W sobotę w Arenie Gliwice odbyła się gala KSW, podczas której w walce wieczoru zmierzyli się ze sobą Mamed Khalidov i Mariusz Pudzianowski. Zwyciężył ten pierwszy. I to już w pierwszej rundzie.
Świadkiem tego widowiska było wielu polskich sportowców, którzy z bliska dopingowali zawodników. W hali można było dostrzec Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego. Pojawił się też Marcin Gortat, były koszykarz m.in. Washington Wizards, Orlando Magic czy Phoenix Suns. Sportowiec na Twitterze skrytykował Arenę Gliwice, a w zasadzie dojazd (?) do hali.
- Arena Gliwice. Jesteście najgorzej zbudowana arena w Polsce . Przyjazd i Dojazd do was jest katastrofalny - napisał Gortat (pisownia oryginalna).
Dopytywany przez internautów, nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć o co właściwie mu chodzi. Zaskoczenie jest tym większe, że akurat Arena Gliwice jest jedną z najlepiej skomunikowanych hal sportowo widowiskowych w Polsce. Znajduje się w sąsiedztwie autostradowego węzła Sośnica. Rzut beretem od hali znajdują się wjazdy na DTŚ oraz autostrady A1 oraz A4. W czym więc problem? W kolejnych wpisach koszykarz sugerował, że nie chodzi o autostrady. Nie wyjaśnił jednak o co mu tak naprawdę chodzi. Jak to mówi młodzież: odklejka.
Arena Gliwice to jedna z najnowocześniejszych hal w Polsce, goszcząca wiele eventów, również tych o charakterze międzynarodowym. To tu w 2019 roku odbyła się Eurowizja Junior. Tu na mistrzostwach świata grali polscy siatkarze. W końcu tu organizowane są największe gala bokserskie i mma w Polsce