Nowy właściciel EC Szombierki przedstawił się dziennikarzom. Konkretów brak

W czwartek, 17 marca, wewnątrz bytomskiej Elektrociepłowni Szombierki odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli nowego właściciela obiektu - Arche S.A.

W zasadzie było to połączenie autoprezentacji inwestora z konferencją prasową i rautem towarzyskim. Zaczęło się od filmu na temat licznych zainteresowań i działań Grupy Arche. Później głos zabrali najważniejsi zaproszeni goście, a po ponad godzinie przyszedł czas na pytania od dziennikarzy. Równocześnie każdy mógł skorzystać z bufetu, którego głównym punktem był boeuf stroganow. Ponoć bardzo dobry.

Jeśli na bieżąco czytają Państwo nasze tekst o EC Szombierki - linki do nich pojawią się nieco niżej - to tutaj nie należy spodziewać się zbyt wielu nowości. Nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczną się prace związane z zabezpieczeniem zabytku. - Musimy zabezpieczyć obiekt przed najbliższą zimą - zadeklarował jedynie Władysław Grochowski, prezes Arche. Nie wiadomo także, jaka uczelnia wyższa chciałaby pojawić się we wnętrzu EC Szombierki etc.

W skrócie można powiedzieć, że podczas czwartkowej konferencji prasowej Arche po prostu przedstawiło się dziennikarzom. Tym razem oficjalnie. My z kolei raz jeszcze przypominam plany, jakie ma nowy inwestor wobec Elektrociepłowni Szombierki.

Remont EC Szombierki nie będzie tani

Elektrociepłownia Szombierki została niespodziewanie sprzedana przez dotychczasowego właściciela - Rezonator S.A. - w styczniu 2022 roku. Urząd Miasta Bytom i Śląski Urząd Marszałkowski przygotowywały się wówczas do przejęcia obiektu w ramach licytacji komorniczej. Arche okazało się szybsze i podpisało umowę przedwstępną na zakup EC Szombierki za 10 milionów złotych.

Transakcja ma zostać sfinalizowana na początku lipca, o ile obie strony dopełnią formalności. W związku z tym powinniśmy raczej mówić o przyszłym, a nie nowym właścicielu, choć przedstawiciele spółki na każdym kroku podkreślają, że są zdeterminowani i niemal pewni, że wszystko pójdzie po ich myśli.

Główny architekt Arche Piotr Grochowski kilka dni po podpisaniu umowy mówił w wywiadzie dla naszego portalu, że remont najważniejszego zabytku przemysłowego Górnego Śląska pochłonie co najmniej 150 milionów złotych. Na konferencji prasowej od Władysława Grochowskiego dowiedzieliśmy się, że szacunki te - nadal ostrożne - wzrosły do 300 milionów.

Firma przy dotychczasowych projektach nie korzystała ze wsparcia funduszy Unii Europejskiej, ale EC Szombierki to zupełnie inna skala, więc tym razem w grę wchodzi Fundusz Sprawiedliwej Transformacji, który jest przeznaczony dla regionów dotkniętych negatywnymi skutkami zmian związanych z dążeniem do neutralności klimatycznej.

- Fundusz Sprawiedliwej Transformacji to oczywiście jednak z możliwości. Nie oznacza to jednak, że bez niego nie damy sobie rady. Mamy wypracowany system, który doskonale sprawdził się w przypadku naszych poprzednich inwestycji - zapewnił Władysław Grochowski.

W pierwszej kolejności prace zabezpieczające

Wszystkie osoby zainteresowane losem Elektrociepłowni Szombierki powtarzają, że najważniejsze jest zabezpieczenie jej przed czynnikami atmosferycznymi. Do środka dostaje się woda, która na dodatek rozsadza ceglaną elewację. Ze ścian wyrastają drzewa, a wiatr zrywa resztki dachów.

Zabezpieczenie obiektu to dla przyszłego właściciela priorytet, który w pierwszej kolejności ma zacząć właśnie od tego. Najpilniejszych napraw wymaga wieża zegarowa, hala maszyn oraz kotłownia, gdzie doszło do zmian konstrukcyjnych ścian wewnętrznych.

- Dużym wyzwaniem będzie ratunek i remont elewacji ceglanej budynku kotłowni, dlatego chcemy, aby pierwsze prace rozpoczęły się jeszcze w tym roku i były realizowane kompleksowo na terenie całego obiektu, zaczynając od części biurowej i budynku rozdzielni - podkreślił główny architekt.

Kiedy rozpoczną się prace? Nie wiadomo. Arche prowadzi działania koncepcyjne, ale nie ma jeszcze szczegółowego harmonogramu. Władysław Grochowski zapewnił jednak, że EC Szombierki zostanie odpowiednio zabezpieczona przed najbliższą zimą.

Należy pamiętać, że według zlecenia Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Katowicach najważniejsze prace zabezpieczające miały zostać wykonane przez dotychczasowego właściciela do końca 2021 roku. Nie zostały.

Wewnątrz EC Szombierki uczelnia wyższa

Grupa Arche planuje stworzyć z Elektrociepłowni Szombierki ośrodek wielofunkcyjny. Ma się tam znaleźć miejsce dla uczelni wyższej, nakierunkowanej na działania kreatywne (Jakiej? Nie wiadomo), ale też restauracji, hotelu i przestrzeni o funkcji kulturalnej, wystawienniczej czy kongresowej. Władysław Grochowski ma także pomysł na utworzenie manufaktury dawnych rzemiosł.

Podczas czwartkowej konferencji sprecyzowano, że w kotłowni ma postać duża przestrzeń eventowo-gastronomiczna, a hala turbin ma zostać przekształcona na salę wielofunkcyjną z możliwością organizacji konferencji, bankierów oraz koncertów.

- Obiekt daje tyle możliwości, że jesteśmy przekonani, że wypełni on nasze ambicje. Festiwale z każdej dziedziny sztuki, kultury, kongresy, konferencje, ale również targi będą stałym elementem tego miejsca - przekonywał Piotr Grochowski.

Dni otwarte EC Szombierki

Klub Miłośników EC Szombierki już jakiś czas temu ogłosił, że po zmianie właściciela wróci możliwość zwiedzania zabytkowego budynku. Wszystko wskazuje na to, że najbliższe dni otwarte odbędą się w sierpniu. Do tego czasu powinny rozpocząć się także prace zabezpieczające, w związku z którymi część pomieszczeń ma być niedostępna.

Pierwsze szczegóły dotyczące dni otwartych powinniśmy poznać w najbliższych miesiącach.

Arche ma w kolekcji szesnaście hoteli

Na koniec przypomnijmy, że Grupa Arche powstała na bazie firmy deweloperskiej, która swoją działalność zaczęła na początku lat 90. Aktualnie oferuje mieszkania w Warszawie, Łodzi, Wrocławiu oraz Pile.

W swojej kolekcji Arche ma już szesnaście hoteli, z czego sześć znajduje się w przestrzeniach zabytkowych. To Zamek Janów Podlaski, Pałac i Folwark Łochów, Hotel Tabaco w Łodzi, Koszary Góra Kalwaria, Dwór Uphagena w Gdańsku oraz Cukrownia Żnin. Inwestycja w Cukrownię Żnin była wielokrotnie nagradzana.

Z kolei Fundacja Leny Grochowskiej - żony Władysława Grochowskiego - skupia się na zatrudnianiu i wspieraniu osób z niepełnosprawnościami intelektualnymi.