Policji nie udało się wykryć sprawcy
Jak informuje katowicka policja postepowanie w sprawie oblania farbą muralu z Wojciechem Korfantym na Zawodziu zostało umorzone. Nie udało się wykryć sprawcy.
Znajdujący się na trzynastometrowej ścianie kamienicy przy ulicy Reja 6 w Katowicach mural z portretem Wojciecha Korfantego został oblany farbą najprawdopodobniej w nocy z 20 na 21 grudnia 2024 roku. Malowidło obrzucono szklanymi butelkami wypełnionymi białą farbą.
Prawie 4 miesiące od aktu wandalizmu
Od razu po incydencie katowiccy mundurowi przyjęli zawiadomienie o popełnionym przestępstwie. Pokrzywdzonym był zarządca budynku, na którym znajduje się mural. Postępowanie w sprawie prowadził Komisariat I Policji w Katowicach. Od incydentu minęły już prawie miesiące. Jak informuje nas st. sierż. Sebastian Chojnacki z Komendy Miejskiej Policji w Katowicach, postępowanie w tej sprawie zostało umorzone ze względu na niewykrycie sprawcy.
To nie pierwszy raz, kiedy akt wandalizmu dotknął to dzieło. We wrześniu 2022 roku na dolnej części muralu pojawiły się namalowane sprayem napisy. Wówczas malowidło udało się wyczyścić.
Przypomnijmy, że mural powstał prawie 7 lat temu. Odsłonięto go 25 października 2018 roku w stulecie wystąpienia Wojciecha Korfantego w Reichstagu, w którym upomniał się o Górny Śląsk jako region, który powinien należeć odradzającej się wówczas Polski. Malowidło, widoczne od strony ulicy Dudy-Gracza, powstało na podstawie archiwalnej fotografii – portretu Korfantego. Namalował je Wojciech Walczyk. Artysta w Katowicach namalował także między innymi mural przedstawiający Jerzego Kukuczkę.

Może Cię zainteresować: