Do tej pory grę "Papetura" na platformie Steam pobrało około 25 tysięcy osób. Co ciekawe, Polska nie znalazła się na pierwszym, a trzecim miejscu pod względem liczby zakupionych egzemplarzy. Najwięcej osób osób grę Ostafina kupiło w USA i Francji. Za Polską znalazły się: Japonia, Niemcy i inne kraje Europy. 9 marca odbyła się premiera gry na konsolę Xbox oraz PlayStation, natomiast w grudniu 2022 roku Papetura pojawiła się na Nintendo Switch.
Pochodzący z Bytomia Tomasz Ostafin nie próżnuje. Jak przyznał niedawno rozpoczął prototypowanie nowej gry, która będzie połączeniem powstałym z gliny i papieru. Postępy pracy nad nowym projektem można śledzić na Twitterze.
- Po dłuższej przerwie od produkcji, teraz skupiam się już na czymś nowym - wyjawia Tomasz Ostafin - Tym razem, czymś z innej beczki mojej wyobraźni, bardziej śmiechowym, ale wciąż w klimatach tajemniczości - dodaje.
Niestety na etapie początkowych prac, trudno określić kiedy gra ujrzy światło dziennie. Ostafin zdradził, że premiera najwcześniej odbędzie się w 2025 roku. A na czym polega Papetura?
Jesteś komarem. Gryziesz krowę
Zerknijcie na wizualizacje stworzonej przez niego komputerową grę Papetura. Piękny świat? Niewiarygodny, biorąc pod uwagę, że cały z papieru, ozdobiony migocącymi przebłyskami świateł. Wyobraźnia? Nie my i nie Państwo razem z nami jako pierwsi zachwycamy się tym, co wymyślił, wyciął i pokleił Tomasz Ostafin. Gra, mimo swojej kameralności i dość krótkiej fabuły, od miesięcy urzeka krytyków na całym świecie.
- Zawsze lubiłem robić rzeczy własnoręcznie. Gdybym miał wybierać, zostałbym stolarzem, zamiast przesiadywać w biurze – mówi Ostafin.
Własnoręcznie to można wymienić kolanko pod zlewem albo usmażyć jajecznicę. Wykreowanie wyimaginowanego bajkowego świata z użyciem podstawowych materiałów biurowych to nieco inne „własnoręcznie”. Tomek sam mówi, że kiedyś stworzenie gry komputerowej było dla niego tak nieosiągalnym wyzwaniem, że stało się ono jego obsesją.
- W liceum byłem przeciętnym grafikiem i tragicznym programistą. Z połączenia tych dwóch cech powstała moja pierwsza gra Paperway – opowiada.
Paperway? Uciekasz motocyklem przed… niszczarką do papieru. Kolejna gra: Mosquito & Cow. Wcielałeś się w komara, który próbował ugryźć krowę. Nadążacie?
Lepsze są domy z kartonu
Teraz Bytom, bo Tomasz Ostafin jest z Bytomia. Wychował się u podnóża kopalni Centrum, dziś mieszka w śródmieściu. Bytom lubi i podziwia. Pytany o to, co robi po godzinach, odpowiada: „Lubię włóczyć się po mieście i podziwiać stare kamienice”. Po Bytomiu, ma się rozumieć.
- Bytom wcale nie jest brzydki. Architektonicznie jest niezwykle ciekawy, co zresztą potwierdzają moi znajomi przyjeżdżający tu z różnych stron Polski - mówi Ostafin. Inne miejsca w mieście, w których możecie go spotkać to Park Kachla oraz Żabie Doły.
Tomek jest absolwentem Wydziału Architektury i Urbanistyki Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Szybko jednak uznał, że bardziej niż projektowanie prawdziwych domów, pasjonuje go tworzenie makiet i wizualizacji. W 2015 roku założył działającą do dziś firmę Petums, zajmującą się wizualizacjami architektonicznymi 3D, m.in. domów oraz osiedli. A jeszcze bardziej niż samo tworzenie makiet, interesowało go ożywianie ich i przenoszenie do wirtualnego świata.
- Klejenie z papieru było dla mnie codziennością w czasie studiów i tak papier stał się moim materiałem również w projektowaniu gier – opowiada Ostafin. - Pierwsze demo Papetury nie wyglądało, ani nie działało za dobrze. Nie miałem też wystarczającego budżetu, dlatego pracowałem nad nim po godzinach. Przez sześć lat, bo sam uczyłem się animacji i programowania.
7 maja 2021 roku Papetura zadebiutowała w pełnej wersji, wzbudzając zachwyty na całym świecie. Towarzyszy jej muzyka Tomáša Dvořáka, znanego m.in. z komponowania soundtracków do gier Amanity.
Nagroda? „Nie wiem, czy zasłużona”
18 stycznia 2022 r. Tomasz Ostafin otrzymał Paszport Polityki 2021 w kategorii Kultura Cyfrowa. Jak mówi, nagroda nie jest typowo branżowa, ale kapituła składała się z osób mających pojęcie o grach. Żałuje, że nagrody, takie jak np. Pixel Heaven lub CEEGA nie są powszechnie znane, ani promowane, ponieważ wyróżnia się tam wiele utalentowanych twórców niezależnych.
- Wyróżnienie traktuję jako bardzo miły gest, nie wiem czy jeszcze do końca zasłużony, gdyż zamierzam po całym bagażu doświadczeń związanych z produkcją Papetury, zrobić coś lepszego - komentuje.
Ostafin jest skromny i nie lubi być w centrum uwagi, jednak wie, że jest to niezbędne, by tworzone przez niego gierki dotarły do szerszego grona graczy. Dla zilustrowania skali tłumaczy, że codziennie na platformie Steam (platforma dystrybucji cyfrowej oraz system gry wieloosobowej) wychodzi 27 gier. Dlatego jest wdzięczny każdej osobie, która pomogła promować małe, niezależne produkcje.
- Zamierzam kontynuować tworzenie gier, myślę że wciąż z papieru, gdyż czuję że jeszcze nie do końca wykorzystałem potencjał tego materiału oraz mam jeszcze parę historii do opowiedzenia. Myślę, że przede wszystkim zostanę w kręgu krótkich gier przygodowych - ujawnia.
Czym jest Papetura?
Papetura to klimatyczna przygodówka point-and-click. Akcja osadzona jest w świecie zbudowanym wyłącznie z kartonu i papieru. Inspiracja dla autora były klasyczne pozycje, takie jak: The Neverhood z 1996 roku, a także Machinarium i Samorost.
Przewodnim bohaterem gry jest samotna postać nazwana Pape, która przebywa w kwiatowym więzieniu. Papierowa postać prowadzi smutne i samotne życie. Pewnego dnia następuje przełom w codziennej monotonii, bo Pape zyskuje wolność i poznaje Turę, magiczną postać, którą postanawia się zaopiekować. Dzięki czemu przeżywają wspólnie wiele przygód, zmagają się z niebezpieczeństwem oraz walczą z potworami kontrolującymi ogień. W trakcie przygody gracz odwiedza wiele unikatowych lokacji, w których musi rozwiązać logiczne zagadki.
Na potrzeby gry twórca wykonał pełne detali dioramy, wykonane z papieru i kartonu, które sfotografowane zostały w różnym natężeniu światła. Podobnie stworzone zostały modele stworów i fantastycznych postaci zamieszkujących wirtualny świat.
Może Cię zainteresować:
