Pożar na Skrzycznem wybuchł późną nocą. Strażacy zostali wezwani o godzinie 01:06. Palił się budynek przy schronisku PTTK Skrzyczne w Szczyrku. Do walki z ogniem tuż pod szczytem najwyższej góry Beskidu Śląskiego wyruszyło aż 10 zastępów straży pożarnej.
- Po dotarciu na miejsce okazało się, że płonie budynek gospodarczy (grill i magazyny) znajdujący się w bezpośrednim sąsiedztwie schroniska. 22 osoby przebywające w schronisku opuściły budynek, gdyż był częściowo zadymiony - nikt nie ucierpiał! - informuje Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Bielsku-Białej.
Pożar na Skrzycznem
Strażacy podkreślają, że ze względu na górskie położenie obiektu, transport ratowników i sprzętu był utrudniony. Dziękują więc za pomoc w akcji gaszenia pożaru, w którą włączyła się ekipa zajmująca się utrzymaniem stoku narciarskiego. Wspomogły ich quady, skutery śnieżne oraz ratraki.
Nasze działania polegały na podaniu 2 prądów wody na palący się obiekt oraz 1 prądu w obronie schroniska. Wykorzystaliśmy instalację hydrantową służącą do naśnieżania stoku, a także instalację gaśniczą pobliskiego hotelu Start. Po ugaszeniu pożaru przystąpiono do prac rozbiórkowych, usuwania spalonych materiałów i dogaszania ewentualnych zarzewi ognia - relacjonują bielscy strażacy..
Po sprawdzeniu budynku schroniska pod kątem stężenia tlenku węgla, stwierdzono nieobecność czadu we wnętrzu. Schroniskowi goście mogli więc bezpiecznie powrócić do środka. Na tym działania strażaków na Skrzycznem zakończyły się.
Najważniejsze, że schronisko na Skrzycznem ocalało!
Schronisko na Skrzycznem
Schronisko na Skrzycznem to jedno z najpopularniejszych miejsc w Beskidzie Śląskim. Wznosi się tuż poniżej szczytu tej góry, na wysokości 1550 m n.p.m.
Pierwsze stałe schronisko na Skrzycznem zostało zbudowane w 1933 roku przez Polskie Towarzystwo Tatrzańskie (PTT). Miało na celu służyć turystom i narciarzom odwiedzającym Skrzyczne (1257 m n.p.m.), najwyższy szczyt Beskidu Śląskiego (a ściślej jego polskiej części - najwyższa góra historycznego Beskidu Śląskiego to Łysa Góra w obecnym Beskidzie Morawsko-Śląskim, o wysokości 1324 m n.p.m.). Obiekt spłonął jeszcze w latach 30. i choć odbudowany, uległ zdemolowaniu pod koniec II wojny światowej. Ponownie uruchomione w 1946 roku schronisko przechodziło później liczne modernizacje i rozbudowy (ostatnio w 1998 r.), aby sprostać rosnącemu ruchowi turystycznemu oraz obsłużyć coraz liczniejszych w sezonie zimowym narciarzy (w 1958 r. uruchomiono wyciąg krzesełkowy na Skrzyczne). Obecne schronisko oferuje noclegi, restaurację oraz różne udogodnienia dla turystów i narciarzy. To idealny punkt wypadowy i świetne miejsce na odpoczynek dla wędrujących po Beskidzie Śląskim, którzy mogą zatrzymać się tu na nocleg czy posiłek podążając np. na Malinowską Skałę, Baranią Górę, przełęcz Salmopol czy Klimczok. Wznoszące się nad Szczyrkiem Skrzyczne kochają też amatorzy sportów zimowych. Ze szczytu Skrzycznego, a nawet z tarasu schroniska można napawać wzrok pięknymi, rozległymi widokami na Beskid Śląski, Mały i Żywiecki, a w pogodne dni nawet na Tatry.