Przypomnijmy, że do ataku doszło w czwartek, 5 maja, około godz. 13.00 przed drzwiami XXII Szkoły Podstawowej w Bielsku-Białej. 41-letni Arkadiusz D. nożem kilkakrotnie ugodził 12-letnią uczennicę, a następnie porzucił narzędzie zbrodni i uciekł. Mężczyznę, który ukrywał się w jednym z pobliskich bloków, szybko zatrzymali mundurowi z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.
- Arkadiusz D. został przewieziony do Bielskiego Centrum Psychiatrii, ponieważ istnieje podejrzenie, że to zdarzenie miało związek z jego zaburzeniami psychicznymi - informuje prok. Agnieszka Michulec z Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej. - Mężczyzna usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa ze skutkiem w postaci ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - wyjaśnia.
Może Cię zainteresować:
Nożownik zaatakował uczennicę przed drzwiami szkoły. 12-latka nadal jest w ciężkim stanie
Na miejscu są już śledczy (Piątek, 6 maja, godz. 15.30), którzy prowadzą przesłuchanie Arkadiusza D. Wszystko wskazuje na to, że nastolatka była jego przypadkową ofiarą. Prokuratura Rejonowa Bielsko-Biała Południe wystąpi o tymczasowe aresztowanie 41-latka.
Uczennica trafiła początkowo do Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej, a stamtąd została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
- Pacjentka w nocy przeszła operację ratującą życie. W bardzo ciężkim stanie przebywa aktualnie na oddziale intensywnej terapii - przekazał portalowi ŚLĄZAG w piątek o poranku Wojciech Gumułka z GCZD.