Postawienie na gliwickim rynku rzeźby Neptuna było gestem buńczucznym, ale nie pozbawionym podstaw. Bo choć do Bałtyku daleko, to przecież Kanał Gliwicki (wcześniej Kłodnicki) połączenie z morzem temu miastu zapewnia. Dziś widok barki z ładunkiem na Kanale to nie lada rzadkość. Znaczniej częściej z tego cuda sztuki hydrotechnicznej korzystają turyści i wodniacy. A jak to było kiedyś? I jak przebiegała budowa Kanału? Zobaczcie sami!