Maciej Franta w ŚLĄZAQ: „Nasze miasta są zaniedbane przestrzennie”. Dlatego powstała Fundacja ŁADNIE

- Nasze miasta są zaniedbane przestrzennie. Nie posiadają żadnej spójnej wizji, ani przewodnika po tym świecie, który pchałby je w jakimkolwiek kierunku – mówi w ŚLĄZAQ śląski architekt Maciej Franta. Będzie to próbowała zmienić Fundacja ŁADNIE, której jest współinicjatorem. W rozmowie podkreśla rolę ekspertów w kształtowaniu przestrzeni miast. Podzielił się także pomysłem na to, jak pozbyć się chorzowskiej estakady, bez konieczności budowy obwodnicy miasta.

Maciej frantaxmaciej poloczek

Czy nasze miasta są ładne? - Są zaniedbane przestrzennie i nie posiadają żadnej spójnej wizji – mówi w ŚLĄZAQ śląski architekt Maciej Franta. Dlatego powstała Fundacja ŁADNIE, której jest jednym ze współzałożyciel. Jak zaznacza tworzący ją architekci i urbaniści chcą poprawiać otaczający nas świat.

Czym ma się zajmować Fundacja ŁADNIE?

- Mamy się zajmować tym, żeby architektura i urbanistyka wracały kroczek po kroczku na swoje właściwe miejsce, jako element naszej codziennej kultury. Takie, że każdy obywatel, który mieszka w danym mieście nie słyszy tylko o zdrowiu, prawie i problemach, ale słyszy też o architekturze i urbanistyce w szerokim aspekcie. Przyzwyczaja się do tego, że świat architektury i urbanistyki to jest ten świat mu najbliższy. Ponieważ jest jedyny, w który żyje 24 godziny na dobę. I dlatego jest tak niezwykle istotny, a jednocześnie tak bardzo pominięty – podkreśla Maciej Franta.

Dodaje, że z Fundacją ŁADNIE chcą różnymi działaniami zbliżać „mistyczny świat architektury i urbanistyki do tej przestrzeni najbliższej człowiekowi”. Przetłumaczyć ten świat „na język obywatela” i zbliżyć go do jego codziennego życia. Nie zamierzają się jednak ograniczać tylko do działań edukacyjnych.

- Chcemy działać, chcemy być pomocni samorządom, prezydentom miast. Chcemy najpierw ich przekonać i zbliżyć do nas, a później dać im kompetencje, które posiadamy, aby mogli ich używać do realnej zmiany otaczającej rzeczywistości – mówi Franta.

„Uważam za niezbędne przywrócenia prawdziwych biur planowania w miastach”

Maciej Franta dodaje jednak, że architekci i urbaniści, jako grupa, która ma pewną świadomość miasta i wiedzę o tym, jak ono funkcjonuje i proponuje jakieś wieloletnie kierunki, bywa niewygodna czy niezrozumiana przez włodarzy naszych miast i odbierana jako konkurencja. Jednocześnie zaznacza, że bez architektów i urbanistów politycy nie poradzą sobie ze zmianami w miastach i będą skazani na złe efekty swojej pracy.

- Dlatego uważam za niezbędne przywrócenia prawdziwych biur planowania w miastach. Nie chcemy jednak tego robić gwałtownie, bądź w jakiś krytykujący sposób. Tylko spróbować naszymi działaniami i wkładem intelektualnym przekonać, namówić do próby. To nie są rzeczy drogie, a mogą przynosić olbrzymie zyski dla miasta – zaznaczył.

Wspomniał jednak, że tezy, które stawiają spotykają się z „niezrozumiałą niechęcią”. Dlatego się zorganizowali jako Fundacja ŁADNIE, by zbliżać swoje idee i pomysły do społeczności, bo to oni wybierają władze miast. - Żeby więcej patrzyła przy następnych wyborach na to, kto chce realnie zmieniać otoczenie naszych miast i je poprawiać, a mniej na codzienny populizm – dodał.

W Gliwicach dobrze. W Chorzowie źle

W rozmowie padł przykład Gliwic, gdzie w lipcu 2024 r urbanistka miejską została prof. Agata Twardoch z Politechniki Śląskiej. Maciej Franta zaznaczył, że w tym mieście wszystkie strony w końcu zaczęły rozmawiać.

- Da się realizować interesy miasta, interesy dewelopera i interesy mieszkańców w dialogu. Okazuje się, że wszystkie strony są w stanie zrobić dla siebie bardzo wiele rzeczy po to, żeby polepszać przestrzeń. Dzieje się tak właśnie dlatego, że jest narrator, który tworzy dialog, a nie jest to po prostu przepychanka grup osób. Prof. Agata Twardoch jest moderatorem dyskusji pomiędzy tymi stronami. I taka jest właśnie rola urbanisty miejskiego.

Jako negatywny padł przykład Chorzowa, gdzie niedawno ogłoszono nową inwestycję na terenie po dawnej Hucie Kościuszko. Powstać tam mają hale magazynowo-produkcyjno-usługowe, biurowce, ale też część mieszkaniowa. Maciej Franta wspomniał, że dodatkowo miasto ogłosiło przetarg na sprzedaż kilkunastu hektarów pohutniczych gruntów, które „pewnie niestety zostaną zagospodarowane na przemysł, który nie wniesie nic dobrego w centrum miasta”. Zaznaczył, że te tereny mają wielki potencjał i mogłaby tam powstać nowa dzielnica, zostanie zmarnowany.

Maciej Franta mówił także, że można wyburzyć chorzowską estakadę, bez konieczności budowy, obiecywanej od lat, obwodnicy miasta. Jakie proponuje rozwiązanie? O tym w całości rozmowy na kanale ŚLĄZAGA w serwisie YouTube.

Adam hajduga maciej poloczek

Może Cię zainteresować:

Adam Hajduga w ŚLĄZAQ: Mamy bardzo dobry czas dla zabytków techniki

Autor: Maciej Poloczek

11/01/2025

Mariusz Wolosz Slazaq

Może Cię zainteresować:

Mariusz Wołosz w ŚLĄZAQ: Mam zapewnienie od rządu, że Bytom dostanie 200 mln zł na remont 41 kamienic

Autor: Katarzyna Pachelska

14/12/2024

Cierniak slazaq

Może Cię zainteresować:

Zbigniew Cierniak w ŚLĄZAQ: Zespół „Śląsk” to ambasador polskiej kultury, ambasador Śląska

Autor: Maciej Poloczek

27/06/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon