Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia - reprezentowana przez Katowice - stara się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029. W czwartek, 23 marca, w Teatrze Kultury Zagłębia samorządowcy, przedstawiciele Metropolii i instytucji kultury opowiadali o stanie przygotowań oraz planach i nadziejach związanych z tym przedsięwzięciem.
- Rozpoczyna się proces konsultacyjny. Będziemy zapraszali ludzi kultury, aby wypowiedzieli swoje zdanie i wskazali, czym powinniśmy się chwalić, co powinniśmy zrobić w tym kierunku. Później skończymy składać wniosek. To nie jest tylko wypełnienie formularza, ale mnóstwo ciężkiej pracy - powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.
- Wszyscy zgadzamy się co do tego, że różnorodność w naszym regionie jest jedną z jego największych wartości. Myślę, że takiej wartości ze świecą szukać w inny częściach kraju. Myślę, że to nasz spory atut. (...) Różnice między nami wychodzą podczas meczów piłkarskich i w dowcipach, ale tak naprawdę żadna rzeka nas nie dzieli. Łączą nas wybudowane nad nią mosty, które chcemy wykorzystać - podkreślił Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Może Cię zainteresować:
Słowa Alojzego Lyski do Parlamentu Europejskiego przed spektaklem "Mianujom mie Hanka"
Przypomnijmy, że Katowice starały się o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury2016 . Wówczas sprzątnął im go sprzed nosa Wrocław. Efekt tych starań widać jednak do dziś, a jest nim m.in. Strefa Kultury na terenie dawnej KWK Katowice.
- Kilkanaście lat temu udało nam się zdobyć przychylność większości ważnych miast z Górnego Śląska i Zagłębia, ale wtedy musiałem odbywać pielgrzymki i namawiać większość prezydentów. Teraz już u progu tej kandydatury mamy pełne wsparcie i choć zwykle jestem umiarkowanym pesymistą, to dziś patrzę na to z optymizmem, jeśli chodzi o spójność Metropolii i budowanie wspólnoty. To już wygraliśmy - ocenił Piotr Zaczkowski, dyrektor Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek "Katowice Miasto Ogrodów", który odpowiada za zgłoszenie Metropolii.
Konkurencja? Kielce, Rzeszów, Bielsko-Biała...
W 2029 roku Europejską Stolicą Kultury będzie jedno miasto z Polski i jedno miasto ze Szwecji. Konkurencją dla Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii będzie najprawdopodobniej Rzeszów oraz Kielce, a także miasta z województwa śląskiego, które zapowiedziały swoje starania o ten tytuł, czyli Bielsko-Biała oraz Jastrzębie-Zdrój.
Może Cię zainteresować:
Donald Tusk zadeklarował w Radzionkowie uznanie języka śląskiego za język regionalny
- Bielsko-Biała z uwagi na swoje dziedzictwo, bogatą historię, niezwykłe położenie na przecięciu szlaków handlowych, wspaniałą architekturę, a przede wszystkim ogromny potencjał twórczy i kreatywność mieszkańców oraz działających tu środowisk twórczych, ma wszelkie atuty aby ubiegać się o ten zaszczytny tytuł - czytamy w przyjętej jednogłośnie uchwale Rady Miejskiej w Bielsku-Białej.
Wszystko okaże się jesienią, ponieważ do 15 września 2023 roku samorządy muszą złożyć odpowiednie wnioski do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Komisji Europejskiej. Później wyłonione zostaną miasta, pomiędzy którymi ostatecznie rozegra się wybór. Decyzja należy do komisji powołanej w ramach Unii Europejskiej.