Kryzys energetyczny w kraju, brakuje węgla, gaz jest drogi, energia elektryczna jest droga. Premier apelował niedawno do samorządów o to, żeby wdrożyły w miastach programy oszczędnościowe. W Katowicach już mają plan na to jak zapłacić mniej za energię niż zazwyczaj. Nie będzie oznaczało to jednak wyłączenia ulicznych latarni. Prezydent Marcin Krupa zapowiedział, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia w Katowicach będą „mniej wystawne"
- My możemy tyle wydawać mniej, na ile jesteśmy w stanie wydawać mniej, bo jeszcze raz podkreślę, ciąży na nas odpowiedzialność zapewnienia dostawy mediów, odprowadzania ścieków, oświetlenia ulic, placów, parków itd. - mówił prezydent Katowic na antenie Radia Piekary.
- Oczywiście musimy podjąć określone działania w obecnej sytuacji energetycznej w Europie i zaoszczędzić przede wszystkim na energii elektrycznej. Na pewno święta w tym roku będą mniej wystawne. Będzie mniej iluminacji, które nam umilały czas oczekiwań do Bożego Narodzenia. Będą symboliczne iluminacje w poszczególnych dzielnicach, a zawsze były obstrojone główne ulice - zapowiedział Marcin Krupa.
Zapytany o jarmark świąteczny na rynku, odparł, że tu nic się nie zmieni i jarmark będzie wciąż błyszczący, tak jak w poprzednich latach.
- Na pewno musimy wykazać pewne oszczędności, ale musimy być jako samorząd przykładem dla naszych mieszkańców i pokazać, że jest źle, że wszyscy musimy oszczędzać. A że w dzielnicach ucinamy samorządy, a w centrum nie? Niech chociaż w jednym miejscu będzie jasno - mówił prezydent Katowic.
Cała rozmowa do zobaczenia i posłuchania poniżej
Może Cię zainteresować: