Zarząd Województwa Śląskiego w uzgodnieniu z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego ogłosił konkurs na stanowisko dyrektora Muzeum Śląskiego w Katowicach. To instytucja kultury, której organizatorem jest Województwo Śląskie, współprowadzona z Ministrem Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
- Liczymy na znacznie ożywienie funkcjonowania tej kluczowej dla kultury województwa i Polski instytucji. Zbyt wiele negatywnych emocji narosło wokół Muzeum Śląskiego. Czas na nowy etap - zadeklarował na platformie X (dawniej Twitter) Wojciech Saługa, marszałek woj. śląskiego.
Muzeum Śląskie nie ma nominalnego dyrektora od końca lutego 2024 r., kiedy to z dniem 28 lutego Maria Czarnecka, skompromitowana protegowana Mateusza Morawieckiego, została odwołana z funkcji dyrektora Muzeum Śląskiego.
Jako pełniącego obowiązki dyrektora tej jednej z najważniejszych instytucji kulturalnych w woj. śląskim wyznaczono od razu jej zastępcę, doktora Karola Maklesa z Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Śląskiego. Miał on piastować stanowisko p.o. dyrektora maksymalnie przez rok, do czasu powołania w drodze konkursu nowego dyrektora Muzeum Śląskiego.
Według wytycznych konkursu kandydat na dyrektora Muzeum Śląskiego ma mieć m.in.
- wykształcenie wyższe magisterskie,
- udokumentowany co najmniej 3-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym,
- minimum 5-letni staż pracy w instytucjach kultury, organizacjach pozarządowych lub podmiotach działających w obszarze kultury
Kandydaci mają czas na złożenie swoich wniosków do 60 dni od daty opublikowania ogłoszenia.
Kandydatury będzie oceniać komisja konkursowa. Wiadomo, że będzie w niej zasiadać m.in. Alicja Knast, poprzedniczka Marii Czarneckiej, odwołana ze stanowiska przez (wówczas) pisowskiego marszałka Jakuba Chełstowskiego.
- Proszono mnie do innych komisji na dyrektora/ dyrektorkę muzeów w Polsce, ale nie byłam dostępna w tym czasie. Uczestniczę w pracach wielu gremiów w Polsce, więc chętnie zaangażuje się i w sprawy śląskie, które są mi najbliższe - mówi naszemu portalowi Alicja Knast, obecnie dyrektorka Galerii Narodowej w Pradze (Czechy).
Głośne wpadki Marii Czarneckiej w Muzeum Śląskim
Maria Czarnecka trafiła do Muzeum Śląskiego w atmosferze skandalu. Przynajmniej w środowisku muzealników. Posadę otrzymała bez konkursu. Nie miała doświadczenia w tej branży. Ukończyła studia związane z językami obcymi i bankowością, a wcześniej pracowała w Narodowym Banku Polskim. W kuluarach mówiono, że jest protegowaną premiera Mateusza Morawieckiego (PiS).
Najgłośniej o Muzeum Śląskim za kadencji Marii Czarneckiej zrobiło się podczas otwarcia 11. Triennale Grafiki Polskiej, kiedy oburzył ją tytuł pracy Michała Krawca „Jesteśmy tu... (Holiday on Earth 2050 / Lex Szyszko / River trip)", przedstawiającej połacie zniszczonego lasu i maszyny do wycinki drzew. Na jej polecenie – na oczach dziennikarzy – zdrapano ze ściany część tytułu z nazwiskiem nieżyjącego już polityka PiS. Przypomnijmy, że Jan Szyszko jako szef ministerstwa środowiska dopuścił do masowej wycinki w Puszczy Białowieskiej. Wprowadził też przepisy ułatwiające usuwanie drzew i krzewów z prywatnych działek, które nazwano potocznie „lex Szyszko". (Interesujesz się Śląskiem i Zagłębiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter)
Zarząd województwa śląskiego w grudniu 2023 r. podjął uchwałę o wszczęciu procedury odwołania ze stanowiska Marii Czarneckiej.
– Marzy mi się nowy dyrektor Muzeum Śląskiego (...) Umowa jest tak fatalnie skonstruowana, że musielibyśmy mieć zgodę ministra kultury. Bez tego uchwała zarządu województwa zostanie unieważniona przez służby prawne wojewody – komentował ówczesny marszałek woj. śląskiego Jakub Chełstowski w Radiu Piekary.
Gdy nowa większość (Koalicja Obywatelska, Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe oraz Nowa Lewica) przejęła stery w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego, zarząd województwa wystąpił o zgodę ministra kultury na odwołanie Marii Czarneckiej z funkcji dyrektora jednej z najważniejszych śląskich instytucji kulturalnych.
- Jest zgoda ministra na dokonanie zmian w Muzeum Śląskim - przyznał 19 lutego 2024 r. marszałek Jakub Chełstowski podczas Rozmowy Dnia w Radiu Piekary. - Mam nadzieję, że w najbliższym czasie taka sytuacja się dokona. Jeszcze musi się zebrać zarząd województwa, musimy przygotować odpowiednie dokumenty, trzeba wszystko sprawdzić pod względem formalnym - powiedział marszałek.
Jednocześnie zapowiedział, że województwo nie będzie czekać do wyborów samorządowych z ogłoszeniem konkursu na nowego dyrektora Muzeum Śląskiego, tylko zrobi to w krótkim czasie od odwołania Marii Czarneckiej. Jak widać, ten "krótki czas" wydłużył się do 8 miesięcy.