Fala to kultowe kąpielisko w Parku Śląskim, gdzie niegdyś na terenie o powierzchni około 13 hektarów wypoczywało i bawiło się nawet 15 tys. osób. Opuszczonemu i zaniedbanemu obiektowi postanowiono dać drugą szansę. Na początku 2022 roku ogłoszony został przetarg na na budowę nowego kąpieliska w tym samym miejscu i o tej samej nazwie.
Jak ma wyglądać nowa Fala w Parku Śląskim?
Zgodnie z opracowaną koncepcją nowa Fala ma być pełna atrakcji dla dzieci. - Dla najmłodszych dzieciaków przygotowano dwa wodne place zabaw. Nie zabraknie tryskających gejzerów, armatek, fontann i zamku na wodzie z niewielkimi zjeżdżalniami. Nieco starsi swoją energię wyładują na tzw. mokrej bańce. Nadmuchiwana poduszka wznosząca się na kilka metrów zakończona fontanną stanie się wyjątkową i oryginalną atrakcją - czytamy w komunikacie prasowym Parku Śląskiego.
Na terenie kąpieliska powinno pojawić się pięć zjeżdżalni otwarty lub zamkniętych, z czego najdłuższa o długości stu metrów, a także basen z falą, dzika rzeka, wodny gejzer, wodny taras, niecka z biczami wodnymi oraz trzy tory do pływania o długości 25 metrów.
Park Śląskich chce zachować kultową wieżę do skoków, choć nie z trzema jak dotychczas, ale z dwoma poziomami (trzy oraz pięć metrów).
- Osoby spragnione słońca odpoczną na plaży z leżakami. Obiekt zyska też mały amfiteatr, gdzie zrelaksujemy się, obcując z kulturą. Kto zgłodnieje, apetyt zaspokoi w strefie gastronomicznej. Pojawią się m.in. nowe kasy, przebieralnie, małą architekturę oraz zadaszenie, które osłoni gości przed palącym słońcem w oczekiwaniu na wejście na teren obiektu - wymienia biuro prasowe Parku Śląskiego.
Nie ma chętnych na budowę kąpieliska
W środę, 9 marca, mieliśmy poznać oferty, jakie zostały zgłoszone do przetargu na budowę nowej Fali. Postępowanie zostało jednak unieważnione, ponieważ nie wpłynęła żadna propozycja. Okazało się, że nie ma chętnych na realizację tej inwestycji.
- Początkowo problemy firm budowlanych były spowodowane pandemią COVID-19. Teraz do tego doszła wojna, czyli kolejne niepewności związane z cenami materiałów, a na dodatek - jak wiemy - wielu pracowników pochodziło z Ukrainy, co dodatkowo skomplikowało sytuację - wyjaśnia Dagmara Piskorz, rzeczniczka Parku Śląskiego.
Może Cię zainteresować:
Kłótnia dyrektora i rzeczniczki śląskiego pogotowia skończyła się w prokuraturze
- Będziemy ponawiać przetarg. Weryfikujemy pewne kwestie, ale z pewnością chcemy jak najszybciej ogłosić nowe postępowanie - zapewnia.
Park Śląski ma projekt budowlany, który został przygotowany na podstawie opisanej wyżej koncepcji. W ubiegłym roku zmieniono plan zagospodarowania przestrzennego, a także uzyskano pozwolenie na budowę. Wykonawca, o ile zostanie wyłoniony, będzie mieć 420 dni na realizację inwestycji, co wskazuje na to, że z nowej Fali skorzystamy najwcześniej w 2024 roku.