PGG rozpoczęło promocję w swoim e-sklepie. Można kupić węgiel z upustem

Promocja potrwa do końca czerwca lub do wyczerpania 300 tysięcy ton węgla, które PGG przeznaczyło na sprzedaż w takiej właśnie formie.

Jak tłumaczy spółka, aby skorzystać z takiej możliwości należy w e-sklepie włożyć do koszyka od 1 do 5 ton wybranego gatunku węgla z zaznaczeniem, że chce się wziąć udział w promocji. Automatycznie zostanie wówczas wystawione drugie zamówienie na taką samą ilość towaru.

Po uregulowaniu rachunku za pierwsze zamówienie i wpłacie 1 procenta zaliczki za drugie należy odebrać pierwszy zakup w ciągu 30 dni (jego odebranie w terminie jest warunkiem skorzystania z promocji). Po odbiorze klient otrzyma w e-mailu link do drugiego, promocyjnego zamówienia i wtedy będzie mógł kupić węgiel w cenie niższej o 400 złotych za tonę (na jego odbiór również będzie 30 dni).

Jak wylicza PGG przy zamówieniu 5 ton węgla można będzie w ten sposób zaoszczędzić w sumie nawet 2000 zł. Koncern podkreśla, że założenia promocji opracowano korzystając z uwag, komentarzy i opinii klientów zainteresowanych kupnem węgla z PGG.

Przypomnijmy, że o internetowym sklepie PGG zrobiło się głośno w ubiegłym roku, kiedy wysokie ceny węgla na rynku w połączeniu z jego fizycznym niedoborem sprawiły, że zainteresowanie klientów tym kanałem sprzedaży (i relatywnie niskimi cenami, które tam panowały) gwałtownie wzrosło. Tysiące osób próbowało w ten sposób kupić węgiel, serwis nie wytrzymywał tego obciążenia, wściekli klienci nie pozostawiali na spółce suchej nitki. Jakby tego było mało, to z e-półek wybierać węgiel próbowały osoby nieupoważnione - dochodziło do prób obchodzenia limitów i kupowania na „słupy”. A kiedy jesienią ruszyła dystrybucja węgla przez samorządy internetowy sklep PGG czasowo w ogóle wstrzymał sprzedaż „kostki” i „orzecha”. Sygnał, że czas kryzysu mamy chyba za nami spółka wysłała z początkiem marca kiedy poinformowała, że zwiększyła limit zakupu węgla w swoim sklepie internetowym do 5 ton na klienta rocznie dla wszystkich sortymentów.