„Nierzetelnie i niegospodarnie”. Najwyższa Izba Kontroli ostro o likwidacji KWK „Krupiński”

Likwidacja kopalni „Krupiński” kosztowała ponad dwa i pół raza więcej niż kosztowałyby inwestycje umożliwiające dostęp do tamtejszych złóż węgla koksowego. Ponadto trwała o ponad dwa lata dłużej niż zakładano. „Była przygotowana nierzetelnie i została przeprowadzona w sposób niegospodarny oraz z naruszeniem obowiązującego prawa i interesu publicznego” – ocenia w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli, która w związku ze swoimi ustaleniami złożyła doniesienie do prokuratury.

Mat. SRK / M. Tomalik
Kopalnia Krupiński Suszec

„Gospodarczy sabotaż” – tak kilkanaście miesięcy temu w rozmowie ze Ślązagiem określił likwidację kopalni „Krupiński” w Suszcu Jarosław Zagórowski, były prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

– Zwłaszcza zamykanie w taki sposób, w jaki to się dzisiaj dzieje, czyli poprzez niszczenie infrastruktury i zasypywanie szybów. Bo może trzeba było zrobić tak, że jeśli mamy kopalnię, która ma zasoby węgla, ale są one trudno dostępne i koszty wydobycia są duże, to najlepiej ją zahibernować. Utrzymać jej infrastrukturę, szyby wydobywcze, może główne wyrobiska, a może ją po prostu zalać, bo woda konserwuje – mówił Zagórowski.

W opublikowanym właśnie raporcie Najwyższej Izbie Kontroli nie znajdziemy rady z gatunku „ co należało zrobić” z Krupińskim. Znajdziemy natomiast analizę tego, co z tą kopalnią zrobiono. I nie jest analiza pochlebna. (Interesujesz się Śląskiem? Zapisz się i bądź na bieżąco - https://www.slazag.pl/newsletter).

Szansa na ok. 120 mln zł rocznie. Analizy o braku perspektyw nie uwzględniły tego

Likwidacja Kopalni Węgla Kamiennego „Krupiński” była przygotowana nierzetelnie i została przeprowadzona w sposób niegospodarny oraz z naruszeniem obowiązującego prawa i interesu publicznego – czytamy już w pierwszym zdaniu komunikatu podsumowującego kontrolę, jaką NIK przeprowadził w kontekście działań Ministerstwa Energii i Ministerstwa Aktywów Państwowych, a także Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz Spółki Restrukturyzacji Kopalń.

NIK przypomina, że do 2015 r. likwidacja KWK „Krupiński" nie była przesądzona i dopiero pogorszenie sytuacji finansowej Grupy Kapitałowej JSW doprowadziło do przyjęcia przez zarząd koncernu w sierpniu 2016 r. programu restrukturyzacji, który zakładał przekazanie „Krupińskiego" do Spółki Restrukturyzacji Kopalń celem likwidacji.

Analizy sporządzane przed tą decyzją przez JSW wskazywały na brak perspektyw poprawy sytuacji KWK „Krupiński" w krótkim okresie czasu, a straty, które kopalnia wygenerowała do 2016 r. szacowane były na 900 mln zł – relacjonuje NIK zwracając uwagę, że złoże eksploatowane do 2017 r. przez KWK „Krupiński” charakteryzowało się trudnymi warunkami geologiczno-górniczymi, a wydobywany węgiel (głównie energetyczny i słaby koksujący) miał niskie średnie parametry jakościowe i z racji na dużego zanieczyszczenia urobku wymagał zaawansowanych i kosztownych procesów wzbogacania.

Izba podkreśla, że analizy wskazujące brak perspektyw dla kopalni nie brały pod uwagę złożonej w 2013 r. przez firmę Silesian Coal International Group of Companies oferty wykorzystania infrastruktury zakładu do prowadzenia przez nią eksploatacji sąsiedniego obszaru górniczego, za co spółka oferowała JSW ok. 120 mln zł rocznie.

– W ocenie NIK, uwzględnienie współpracy z inwestorem zewnętrznym w sporządzanych analizach przedlikwidacyjnych mogło mieć wpływ na prognozowane wyniki finansowe KWK „Krupiński", nie zapewniało jednak środków na realizację niezbędnych inwestycji – stwierdza Izba.

Wydać 204 mln zł i mieć dostęp do złoża, czy wydać ponad 542 mln i dostęp stracić?

NIK zwraca uwagę, że minister energii powinien przed wyrażeniem zgody na likwidację kopalni (co miało miejsce w grudniu 2016 r.) uwzględniać nie tylko interes JSW, ale też minimalizację wydatków ze środków publicznych oraz utratę dostępu do 40 mln ton węgla energetycznego i koksującego znajdującego się w obszarze górniczym KWK „Krupiński”. Podkreśla ponadto, że decyzja o likwidacji została podjęta przez Ministra Energii wbrew stanowisku większości członków powołanej przez niego grupy roboczej, reprezentujących stronę społeczną. Podważali oni bowiem wiarygodność analiz wskazujących na trwałą nierentowność kopalni i wskazywali, że likwidacja oznacza utratę dostępu do co najmniej 40 mln ton zasobów operatywnych niewydobytego węgla w złożu obszaru Krupiński.

Jak zaznacza Izba, decyzję o likwidacji „Krupińskiego” podjęto m.in. ze względu na brak możliwości sfinansowania przez JSW inwestycji (jej koszt szacowano na ok. 204 mln zł) w celu umożliwienia eksploatacji przez tą kopalnię węgla koksującego.

– Tymczasem w jej wyniku, Skarb Państwa zdecydował się na sfinansowanie likwidacji kopalni za kwotę co najmniej 542 mln zł, w efekcie czego Polska pozbawiona została stosunkowo szybkiego dostępu do 40 mln ton złóż węgla energetycznego i koksującego – czytamy w raporcie NIK-u.

Izba przypomina, że jeszcze w roku 2010 JSW otrzymała na inwestycje w „Krupińskim” 20 mln zł dotacji pod warunkiem jednak, że kopalnia będzie fedrować do roku 2023. Tego warunku nie dotrzymano, ale minister energii – jak zauważa NIK – nie zapewnił zamieszczenia w umowie dotacji instrumentów gwarantujących możliwość wyegzekwowania tego zobowiązania od beneficjenta dotacji.

Likwidacja-KWK-Krupinski-Analiza-NIK
Nakłady na likwidację i potencjalne nakłady na kontynuowanie działania KWK Krupiński. Mat. NIK


Likwidacja miała opóźnienie. Trwała ponad sześć lat zamiast czterech

NIK negatywnie oceniła przygotowanie KWK „Krupiński” do likwidacji i jej zaplanowanie przez zarządy JSW i SRK.

– Niemal do ostatniego dnia przed przekazaniem kopalni do SRK, JSW prowadziła w niej eksploatację, co spowodowało, że na jej terenie znajdowała się bardzo duża ilość sprzętu co uniemożliwiało rozpoczęcie działań likwidacyjnych – wskazuje NIK.

Izba wytyka, że JSW oraz SRK nie dysponowała wtedy dokumentacją pozwalającą na rozpoczęcie procesu likwidacji, ani koncepcją likwidacji technicznej kopalni, która powinna się opierać na szczegółowej analizie struktury górniczej i warunków geologiczno-górniczych. Wprawdzie JSW wraz z aktem notarialnym przekazania kopalni dostarczyła 31 marca 2017 r. SRK projekt planu ruchu KWK „Krupiński” oraz projekt programu likwidacji kopalni, jednakże dokumenty te były niekompletne.

– Nie pozwalało to SRK na natychmiastowe przystąpienie do likwidacji, a opracowany przez SRK Program likwidacji był nierzetelny oraz zawierał szereg błędów i niedoszacowań w zakresie rzeczowym, finansowym i czasowym, dotyczących zwłaszcza realności terminów realizacji poszczególnych zadań – konkluduje NIK zauważając, że przy planowaniu terminu rozpoczęcia tych robót nie uwzględniono, iż JSW przez znaczny okres czasu proces wyciągać będzie z dołu maszyny, sprzęt i wyposażenie.

W sumie, jak czytamy w raporcie, okres likwidacji kopalni wydłużył się o dwa i pół roku w stosunku do pierwotnych założeń, z niespełna czterech do ponad sześciu lat.

Inspektorzy NIK podnoszą też, że w programie likwidacji „Krupińskiego” ujęto działania rekultywacyjne, których nie można było przeprowadzić ze względu na ich niezgodność z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego gminy Suszec i które ostatecznie nie zostały zrealizowane do zakończenia likwidacji kopalni.

Mimo to, minister energii program ten zatwierdził – czytamy w raporcie (koszt rekultywacji planowany w Programie likwidacji na 86 mln zł – może według NIK ostatecznie wynieść nawet ok. 300 mln zł).

NIK zawiadomił prokuraturę. Poszło o dyspozycje z ministerstwa

Z ustaleń kontroli wynika także, że Program likwidacji kopalni nie był aktualizowany na bieżąco, a pierwszy aneks do niego opracowano dopiero 5 sierpnia 2019 r., to jest... po upływie roku od tego, gdy stało się oczywistym, że nie jest możliwe prowadzenie likwidacji w sposób pierwotnie zaplanowany.

Likwidację „Krupińskiego” dwukrotnie spowalniano, a raz całkowicie wstrzymano. Miało to związek – jak zauważa NIK – z analizami i badaniami, które dotyczyły inicjatyw i koncepcji zagospodarowania infrastruktury kopalni, jakie podjęto już po rozpoczęciu przez SRK tego procesu. Izba zaznacza jednak, że decyzje zarządu SRK podejmowane w wyniku dyspozycji ministerialnych o spowolnieniu i wstrzymaniu działań likwidacyjnych były niezgodne ze statutem SRK, a wydawane przez sekretarzy stanu dyspozycje w tej kwestii nie miały podstaw prawnych.

– Kompetencje ministra właściwego ds. gospodarki złożami kopalin polegające na zatwierdzaniu programów likwidacji kopalń nie upoważniają ministra do podejmowania decyzji o wstrzymywaniu (także częściowym) przez SRK działań likwidacyjnych lub o ich wznawianiu, bowiem działania takie należą do wyłącznych kompetencji zarządu SRK. Tym bardziej takich kompetencji nie mają członkowie kierownictwa ministerstw – stwierdza NIK.

Zdaniem Izby, dwukrotne spowolnienie procesu likwidacji kopalni nastąpiło mimo braku racjonalnych przesłanek, zaś skutkiem całkowitego wstrzymania działań likwidacyjnych było zwiększenie kosztów likwidacji o co najmniej 28 mln zł. W związku z tymi ustaleniami katowicka delegatura NIK zawiadomiła Prokuraturę Rejonową w Bytomiu, że w wyniku kontroli przeprowadzonej w SRK ujawniono fakty wskazujące na możliwość popełnienia przestępstwa.

Doprowadzono bowiem do powstania nieuzasadnionego wzrostu kosztów likwidacji KWK „Krupiński” (…) doprowadzając tym do wyrządzenia spółce oraz Skarbowi Państwa szkody w wysokości co najmniej 28 mln zł. Było to działaniem na szkodę spółki, a z uwagi na to, że koszty te zostały pokryte z dotacji ze środków budżetu państwa, również działaniem na szkodę Skarbu Państwa w wyniku nieuprawnionych działań i decyzji – stwierdza NIK.

Krupinski

Może Cię zainteresować:

Były prezes JSW: Zamknięcie kopalni Krupiński to był gospodarczy sabotaż. Zmarnowano 700 mln ton węgla

Autor: Michał Wroński

21/10/2022

Gornictwo morawiecki duda

Może Cię zainteresować:

Z piekła do raju i z powrotem. Śląskie górnictwo nie wykorzystało węglowej hossy i znów jest nad przepaścią

Autor: Michał Wroński

01/12/2023

PGG Szyb Kopalnia Ruda Bielszowice

Może Cię zainteresować:

PG Silesia poskarżyła się do UOKiK na Polską Grupę Górniczą. W tle ceny węgla. Dawid idzie na wojnę z Goliatem

Autor: Michał Wroński

15/01/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon