Pierwszy trening Polaków przed barażami. Kadra z Lewandowskim na Stadionie Śląskim [ZDJĘCIA]

Reprezentacja Polski odbyła pierwszy trening na Stadionie Śląskim w Chorzowie. Przygotowuje się tutaj do meczu o awans na Mistrzostwa Świata 2022 w Katarze. - Ten stadion wdział wiele świetnych meczów reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że ten również przejedzie do historii - powiedział selekcjoner Czesław Michniewicz.

W poniedziałek, 21 marca, piłkarska reprezentacja Polski rozpoczęła zgrupowanie na Śląsku. Do godz. 14.00 większość zawodników stawiła się w katowickim Hotelu Monopol. O godz. 18.00 na Stadionie Śląskim w Chorzowie rozpoczął się pierwszy trening kadry Czesława Michniewicza.

- Nie mamy większych problemów zdrowotnych. Niektórzy zawodnicy musieli wylecieć w środku nocy, startowali nawet o 2.00 w nocy, dlatego podczas dzisiejszego treningu podzieliliśmy się na kilka grup - wyjaśnił selekcjoner Czesław Michniewicz.

Na płycie Stadionu Śląskiego stawili się: Wojciech Szczęsny, Bartłomiej Drągowski, Kamil Bednarek, Tomasz Kędziora, Bartosz Bereszyński, Tymoteusz Puchacz, Matty Cash, Arkadiusz Reca, Kamil Glik, Michał Helik, Marcin Kamiński, Mateusz Wieteska, Krystian Bielik, Jakub Moder, Jacek Góralski, Przemysław Płacheta, Kamil Grosicki, Piotr Zieliński, Patryk Kun, Szymon Żurkowski, Adam Buksa, Krzysztof Piątek, Robert Lewandowski, Karol Świderski.

Arkadiusz Milik, Grzegorz Krychowiak, Kamil Grabara i Łukasz Skorupski zostali w Hotelu Monopol na zajęciach z fizjoterapeutami. Ten ostatni dojechał tam dopiero wieczorem.

Z kolei Bartosz Bereszyński, Szymon Żurkowski, Sebastian Szymański, Konrad Michalak, Bartosz Salamon i Przemysław Frankowski wzięli udział w zajęciach regeneracyjnych.

W zgrupowaniu udziału nie wezmą Karol Świderski i Maciej Rybus. Ten pierwszy w ligowym meczu naciągnął mięsień. Ten drugi dostał podobno pozytywny wynik testu na COVID-19. Mówi się jednak o tym, że nie przyleciał do Polski ze względu na swoją skomplikowaną sytuację w Rosji, gdzie gra w piłkę.

Polacy polecą do Glasgow. RL9 nie zagra?

W czwartek, 24 marca, reprezentacja Polski miała zagrać półfinał baraż o Mistrzostwa Świata 2022 z Rosją. Ta została jednak zdyskwalifikowana z powodu ataku na Ukrainę. W związku z tym Polacy polecą do Glasgow, gdzie w meczu towarzyskim zmierzą ze Szkocją. Będzie to pierwszy i jedyny sprawdzian kadry Czesława Michniewicza przed finałem.

- Musimy zobaczyć, jaką mamy alternatywę na poszczególnych pozycjach i w określonych systemach. Chciałbym, aby drużyna zagrała w tym spotkaniu w dwóch różnych ustawieniach (1-3-4-3 i 1-3-5-2). Możemy dokonać sześciu zmian i na pewno je zrobimy. Traktujemy ten mecz bardzo poważnie - zapewnił selekcjoner.

Nie wiadomo, czy podczas meczu ze Szkocją na murawę wyjdzie Robert Lewandowski. Najlepszy napastnik Bundesligi nabawił kilka dni wcześniej niewielkiego urazu. Poza tym całkiem niedawno doznał kontuzji przed niezwykle ważnym meczem z Anglią, w którym ostatecznie nie zagrał. Czesław Michniewicz nie chce tego powtórzyć.

Kolejny mecz na Stadionie Śląskim przejdzie do legendy?

Finał baraży odbędzie się na Stadionie Śląskim we wtorek, 29 marca. Rywalami Polaków będą Szwedzi lub Czesi. Wszystko zależy od wyniku bezpośredniego mecz między nimi.

- Ten stadion wdział wiele świetnych meczów reprezentacji Polski. Mam nadzieję, że ten również przejedzie do historii. Musimy zrobić wszystko, aby wykorzystać swoją szansę - powiedział Czesław Michniewicz.

- Stadion Śląski to szczególny miejsce dla polskiej piłki. Miałem okazję być w Chorzowie podczas meczu Polska - Belgia za kadencji Leo Beenhakkera. Wygraliśmy 2:0 po bramkach Ebiego Smolarka i awansowaliśmy na Mistrzostwa Europy 2008 - wspomniał selekcjoner.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon