Nowe normy jakości węgla. Szef Sierpnia 80 Bogusław Ziętek: ,,Ludzie będą palić śmieciami albo węglem z Rosji"

Szef Sierpnia 80 stanowczo sprzeciwia się opracowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowym normom jakości węgla. ,,Ludzie będą palić śmieciami albo węglem z Rosji" - ocenił Bogusław Ziętek w Protokole rozbieżności TVP Katowice.

arc
Boguslaw zietek

Nowe normy jakości węgla. Ziętek: ,,Ludzie będą palić śmieciami albo węglem z Rosji"

Jarosław Kaczyński w październiku 2022 r. mówił: ,,śląski węgiel jest słabej jakości". Marzena Czarnecka w czerwcu 2024 r. powiedziała: ,,ten węgiel ja nazywam odpadem". Pytany o tę analogię Bogusław Ziętek, przewodniczący Wolnego Związku Zawodowego Sierpień 80, stanął w obronie minister przemysłu.

- Spuśćmy nad tym zasłonę milczenia. Nie znęcajmy się. W przypadku Jarosława Kaczyńskiego to ja wiem, że to jest Sarka-Farka, czyli zbrodniarz zatwardziały i w jego przypadku nie ma w ogóle sensu o tym mówić. Dla pani minister jakieś tam usprawiedliwienie znajduję. Ja wiem o co jej chodziło. Ona chciała podkreślić, że polski węgiel nie będzie spełniał tych norm jakości jakie proponuje Ministerstwo Klimatu. Polski węgiel jest po prostu inny, a te normy jakości są dedykowane pod węgiel rosyjski - mówił Ziętek na antenie TVP Katowice.

Jego zdaniem proponowane przez resort klimatu normy jakościowe są nierealistyczne i doprowadzą do całkowitej eliminacji polskiego węgla, bo żadna spółka węglowa nie będzie w stanie ich spełnić. Tym bardziej w tak krótkim okresie czasu. ,,Proszę mi pokazać spółkę, która może w ciągu kilku miesięcy przystosować się do nowych norm. Te zasady mają obowiązywać od 1 grudnia 2024 r. i to w tzw. wersji kompromisowej".

- Ludzie będą palić śmieciami albo rosyjskim węglem, który będzie kosztował po 3 albo 4 tysiące złotych za tonę. (...) Ludzie wrócą do palenia meblościankami. (...) Nie będzie ich stać na ten węgiel, który będziemy sprowadzać.

Szef Sierpnia 80 o kosztach proponowanych zmian

Ziętek podkreślił, że polskie spółki węglowe stracą na proponowanych zmianach od 4 do 5 miliardów złotych, z czego najwięcej, bo aż 3-4 miliardy straci Polska Grupa Górnicza. Myślenie, że kilka milionów gospodarstw domowych z dnia na dzień przestanie korzystać z węgla jest wyłącznie życzeniowe.

Zyski polskich firm ucierpią kosztem zagranicznych, a polski węgiel zastąpi rosyjski lub kolumbijski. W konsekwencji, do górnictwa trzeba będzie dopłacić w tym roku z budżetu państwa od 8 do 9 mld zł, zamiast planowanych 5,5 mld. Czy jest szansa, by w dłuższej perspektywie czasu, polskie spółki sprostały oczekiwanym normom?

- Cały czas spółki węglowe nad tym pracują. Różnice są niewielkie, ale są na tyle istotne, że w przypadku przyjęcia nawet kompromisowej wersji Ministerstwa Klimatu, nadal żadna z polskich spółek węglowych tych norm spełniać nie będzie. To nie chodzi o to, że my jesteśmy przeciwko ochronie środowiska. W miejsce tego węgla, będziemy palić po prostu węglem rosyjskim.
Auto z weglem Zabrze

Może Cię zainteresować:

Węgiel znów może podrożeć, ale górnicze spółki wcale się nie cieszą. „Ja to nazywam odpadem”. Ministra przemysłu szczerze o polskim węglu

Autor: Michał Wroński

17/06/2024

Minister Przemyslu Marzena Czarnecka zwiazkowcy

Może Cię zainteresować:

Solidarność bez wiary w szybką notyfikację umowy społecznej. Korekta wniosku łapie poślizg

Autor: Michał Wroński

21/05/2024

Gornik w kopalni

Może Cię zainteresować:

Czas skończyć z wydobyciem w części śląskich kopalń? Chodzi o kwestie bezpieczeństwa

Autor: Michał Wroński

16/05/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon