Profil "Der lustige Bayer" (pol. Zabawny Bawarczyk) ma zaledwie nieco ponad 5 tys. obserwujących. Ktoś, kto określa siebie jako "komik" wrzuca tu grafiki z dowcipami po niemiecku (albo bawarsku). Próby z ostatnich dni?
Post o "Polskim kalendarzu adwentowym" z łomem w tle osiągnął gigantyczną popularność
O ile posty "Zabawnego Bawarczyka" mają po kilka lajków, to jeden osiągnął niebywałą popularność, zyskując (na 22.12 2024) 3,3 tys. reakcji, ponad 1600 komentarzy i 700 udostępnień.
Dotyczył "Polnischer Adventskalendar", czyli polskiego kalendarza adwentowego. Na grafice widać łom oraz żółty automat paczkowy. Ma to sugerować, że Polacy w Niemczech przed świętami namiętnie włamują się do paczkomatów i kradną znajdujące się tu paczki.
Dowcipy o Polakach złodziejach krążyły w Niemczech w latach 90. i we wczesnych latach XXI wieku. Chyba najsłynniejszy z nich głosił: "Jedź do Polski, twój samochód już tam jest". Ale ktoś, kto prowadzi profil "Der lustige Bayer" chyba nie zauważył, że czasy się zmieniły.
To zresztą wytyka mu wielu komentujących tego "mema", w tym Niemców. Anna pisze: "Zabawny Bawarczyk" prawdopodobnie nigdy nie opuścił swojego miejsca ani nie spojrzał za krawędź telewizora. Jedź do Polski, a będziesz zdumiony, jak czysty, uporządkowany i zaawansowany jest kraj". Jurgen: "To nie jest śmieszne, ale obraźliwe". Michael: "Zabawny Bawarczyku, tylko mogę ci współczuć. To jest dyskryminacja. Mieszkam w Polsce. Bez ataków nożem, bez ataków na jarmarkach bożonarodzeniowych, bez islamistów i bez śmierci". Peter: "To nie jest śmieszne, ale czego oczekujecie po Bawarii?" Polaków w obronę wziął nawet Peter z Danii: "Już nie Polska, tylko Bułgaria czy Rumunia, Polacy dzisiaj dobrze zarabiają i kraj ma się świetnie".
Tragedia na jarmarku w Magdeburgu
"Zabawny Bawarczyk" nie miał szczęścia, umieszczając grafikę akurat 19 grudnia 2024 r. Dzień później, 20 grudnia, zamachowiec wjechał samochodem z pełną prędkością w tłum ludzi na Jarmarku Bożonarodzeniowym w Magdeburgu we wschodnich Niemczech, w centrum stolicy Saksonii-Anhalt. Zginęło pięć osób: 9-letnie dziecko i cztery dorosłe osoby. Rannych jest wiele osób, w tym kilkadziesiąt ciężko (poszkodowani zostali przewiezieni do 15 szpitali). Podejrzany sprawca, 50-letni mężczyzna pochodzący z Arabii Saudyjskiej, 50-letni Taleb Abdul Dżawad, został zatrzymany. Policja podkreśla, że atak nie miał motywu islamistycznego, podejrzany miał dokonać tego czynu bo był niezadowolony z traktowania osób z Arabii Saudyjskiej w Niemczech.
Algorytm Facebooka zadziałał, i "widząc" gwałtownie rosnącą popularność tego posta, podsuwa go również użytkownikom swojej platformy w Polsce. Na efekt nie trzeba było długo czekać. Tomasz: "Wy się nie skupiajcie na Polakach tylko bardziej zwróćcie uwagę na to kto w Magdeburgu po ludziach jeździ". Ewa: "U nas przynajmniej kobiety nie boją się chodzić się ulicami". Sławomir: "W Polsce mamy paczkomaty od 15 lat i nie słyszałem żeby z któregoś coś zginęło, pochwalcie się statystykami w Niemczech i Francji".
Już ponad 50 tys. automatów paczkowych w Polsce
Swoją drogą, to polski InPost (założony przez Ślązaka z Nędzy, Rafała Brzoskę) jest obecny ze swoimi usługami, m.in. paczkomatami, na 9 rynkach, m.in. w:
- Wielkiej Brytanii,
- Francji,
- Włoszech,
- krajach Beneluxu,
- Hiszpanii,
- Portugalii.
Dopiero chce wejść na inne rynki, w tym Niemcy, Szwajcarię, Austrię oraz Skandynawię – Norwegię, Szwecję i Finlandię.
W Polsce InPost ma 28 tys. paczkomatów czyli połowę wszystkich automatów paczkowych, jakie znajdują się na terenie naszego kraju. DPD ma 8342 sztuk, Orlen – 6056. Na czwartym miejscu jest DHL (4 tys. sztuk), potem Allegro - 3824 automaty Allegro Box. Poczta Polska ma 1131 takich urządzeń.
