Dzięki
danym uzyskanym z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wiemy,
że od 1 do 13 sierpnia 2024 r. na fragmencie DTŚ w Katowicach, gdzie zainstalowano odcinkowy pomiar prędkości, wystawiono 5,4 tys. mandatów za przekroczenie prędkości. Oznacza to, że w ciągu doby dochodzi tam średnio do 415 wykroczeń.
Najczęściej jest to przekroczenie prędkości o 21-30 km/h na
odcinku, gdzie obowiązuje ograniczenie do 80 km/h.
Od uruchomienia pomiaru na DTŚ, tj. 24 lipca, łączna liczba wystawionych mandatów wynosi niespełna 10 tys. Jeden z rekordzistów przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 90 km/h.
Dobrze znane kierowcom odcinki pomiarowe na terenie Metropolii nie mają już tak "imponujących" statystyk:
- Na odcinku Wilcza - Nieborowice (DK 78) - 11 naruszeń od 1 do 13 sierpnia
- W Tarnowskich Górach (DK 11) - 19 naruszeń od 1 do 13 sierpnia
- Między Mikołowem a Gliwicami (DK 44) - 981 naruszeń od 1 do 13 sierpnia
Trudno
stwierdzić, czy za wysoką liczbę mandatów odpowiada brak wiedzy
kierowców o uruchomieniu nowego
odcinkowego pomiaru prędkości na DTŚ, czy winą
należy obarczyć
niską
kulturę
jazdy.
Bez
wątpienia główną zmorą polskich dróg jest nadmierna prędkość.
Według danych z „Analizy rocznej stanu
bezpieczeństwa w ruchu drogowym” za rok 2023 aż 85% kierowców
przekracza prędkość nawet przed przejściem dla pieszych.
Niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze to
główna przyczyna wypadków śmiertelnych, co przekłada się na
blisko 40%
ofiar.
Natomiast
do
większości wypadków dochodzi na długich i prostych odcinkach
dróg, bo tam najłatwiej się rozpędzić.
Jak działa odcinkowy pomiar prędkości?
Urządzenia
odcinkowego pomiaru prędkości działają
obecnie w 39
lokalizacjach
w Polsce,
dodatkowo prędkości na drogach pilnuje blisko 500 fotoradarów.
Odcinkowy
pomiar prędkości to system co najmniej dwóch kamer ustawionych na
wybranym odcinku drogi. Każda z kamer skanuje numery rejestracyjne
samochodu. W
przeciwieństwie do fotoradaru, nie mierzy prędkości w kontrolowanym
punkcie, ale sprawdza średnią prędkość na wyznaczonym odcinku. Oznacza to, że jeśli kierowca dopuści się chwilowego
przekroczenia prędkości, nie otrzyma mandatu.
– Kluczową zaletą tego rozwiązania jest możliwość wpływania na zachowania kierujących na dłuższym odcinku drogi niż ma to miejsce w przypadku fotoradarów. Z doświadczeń CANARD wynika, że w miejscach objętych nadzorem z wykorzystaniem OPP liczba zdarzeń drogowych spada, a ruch się uspokaja – mówi Monika Niżniak z GITD
Gdzie w Metropolii działają odcinkowe pomiary prędkości?
- DK 78 (gmina Pilchowice, droga Gliwice-Rybnik) - 2200 m, teren niezabudowany, prędkość dopuszczalna 90 km/h dla samochodów osobowych, 70 km/h dla ciężarowych
- DK 11 (Tarnowskie Góry, droga na Bytom) - 993 m, teren niezabudowany, prędkość dopuszczalna 90 km/h dla samochodów osobowych, 70 km/h dla ciężarowych
-
DK 44 (między Mikołowem a Gliwicami) – 1300 m, prędkość
dopuszczalna 50km/h
Mandaty z fotoradarów i odcinkowych pomiarów prędkości są standardowe:
- 50 zł i 1 pkt karny za przekroczenie prędkości do 10 km/h.
- 100 zł i 2 pkt karne za przekroczenie prędkości od 11 do 15 km/h.
- 200 zł i 3 pkt karne za przekroczenie prędkości od 16 do 20 km/h.
- 300 zł i 5 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 21 do 25 km/h.
- 400 zł i 7 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 26 do 30 km/h.
- 800 zł (warunki recydywy 1600 zł) i 9 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 31 do 40 km/h.
- 1000 zł (warunki recydywy 2000 zł) i 11 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 41 do 50 km/h.
- 1500 zł (warunki recydywy 3000 zł) i 13 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 51 do 60 km/h.
- 2000 zł (warunki recydywy 4000 zł) i 14 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 61 do 70 km/h.
- 2500 zł (warunki recydywy 5000 zł) i 15 pkt karnych za przekroczenie prędkości od 71 km/h.