TBM. Największy element transportu będzie niewiele węższy od tego z listopadowego konwoju, jednak jego waga będzie wynosiła aż 240 ton. Zestaw przewożący największy i najcięższy element będzie miał 74 m długości, 8,6 m szerokości i 4,49 m wysokości, a łączna waga będzie wynosiła 499 ton.
Zgodnie z przedstawionym przez GDDKiA harmonogramem konwój ma wjechać na teren woj. śląskiego przed godziną 3 w nocy z 3 na 4 grudnia. Po 30 kilometrach jazdy autostradą A4 dojechać ma na parking przy byłym Placu Poboru Opłat Żernica w Gliwicach, gdzie zaplanowano jego dzienny postój. Następny etap przejazdu rozpocznie się 4 grudnia (niedziela) ok. godz. 22 i będzie trwał aż do dotarcia do MOP Woźniki, co planowo nastąpić ma w godzinach porannych 5 grudnia (poniedziałek). Z przejazdem po tym odcinku wiążą się największe utrudnienia w województwie śląskim.
Ostatni
etap będzie obejmował przejazd autostradą A1 od Woźnik do granic
województw śląskiego i łódzkiego. Rozpoczęcie tego
etapu
powinno nastąpić 5 grudnia (poniedziałek) ok. godz. 22.
Uwaga na utrudnienia w ruchu. Będą lokalne objazdy
Drogowcy uprzedzają, że w związku z przejazdem konwoju wystąpią utrudnienia w ruchu. Będzie to związane z czasową koniecznością poruszania się pojazdów za kolumną transportową, która będzie jechała z niewielką prędkością, całą szerokością jezdni, czy wyznaczeniem lokalnych objazdów. W przypadku pojawiania się zatorów kolumna transportowa będzie zatrzymywana w dogodnym miejscu celem rozładowania spiętrzenia pojazdów, a następnie przejazd będzie kontynuowany. Drogowcy podkreślają, że w czasie przejazdu transportu inne pojazdy nie będą mogły poruszać się wzdłuż konwoju, a na czas jego przejazdu ruch na łącznicach włączeniowych do autostrady będzie wstrzymany.
W
związku z sytuacją już
1 grudnia (czwartek) została wyłączona z ruchu łącznica węzła
Gliwice Sośnica na relacji A4 z kierunku Wrocławia w kierunku A1 do
Łodzi. Jej wyłączenie z ruchu spowodowane było koniecznością
demontażu kolidującej z transportem infrastruktury autostrady
(m.in.
jej oświetlenia).
Objazd wyznaczono łącznicami węzła w kierunku Gliwic, a dalej w
kierunku Łodzi. Przywrócenie
dotychczasowej organizacji
ruchu nastąpić
ma
6 grudnia (wtorek).
Trzeci konwój, składający się z czterech zestawów maszyny TBM, ruszy na nasze drogi w styczniu. Drogowcy informują jednak, że będzie to transport znacznie mniejszych części maszyny. Ma być podzielone na dwie noce i nie generować utrudnień w ruchu.
Może Cię zainteresować:
Gigantyczny „kret” przypłynął do Opola. Będzie transportowany przez woj. śląskie... 10 km/h
Może Cię zainteresować: