Policyjny pościg w powiecie raciborskim. Samochód prowadził obywatel Gruzji

Wyprzedzał na przejeździe kolejowym w Pietrowicach Wielkich na Raciborskiej. Pech kierowcy, że z przeciwnej strony jechał radiowóz. Policjanci zawrócili i ruszyli za passatem. Kierowca zaczął uciekać. Jak się potem okazało - nie bez powodu.

W miniony wtorek, około 15.30, w Pietrowicach Wielkich na ulicy Raciborskiej, policjanci z lokalnej drogówki zauważyli wyprzedzającego na przejeździe kolejowym passata. Reakcja mundurowych nie mogła być inna - "koguty", nawrót i za pojazdem. Kierowca jednak ani myślał o zatrzymaniu i próbował uciekać.

- Po kilku kilometrach ucieczka zakończyła się w miejscowości Maków w okolicy ulicy Raciborskiej, gdzie pojazd zjechał podczas ucieczki po łące do pobliskiego potoku. Kierujący nie odpuszczał, podejmując próbę ucieczki pieszo. Policjanci poinformowali drugi patrol drogówki i wspólnie pobiegli za uciekinierem, ostatecznie go zatrzymując - informuje raciborska policja.

Okazało się, że kierowcą był mieszkający i pracujący w okolicy Gruzin. Wprawdzie trzeźwy, ale uciekał, bo... nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdów. 32-letni mężczyzna odpowie teraz za niezatrzymanie się do kontroli, jazdę bez uprawnień i wyprzedzanie na przejeździe kolejowym. Tylko za ucieczkę policji grozi mu do 5 lat więzienia.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon