Lukas Podolski to od kilku lat największy atut Górnika Zabrze. Chociaż jest ulubieńcem kibiców, dość powszechnie wiadomo, że relacje między nim a władzami klubu od pewnego czasu nie są najlepsze. Były reprezentant Niemiec uważa, że jego potencjał w klubie nie jest do końca wykorzystywany.
Lukas Podolski komentuje wysokość swoich zarobków
- Moim zdaniem musi to inaczej wyglądać, żeby to wykorzystać na maksa. Nie chodzi tu o jedną czy drugą osobę, ale o Górnik jako cały klub. Trenerzy, piłkarze, prezesi, dyrektorzy odchodzą, ale klub i marka zostanie. To trzeba wykorzystać. Jak się ma takiego piłkarza jak ja, to się powinno to wykorzystać. Moim zdaniem nie jest to zrobione w 100 proc - mówił Lukas Podolski.
28 grudnia 2023 r. Podolski opublikował w swoich mediach społecznościowych szokujące zdjęcia klubowej akademii, pokazujące w jak kiepskim stanie jest budynek. Widok m.in. zniszczonej siłowni czy rozlatujących się drzwi poruszył kibiców i był szeroko komentowany przez dziennikarzy sportowych. Niektórzy potraktowali post jako przytyk pod adresem władz klubu i miasta. Piłkarz zapewniał wówczas, że chodziło mu o zwrócenie uwagi na problem, nie o krytykę. - Nigdy nie jest jednak tak dobrze, aby nie mogło być lepiej.
"Więcej zapłaciłem niż zarobiłem" - mówi Podolski
W rozmowie z portalem Meczyki Podolski podkreślił, że Górnik Zabrze to "jego klub", a gra dla drużyny na której się wychował była jego marzeniem. Irytują go jednak pojawiające się w przestrzeni publicznej nieprzychylne komentarze na temat wysokości jego zarobków. - Więcej tu zapłaciłem niż zarobiłem - mówił.
- Nie chodzi o to, że Podolski ratuje Górnika. Mam taki charakter, że lubię pomagać, nie zawsze muszą pisać o tym gazety. Czasami mnie wk***ia, gdy ktoś z klubu albo z miasta mówi, że Podolski tyle zarabia - dodał.
Może Cię zainteresować:
Otwarte Mistrzostwa Śląska w Ju-Jitsu Sportowym i kolejne sukcesy rudzkich zawodników
Może Cię zainteresować: