W pierwszych dniach czerwca Koleje Śląskie wznowiły połączenia z Katowic do czeskiego Bohumina. Na razie nie jest to połączenie bezpośrednie – pasażerowie muszą w Chałupkach przesiadać się do czeskiego pociągu, gdyż tabor KŚ nie ma jeszcze dopuszczenia do ruchu na terenie Republiki Czeskiej. Od grudnia ma to się jednak zmienić.
W tym właśnie celu na torze testowym w czeskim Velimiu trwają obecnie testy „kosmicznego” pociągu Kolei Śląskich (przydomek zawdzięcza charakterystycznemu malowaniu, które zyskał w ubiegłym roku). Jak tłumaczy Maciej Zaremba, rzecznik Kolei Śląskich, testy te mają na celu potwierdzenie zgodności systemów pojazdowych z wymaganiami czeskich norm.
- Przeprowadzenie tych testów wynika z przepisów prawa oraz decyzji czeskiego odpowiednika UTK – wyjaśnia. Podkreśla, że poprzednie dojazdy do Bohumina były warunkowe i czasowe (w zakresie dopuszczeń).
- Obecne testy są wymagane w celu zapewnienia stałego dostępu – dodaje.
Pozytywne zakończenie testów „kosmicznego pociągu” oznacza „zaliczenie” testów dla wszystkich wyprodukowanych dla KŚ pojazdów typu Elf2 (21WEa).
Zaremba zastrzega, że pociągi KŚ testowane są obecnie tylko i wyłącznie pod kątem powrotu do Bohumina. Czytaj: na dalszą ekspansję naszego przewoźnika na czeskiej ziemi nie ma na razie co liczyć.
- Dopuszczenie na całą infrastrukturę czeską wymaga obecnie zabudowy czeskich urządzeń zabezpieczenia ruchu, których nie mamy w planach wprowadzać do pojazdów – stwierdza Maciej Zaremba.
Może Cię zainteresować:
Koleje Śląskie odliczają przed odjazdem do Bohumina. Więcej połączeń uruchomi Leo Express
Może Cię zainteresować: