Kierunek GZM to największy w Polsce festiwal mikrowypraw, szansa na odkrycie ciekawych miejsc i historii w najbliższym sąsiedztwie, w miastach i gminach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii.
Festiwal miniwypraw Kierunek GZM
W programie tegorocznego Kierunku GZM znalazło się 178 wycieczek oraz 2 wydarzenia specjalne. Wśród nich nie brakuje wycieczek przyrodniczych i historycznych.
Wycieczki odbywają się od 28 do 30 czerwca 2024 r. we wszystkich miastach i gminach tworzących GZM, od Wyr po Siewierz, od Rudzińca po Sławków. Poznamy lepiej centrum GZM i jej obrzeża, centra miast i małe miejscowości, pałace, przemysłowe osiedla, przydrożne kapliczki i podmiejskie lasy.
Wszystkie wydarzenia w ramach Kierunku GZM są bezpłatne. Na większość z nich konieczna jest rezerwacja. Opisy poszczególnych wydarzeń oraz informacje, jak dokonać rezerwacji są dostępne na stronie kierunekgzm.pl
My zebraliśmy dla Was atrakcje, z których można skorzystać bez zapisów: Największy w Polsce festiwal miniwypraw Kierunek GZM odbywa się w ten weekend 28-30 czerwca 2024 r. Są spacery, na które nie trzeba się zapisywać
Śladami Karola Goduli, Van Helsinga swoich czasów
Pięć wycieczek w ramach Kierunku GZM zorganizował ŚLĄZAG, bo jesteśmy patronem medialnym tego festiwalu. Jedną z nich był "Spacer śladami Karola Goduli po Rudzie. Historia Van Helsinga ówczesnych czasów, którą powinien sfilmować Netflix". Odbyła się w sobotę 29 czerwca o godz. 16.00.
Odkrywców historii Karola Goduli, postaci związanej z Rudą, powiódł Adam Kowalski, na co dzień poważny dyrektor Muzeum Hutnictwa w Chorzowie, specjalista od dziedzictwa poprzemysłowego, a po godzinach - niestrudzony popularyzator historii Rudy Śląskiej, swojego rodzinnego miasta, niezrównany i niestrudzony przewodnik ze Stowarzyszenia TuRuda, które od ponad roku prowadzi wycieczki po terenie dzielnicy Ruda. To on sam zaproponował taki a nie inny temat wycieczki.
- Karol Godula jest postacią znaną, ale wciąż nieodkrytą. Potencjał historii, która łączy mit oraz dzieje gospodarcze i polityczne XIX Europy wciąż czeka na wykorzystanie. Mieszkańcom Śląska z kolei pozwala spojrzeć na własną historię w sposób niekonwencjonalny i inspirujący. Wykorzystuje wyobraźnię jako formę poznania - tłumaczy Adam Kowalski. I dodaje: - Karol Godula był postacią realną i magiczną zarazem. Jego kariera uczy i rozbudza wyobraźnię. Jako self-made man, pracowity i ambitny przedsiębiorca jest uosobieniem śląskiego D.N.A. Jednak jemu podobnych w Rudzie było kilku. Talentem menedżerskim z pewnością dorównał mu Franz Pieler, również zarządca ballestremowskich zakładów.
I choć nasza wycieczka ma w tytule tylko samego Godulę, to Adam Kowalski poprowadził grupę również śladami Franza Pielera, - Choć dzieliło ich 50 lat, to łączyło wiele, ale gdyby nie Godula, to i historia Pielera mogła by potoczyć się zupełnie inaczej - dopowiada Adam Kowalski.
Wycieczka zaczęła się przy ruinach tzw. Zamku Rudzkiego, zakończyła się przy kaplicy, mauzoleum Pielerów. Wróciliśmy jeszcze starą drogą z Poręby do Dworu i tam zakończyliśmy spacer. Ta droga to relikt najstarszego układu komunikacyjnego w dzielnicy.
Szlak spaceru wiódł także nieuczęszczanymi szlakami terenowymi, czyli "krzokiem". Adam Kowalski chciał zwrócić uwagę spacerowiczów również na obiekty, które na skutek degradacji utraciły kontekst i znaczenie, a informacje o ich dawnych przeznaczeniu mogą zostać przekazane jedynie przez osoby posiadające właściwą wiedzę historyczną.
Jedno jest pewne - takiej wycieczki nie ma w żadnych folderach firm turystycznych na Śląsku. Ze względu na położenie obiektów poza utartymi szlakami, trasa ma charakter unikatowy. Jest to autorska propozycja przewodnika.