Przypomnijmy, że 12 grudnia w Sejmie, podczas uroczystości poświęconej żydowskiemu świętu Chanuki, Grzegorz Braun, poseł Konfederacji, twierdząc, że „nie może być miejsca na akty rasistowskiego, plemiennego, dzikiego, talmudycznego kultu”, demonstracyjnie zgasił świece chanukowe gaśnicą. Jak zapowiedział marszałek Sejmu, wobec Brauna miał zostać skierowany wniosek do prokuratury związany z zakłóceniem obrzędu religijnego na terenie Kancelarii Sejmu oraz naruszeniem nietykalności cielesnej jednej z osób. Skandal nie pozostał niezauważony za granicą. „Prawicowy parlamentarzysta-ekstremista zaatakował gaśnicą obchody Chanuki” – poinformował Spiegel. Podobnie pisał The Guardian: „Skrajnie prawicowy polski poseł użył gaśnicy do ugaszenia świec chanukowych w parlamencie”.
Oświadczenie partii Rafała Piecha
Tymczasem Polska Jest Jedna, partia założona przez prezydenta Siemianowic Śląskich Rafała Piecha, wydała oświadczenie „Stanowisko Polska Jest Jedna w sprawie celebracji święta Chanuki w Sejmie RP”. Jak twierdzą w PJJ, Chanuka, upamiętniająca zwycięskie powstanie Machabeuszy i ponowne poświęcenie Świątyni Jerozolimskiej, „dziś bywa także przejawem żydowskiego triumfalizmu, nacjonalizmu oraz syjonizmu”.
– Pomimo istnienia wielomilionowej, dominującej społeczności katolickiej w Polsce, nie obchodzono dotąd w Sejmie RP w tak eksponowanym miejscu zbliżającego się święta Bożego Narodzenia. Zamiast świętowania jednego z największych dni w roku i przekazywania narodowi prawd naszej wiary, gmach Sejmu RP stał się miejscem celebracji obcych nam świąt talmudycznej religii żydowskiej – czytamy w oświadczeniu PJJ.
Rozgrywki na skrajnej prawicy. Rozpoczęła się gra o wyborców?
Przed październikowymi wyborami parlamentarnymi Piech zapewniał, że jego partia z pewnością przekroczy pięcioprocentowy próg wyborczy, zdobywając między 9 a 13%. Finalnie Polska Jest Jedna zdobyła jednak 1,63% głosów. On sam, ku zaskoczeniu wielu, nie kandydował wówczas ze Śląska, ale otwierał listę partii w Nowym Sączu.
Oświadczenie partii Piecha można traktować jako element rozgrywki na coraz ciaśniejszym odcinku skrajnej prawicy. W ostatnim czasie budowę nowego projektu politycznego ogłosili bowiem Janusz Korwin-Mikke i Stanisław Michalkiewicz. Niejasna jest także przyszłość Grzegorza Brauna i jego Konfederacji Korony Polskiej w ramach projektu Konfederacji. W dość powszechnej opinii zbliżające się wybory do Parlamentu Europejskiego są dla mniejszych oraz całkiem nowych bytów politycznych stosunkowo najłatwiejsze, więc z pewnością kolejne porywające stanowiska liczących po kilka osób „środowisk politycznych”, na każdy możliwy temat, dopiero przed nami.
Może Cię zainteresować: