Pociągi z Chorzowa sposobem na rewolucję w kobiecej mobilności
Realizowany przez chorzowski oddział Alstomu kontrakt dla Rijadu obrósł już legendą. Nie tylko ze względu na skalę, choć i ta (69 pociągów Metropolis dla trzech linii metra) robi wrażenie. W oficjalnych komunikatach przeczytamy wiele o nowoczesnych rozwiązaniach technologicznych (np. technologii hamowania regeneracyjnego, która pozwala odzyskiwać energię podczas tej operacji zmniejszając koszty operacyjne i obniżając zużycie energii), ale dla osób spoza branży kolejowej ciekawsze były historie o wydzielonych wagonach dla rodzin i samotnie podróżujących kobiet, co dla tych ostatnich miało oznaczać prawdziwą rewolucję w mobilności (w Arabii Saudyjskiej kobiety nie mogą prowadzić samochodu).
Ostatnie pociągi metra dla Rijadu wysłano pięć lat temu i od tego czasu czekały na debiut. Termin skierowania do obsługi podróżnych był uzależniony od zakończenia przez saudyjską stolicę gigantycznego projektu budowy systemu metra, na który miało się składać sześć linii (176 km sieci) z 85 stacjami. I oto ten moment wreszcie nadszedł. Metro w Rijadzie zainaugurowało działalność.
Jak podkreśla Alstom, dla którego projekt w stolicy Arabii Saudyjskiej jest setną linią metra zrealizowaną i uruchomioną komercyjnie w modelu „pod klucz” (chorzowski zakład był jednym z wielu oddziałów firmy zaangażowanych w to przedsięwzięcie), sieć metra w Rijadzie umożliwi obsługę nawet 3,6 mln pasażerów dziennie, pozwalając na zmniejszenie zależności od pojazdów prywatnych.
- Inauguracja metra pozwoli przekształcić transport publiczny, zmniejszyć ruch samochodowy oraz poprawić jakość powietrza w Rijadzie. Inwestycja wpisuje się w cele Królestwa w obszarze zrównoważonego rozwoju i dywersyfikacji gospodarczej – czytamy w komunikacie dla mediów.
Alstom chciałby budować „piętrusy” dla PKP Intercity
Dla chorzowskiej fabryki Alstomu zlecenie dla Rijadu to już historia. Teraźniejszość to budowa m.in.
- piętrowych pociągów Coradia Max dla regionalnego przewoźnika z niemieckiej Badenii-Wirtembergii,
- składów bateryjnych dla Irlandii,
- pojazdów dla holenderskich kolei państwowych.
W przyszłości Alstom może realizować kontrakt dla polskiego PKP Intercity.
Alstom jest jednym z trzech producentów, którzy zgłosili się do ogłoszonego przez tego przewoźnika przetargu na dostawę co najmniej 42 (z opcją domówienia jeszcze 30) pociągów piętrowych. Za konkurentów będzie miał firmę Stadler Polska oraz konsorcjum, którego liderem jest Siemens Mobility. Szczegóły oferty nie są znane, ale według branżowego portalu rynek-kolejowy.pl w przypadku Alstomu w grę mogą wchodzić produkowane właśnie w Chorzowie pojazdy z rodziny Coradia Max (to modułowa konstrukcja, umożliwiającą operatorom wybór optymalnej konfiguracji i wnętrza, zdolna osiągać prędkość 200 km. na godzinę).
- Ogłoszone postępowanie (…) jest odpowiedzią na dynamicznie rosnące zainteresowanie przejazdami dalekobieżnymi oraz elementem przygotowania do liberalizacji rynku kolejowego, który ma nastąpić po 2030 roku. PKP Intercity, chcąc konkurować z innymi przewoźnikami, potrzebuje nowoczesnego, szybkiego taboru, mogącego pomieścić dużą liczbę pasażerów, a jednocześnie efektywnego ekonomicznie (…) Piętrowe elektryczne zespoły trakcyjne PKP Intercity chce wykorzystać do realizacji przewozów krajowych w kategorii ekonomicznej – tłumaczy polski przewoźnik.
Może Cię zainteresować:
Pierwszy pociąg Coradia Max wyjechał z chorzowskiego Alstomu na testy do Niemiec
Może Cię zainteresować: