Dolina Dramy i jej sekrety
Rzeka Drama płynie przez nieco ponad 25 kilometrów województwa śląskiego. Ciekawostką wartą przytoczenia jest fakt, że w Starych Reptach (część miasta Tarnowskie Góry) do Dramy uchodzi woda z krasowego Źródła Młodości. Jej walory smakowe przyciągają okolicznych mieszkańców. Swoją wędrówkę Drama rozpoczyna nie gdzie indziej, lecz właśnie w Parku Repeckim.
- Historia parku sięga początku XIX w., gdy tereny te weszły w skład dóbr rodziny Henckel von Donnersmarck. Istniejący tu od średniowiecza las rodzina ta postanowiła przekształcić w park i stworzyć tu miejsce do polowań. W 1898 roku na terenie parku oddano do użytku okazały pałac. Wtedy też zmieniono charakter parku na styl angielski. W 1945 r. pałac został spalony, a w 1966 r. wysadzony przez władze komunistyczne - tłumaczą opiekunowie Sztolni Czarnego Pstrąga.
Pięknego pałacu już dzisiaj nie zobaczymy, w okolicy znajdziemy inne interesujące obiekty. Między innymi dwa szyby Sztolni Czarnego Pstrąga: Sylwester i Ewa. To właśnie w pierwszym z nich znajduje się początek dobrze znanej podziemnej trasy łodziami. Zwiedzanie Sztolni jest już możliwe. Co więcej, pojawiła się także nowa atrakcja - morsowanie.
Ruiny Szybu Adam, Brama Gwarków i zabytki UNESCO
Wody podziemne płyną korytarzami dalej, przekraczając granice Parku Repeckiego. Podążamy więc za nimi w kierunku zachodnim. Po drodze miniemy ruiny zabytkowego, dawnego szybu Adam. W odległości 600 merów od nich natkniemy się na charakterystyczną bramę zlokalizowaną nieco poniżej poziomu gruntu. To Brama Gwarków, a więc zakończenie Sztolni Głębokiej Fryderyk (której część nazywana jest Sztolnią Czarnego Pstrąga).
- To właśnie tu wody sztolniowe opuszczają podziemia i poprzez tzw. roznos (sztuczne koryto) wpływają kilkaset metrów dalej, do rzeki Dramy - wyjaśniają opiekunowie tarnogórskich zabytków UNESCO.
Drama uchodzi do Kłodnicy w Dzierżnie Dolnym, tuż za Kanałem Gliwickim. Rzeka Drama to idealne miejsce, by poznać ciekawe pomniki przyrody, przy okazji schładzając się w jej rozlewiskach. Miejsce to jest popularne wśród lokalnych turystów, o czym świadczy duże zainteresowanie podczas tegorocznego Święta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii "Kierunek GZM", o którym pisaliśmy tu. Już na kilkanaście dni przed nim nie było dostępnych biletów. Ale dolinę Dramy można odwiedzać na własną rękę każdego dnia. Gwarantujemy, że warto odkryć tę tajemniczą krainę.