Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że w nocy z 20 na 21 stycznia przez województwo śląskie przejedzie ostatni transport maszyny TBM dla budowy tuneli na S19. Najcięższy pojazd będzie ważył 163,5 tony. Największy pojazd w kolumnie będzie posiadał wymiary 28,3 metra długości, 3 metry szerokości i 4,35 metra wysokości. Tak dużych elementów jeszcze po polskich drogach nie przewożono.
Gigantyczny „kret" pojawi się w nocy na śląskim odcinku autostrady A4. Kierowcy, którzy w nocy wyjadą na autostradę muszą liczyć się z utrudnieniami. Szczególnie w okolicach dawnego poboru opłat w gliwickiej Żernicy, a potem także na autostradzie A1 w okolicy węzła Woźniki.
Transport maszyny TBM docelowo ma dotrzeć pod koniec stycznia na Podkarpacie, gdzie wykorzystany zostanie do drążenia tunelu przy budowie trasy S19 (Via Carpatia). Gigantyczny „kret” został sprowadzony do Polski z Hiszpanii. Najmniejsze jego elementy przyjechały drogą lądową, a większe przypłynęły do Szczecina. Największe z nich spławiono dalej na barkach i pontonach Odrą do Opola, by później kontynuować podróż już drogami w trzech konwojach. Wszystkie obiekty inżynieryjne na trasie trzeba było poddać specjalnym ekspertyzom pod kątem zdolności udźwignięcia niecodziennego transportu.
Może Cię zainteresować: