W niedzielę 29 grudnia miał miejsce nietypowy rejs. Wizz Air wystartował z Pyrzowic o 7:35 z zamiarem krótkiego rejsu do Balic. Przeszkodą okazała się mgła nad stolicą Małopolski, która tradycyjnie uniemożliwiła bezpieczne lądowanie.
27 okrążeń w oczekiwaniu na możliwość lądowania
Lot miał trwać kilkadziesiąt minut. Jednak nad Krakowem samolot napotkał potężną mgłę.
Maszyna przez ponad trzy godziny krążyła nad Małopolską, oczekując poprawy warunków pogodowych. Jednak mgła nie odpuszczała. Ostatecznie pilot obrał kierunek na Pyrzowice i tam posadził samolot.
Może Cię zainteresować:
Dziewięć problemów Katowic. Miejsca, które rozwścieczyły katowiczan w 2024 roku
Może Cię zainteresować: