Neonowy renesans
Mogłoby się wydawać, że czasy swojej, dosłownej - świetności - mają już dawno za sobą. Tymczasem, ponowne zainteresowanie neonami przeżywa właśnie swoje odrodzenie. Wracają do miast, zwracają uwagę i przede wszystkim - wzbudzają emocje. W regionie, każdy, kto poświęcił im przynajmniej dłuższą chwilę, podczas internetowych poszukiwań, z całą pewnością natknął się na Dominika Tokarskiego. To pasjonat, który od ponad 15 lat - zajmuje się ratowaniem neonów.
Z Katowic do Bytomia
Okazuje się, że zapomniane neony, często - spisane jedynie na straty, można oczywiście ocalić. Takie założenie przyświeca fundacji NEON Silesia, która od 2024 roku stacjonuje w nowej lokalizacji. Katowicką siedzibę, założyciel - Dominik Tokarski - zamienił na wersję bytomską.
Perełki do zobaczenia
Po otwarciu pracowni, przyszła oczywiście pora na prezentację pokaźnej kolekcji. Taką okazję, odwiedzający ul. Orląt Lwowskich w Bytomiu otrzymali podczas pierwszego POP-UPu. Wydarzenie zgromadziło miłośników neonów z całej Polski. Wraz z nowym rokiem i oczywiście - nowymi ocalonymi okazami - przyszedł więc czas na kolejny wieczór otwarty.
Wieczór otwarty w pracowni
Jest kilka nowości do zobaczenia. Jedna z instytucji wymieniła neon a z jego liter powstały zupełnie nowe neonki - cała ściana neonów
Jest też replika neonu z lat 60' dawnego sklepu ELEKTRON przy katowickim Rynku.
Są do zobaczenia przepiękne litery KINO z rudzkiej Patrii. Leżakują też od paru dni litery SZYB ROŹDZIEŃSKI a także zupełna świeżynka i niespodzianka z tego tygodnia - neon PIN-UP z Bytomia! - informuje Silesia neon w swoim facebookowym wydarzeniu.
Spragnieni sentymentów, zainteresowani światłem czy po prostu - fani interesujących kształtów... 30 stycznia 2025, pracownię Dominika Tokarskiego w Bytomiu przy ul. Orląt Lwowskich 8a - może odwiedzić każdy. Wydarzenie rozpocznie się o godz. 18:00. Wstęp jest oczywiście bezpłatny.