Paryż na Górnym Śląsku? W Muzeum Zamkowym w Pszczynie kręcą scenę do filmu Chopin, Chopin!

W Muzeum Zamkowym w Pszczynie powstają zdjęcia do dramatu psychologicznego Chopin, Chopin! w reżyserii Michała Kwiecińskiego. W rolę tytułowego bohatera wcielił się Eryk Kulm. To kolejny przykład docenienia - w tym przypadku filmowego - potencjału województwa śląskiego.

Studium psychologiczne

Paryż. Rok 1835. 25-letni wirtuoz fortepianu jest ulubieńcem salonów, arystokracji, a nawet samego króla Francji. Swoim talentem zaszczyca każde znaczące wydarzenie w kraju. Pod doskonale wypracowaną maską, cierpiący na nieuleczalną gruźlicę, Fryderyk Chopin - skrywa widmo śmierci. Najnowsza produkcja Akson Studio, to pierwsza na świecie, intymna opowieść o polskim geniuszu muzycznym. Chopin, Chopin! nie będzie linearną biografią, lecz przedstawieniem wybranych momentów życia twórcy, zaczerpniętych m.in. z prywatnych listów. Głównym motywem - będzie walka bohatera z postępującą chorobą.

W Pszczynie, pardon - w Paryżu

Akcja filmu toczy się w XIX Paryżu. Do odtworzenia epokowych realiów, oprócz Francji oczywiście, wybrano także inne lokalizacje - hiszpańską wyspę Majorkę i... Polskę. W filmowych planach uwzględniono przestrzeń należącą do Muzeum Zamkowego w Pszczynie. Konkretniej - dwukondygnacyjną salę lustrzaną.

- To jest jeden z piękniejszych obiektów pałacowych w Polsce, więc jest mi niezmiernie miło. Pszczyna była wzorowana na architekturze francuskiej. To spuścizna po arystokracji niemieckiej, a ona bardzo często czerpała z tego, co było wtedy modą, a moda oscylowała wtedy wokół Paryża. Dlatego to decyzja świadoma, że Pszczyna będzie idealnym miejscem, które spełnia te kryteria. To jest znakomity obiekt. - przyznaje scenograf Marcel Sławiński.

Próba zdjęciowa we wnętrzach pszczyńskiego pałacu odbyła się 26 listopada 2024. Z kolei realizację sceny balowej zaplanowano 27-29 listopada 2024. Zabytkowa przestrzeń wyposażona w kryształowe żyrandole, oraz dwa ogromne, wykonane w Paryżu lustra - została specjalnie zabezpieczona. We wspomnianej scenie weźmie udział aż 250 statystów.

- To będzie scena takiego bardzo ważnego balu, gdzie Chopin się bardzo źle czuje, ale musi grać, że się świetnie czuje, bo on żyje z lekcji, żyje z tego, że bywa na tych balach i z tego czerpie korzyści, bo potem ma z tego uczniów. Więc z jednej strony jest to dla niego interes, a z drugiej pokazanie, jak on działał w Paryżu. To bardzo ważna scena, bo gra dobre samopoczucie wobec gości, a my widzimy, że on jest w fatalnym stanie psychofizycznym. - tłumaczy reżyser filmu Michał Kwieciński.

Premiera już w 2025

Zdjęcia do nowej produkcji rozpoczęły się w sierpniu tego roku. Potrwają do grudnia. Film, w reżyserii Michała Kwiecińskiego ma trafić do kin już jesienią 2025. Data premiery związana jest z XIX Międzynarodowym Konkursem Pianistycznym im. Fryderyka Chopina.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon