Nowe Rosomaki z Siemianowic Śląskich dla polskiej armii. Kontrakt na dostawę 80 pojazdów jest wart 4,3 miliarda złotych

Już około tysiąca Rosomaków służy w polskiej armii, ale podpisana została umowa na dostawę kolejnych 80 kołowych transporterów opancerzonych z Siemianowic Śląskich, tym razem w wersji L. – W siłach lądowych nie brakuje Rosomaków, ale w tej najnowocześniejszej wersji są po prostu bardzo potrzebne – mówi wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Umowę na dostawę nowych KTO Rosomak-L dla polskiej armii podpisano w środę, 17 grudnia, w siedzibie Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie. Zawarły ją Skarb Państwa – Agencja Uzbrojenia i konsorcjum Huty Stalowa Wola SA oraz siemianowickiego przedsiębiorstwa Rosomak SA. Kontrakt o wartości około 4,3 miliarda złotych brutto obejmuje dostawę 80 transporterów Rosomak-L w latach 2027-2028.

Rosomak-L z nową wieżą, wyrzutnią pocisków Spike i „większym potencjałem bojowym”

Kołowy Transporter Opancerzony Rosomak-L to zmodyfikowana w ramach programu Mid-Life Upgrade wersja klasycznego pojazdu. Modyfikacja do wersji L oznacza między innymi konieczność wydłużenia KTO, zwiększenie jego nośności czy montaż nowego silnika. Nowe Rosomaki zostaną wyposażone w zdalnie sterowane systemy wieżowe ZSSW-30 wyposażone w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike. Dodajmy – system ZSSW-30 jest wynikiem pracy rozwojowej prowadzonej przez Inspektorat Uzbrojenia i konsorcjum w składzie Huta Stalowa Wola SA oraz WB Electronics SA.

Jak wyjaśnia siemianowicka spółka, „dzięki wydłużeniu kadłuba w wersji L, uzyskano zwiększenie jego kubatury oraz dopuszczalnej masy bojowej, Poprawiono również możliwość pokonywania przeszkód wodnych pływaniem. Dzięki zastosowaniu nowego silnika (Scania DC13) zwiększono moc jednostkową pojazdu, a powiększone zbiorniki paliwa pozwoliły na wydłużenie zasięgu operacyjnego. W nowej konstrukcji poprawiono ponadto ergonomię i bezpieczeństwo użytkowania pojazdu poprzez m.in. modyfikację systemu oświetlenia, lusterek bocznych, układu ogrzewania i klimatyzacji oraz zastosowanie rampy desantowej w miejsce dotychczas stosowanych drzwi tylnych”.

Dla siemianowickiego zakładu nowy kontrakt oznacza wzrost możliwości produkcyjnych, a sama umowa wpisuje się w program modernizacji Sił Zbrojnych RP.

– Nowe transportery Rosomak-L z systemem wieżowym ZSSW-30 to krok milowy w procesie wzmacniania zdolności obronnych polskiej armii. Pojazdy zyskają skuteczną broń przeciwpancerną, która znacząco zwiększy ich potencjał bojowy na współczesnym polu walki – podkreślają w siemianowickiej spółce.
Mat. Rosomak SA

Nowe Rosomaki dla Sił Zbrojnych RP: „To będą bardzo szybkie, wręcz błyskawiczne dostawy”

Podpisana umowa zawiera także pakiet logistyczny i szkoleniowy. Przewiduje także możliwość zwiększenia liczb dostarczanych pojazdów w przypadku rozszerzenia możliwości produkcyjnych producenta oraz potrzeb Sił Zbrojnych RP.

Dostawy zmodyfikowanej wersji KTO Rosomak będą odbywać się w latach 2027-2028, czyli bardzo szybko jak na możliwości krajowego przemysłu zbrojeniowego. To są bardzo szybkie, wręcz można powiedzieć błyskawiczne dostawy – podkreślał szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podczas podpisania umowy. Jak dodawał: – Potrzebujemy inwestycji w polski przemysł zbrojeniowy i to się dzieje, czyli bezpieczeństwo i gospodarka się ze sobą łączy czego dowodem jest dzisiejszy kontrakt na zakup Rosomaka w wersji L. To przedłużona, ulepszona pod względem jakości funkcjonowania dla załogi, szczególnie dla kierowcy KTO, dla wszystkich tych, którzy będą posługiwać się tym sprzętem. Jest tam dużo udogodnień w konstrukcji, ale również jest większa ochrona, między innymi wzmocniona osłona balistyczna. Są więc wszystkie te zdolności, które są potrzebne, które muszą charakteryzować najnowocześniejszy sprzęt.
GRUPA WB Fly Eye dla Malezji

Może Cię zainteresować:

Bezzałogowce z Gliwic trafiły do sił zbrojnych Malezji. Tamtejsi żołnierze szkolenie z obsługi systemu FlyEye przeszli na Śląsku

Autor: Grzegorz Lisiecki

13/12/2024

System Fly Eye powstał w Gliwicach

Może Cię zainteresować:

Kolejne bezzałogowce systemu FlyEye z Gliwic trafią do Wojska Polskiego. Nowy kontrakt jest wart niemal 100 milionów złotych

Autor: Grzegorz Lisiecki

19/11/2024

FlyEye w Kielcach

Może Cię zainteresować:

Bezzałogowce z Gliwic pilnują polskiej granicy. Nowości pokazane zostaną w Kielcach podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego

Autor: Grzegorz Lisiecki

26/08/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon