40. edycja festiwalu Rawa Blues odbędzie się w sobotę 8 października w katowickim Spodku, po dwóch latach przerwy (w 2020 i 2021 odbywały się koncerty, ale w mniejszych salach).
Co wśród młodego bluesowego narybku i tuzów tego muzycznego gatunku robi gwiazda (sprzed lat) R&B z USA - Macy Gray? Wokalistka dziś 55-letnia, obdarzona pięknym głosem i bujną fryzurą.
Macy Gray gwiazdą Rawa Blues Festivalu 2022
40-latkowie pewnie szybko sobie przypomną jej postać z największego hitu - "I try" ("I try to say goodbye and I choke, Try to walk away and I stumble, Though I try to hide it, it's clear, My world crumbles when you are not near), który wylansowała w 1999 roku. Był singlem z jej pierwszego albumu "On How Life Is".
Kolejne single – Still i Why Didn’t You Call Me – tylko potwierdziły wartość albumu i zapewniły mu potrójną platynę w Stanach Zjednoczonych. Niestety, żadna z jej kolejnych płyt nie powtórzyła sukcesu pierwszej, choć przebił się z nich utwór "Sweet Baby", zaśpiewany z Erykah Badu.
Irek Dudek, pomysłodawca i niestrudzony organizator Rawy Blues przyznaje, że sprowadzenie Macy Gray do Katowic to jego pomysł i niejako prezent z okazji jubileuszu imprezy. Wokalistka wyjdzie na scenę o godz. 21.30 i da 1,5-godzinny koncert.
- Z tej okazji pozwoliłem sobie na wielki eksperyment finansowy - zaproszenie gwiazdy z USA, znanej z dokonań na polu R&B, czyli Macy Gray. Ściągnąłem ją na Rawę, bo jednak słyszę w jej muzyce blue notes, charakterystyczne dla bluesa - tłumaczy Dudek.
Niesamowita barwa głosu
Z tego typu gwiazdą trzeba było zacząć rozmawiać wcześniej niż z innymi artystami. - Ona się zdziwiła, że zapraszam ją na bluesowy festiwal, ale wyszedłem z założenia, że skoro gra na jazzowych imprezach, to czemu ma nie wystąpić na bluesowym?- pyta retorycznie Irek Dudek. - Ma niesamowitą barwę głosu. Zauroczyła mnie swą grą. Jasne, to daleko odchodzi od stricte bluesa, ale moim zdaniem pasuje na Rawę, bo ja tę imprezę widzę szeroko - dodaje.
Jak na gwiazdę przystało, Macy Gray miała swoje wymagania. - Ale ja to rozumiem. My jesteśmy przyzwyczajeni, niejeden ma wymagania. Jest artystą i może mieć fanaberie. Artysta bez fanaberii nie jest artystą - twierdzi Dudek. Macy Gray nie chciała się zgodzić na żadną rejestrację telewizyjną jej koncertu na Rawie. A kiedy już organizatorzy ją przekonali, po 3 miesiącach, to okazało się, że Telewizja Polska nie skorzystała z zaproszenia nagrania relacji z jej koncertu i nie przyjedzie. - To jest dla mnie hańba, tyle pracy włożyliśmy w przekonanie Macy Gray do wyrażenia zgody - komentuje Dudek.
Gwiazda z USA kręciła też nosem na propozycje backline'ów, przesyłanych przez organizatorów Rawy Blues. Kilka razy był zmieniony, ostatnio przyszła kolejna poprawka - do bębnów mają być zamontowane specjalne przystawki, zmieniające barwę instrumentu, dodające więcej energii. Doszedł jeszcze dodatkowy, przyciskany instrument.
Nieduży skład, ale z muzykami z górnej półki
Macy Gray wystąpi z niedużym składem, z zaledwie trzema muzykami - przyciski, bas, bębny. - Będzie można usłyszeć przestrzenie muzyczne. Tam każdy dźwięk jest celowany. To są muzycy z górnej półki. Widać, że Macy Gray cały czas jest w muzyce, jej nic nie rozprasza na scenie. Myślę, że taka publiczność, jaka jest na Rawie, jeszcze ją zmobilizuje do lepszego śpiewania. Gdy nie ma za dużo dźwięków z tyłu, można wyciągnąć bardziej właśnie wokal, pokazać, jakim ona głosem dysponuje - komentuje Irek Dudek.
Koordynacja logistyczna ich przyjazdu jest skomplikowana, bo muzycy przylatują trzema różnymi samolotami z trzech różnych miejsc. Gwiazda nie skorzysta z tradycyjnego hotelu, gdzie zatrzymują się wykonawcy, czyli Novotelu. Będzie mieszkać w Mariottcie w biurowcu Altus, skąd ma zresztą widok na Spodek.
- Ona może nie wie, co ją ominie, bo w Novotelu zawsze jest jam session do rana - śmieje się Irek Dudek.
Zaproszenie ze strony Rawy Blues zdopingowało Macy Gray do zorganizowania trasy koncertowej po Europie. Po Katowicach wokalistka jedzie m.in. do Portugalii, do Czech.
Może Cię zainteresować: