Do repertuaru złodziejskich sztuczek weszła „metoda na koło”. Sprawcy obserwują osobę np. podczas podejmowania gotówki z banku, po czym uszkadzają koło samochodu, przecinając je, czy spuszczając powietrze. Kierowca odkrywa usterkę, zabiera się za wymianą uszkodzonego koła, a w tym czasie, wykorzystując odwrócenie jego uwagi, złodzieje kradną z samochodu pieniądze.
Taki scenariusz miał ostatnio miejsce w Mysłowicach, gdzie odnotowano kolejny przypadek kradzieży „na koło”. Kobieta po wypłacie pieniędzy z banku zostawiła gotówkę w samochodzie, po czym skupiła uwagę na uszkodzonym kole. W tym czasie złodziej zabrał pieniądze z samochodu i uciekł.
Dlatego też policja apeluje, by podczas usuwania awarii zamykać samochód i nie zostawiać w widocznym miejscu niczego wartościowego. Radzi też przy podejmowaniu i przewożeniu gotówki zapewnieniu sobie towarzystwo drugiej osoby.
Może Cię zainteresować: