Praca potrafi boleć, chociaż wcale nie musi

Prędzej czy później każdy z nas spotka się z dolegliwościami bólowymi związanymi z wykonywaną przez siebie pracą. Aktualne badania wskazują, że dyskomfort związany z bólem obniżającym codzienną jakość życia pojawia się w coraz młodszym wieku. Coraz więcej siedzimy i coraz rzadziej się ruszamy. Spędzamy długie godziny przed komputerem, a później zamieniamy go na smartfon.

Specjaliści z Centrum Medycznego Rycerska 4 w Bytomiu przeanalizowali trzy grupy zawodowe, w których najczęściej występują dolegliwości związane z wykonywaną pracą.

Pierwsza grupa to szeroko rozumiani pracownicy biurowi, których aktywność zawodowa wiąże się z długotrwale utrzymywaną pozycją siedzącą, będącą czynnikiem wystąpienia przeciążeń w układzie mięśniowo-szkieletowym. Nadmierne obciążenia przejawiają się występowaniem podwyższonego napięcia i zmęczenia mięśniowego, co przekłada się na obecność dolegliwości bólowych, ograniczenia ruchu oraz funkcji (danej czynności np. skręcanie głowy).
Wyniki licznych badań pokazały, że ponad połowa pracowników biurowych nie zna, nie stosuje lub nie zastanawia się nad zasadami ergonomii w miejscu pracy oraz, że ból pleców występuje u osób w coraz młodszym wieku, a jego przyczyną jest przede wszystkim nieprzestrzeganie zasad profilaktyki, w tym zasad ergonomii. Pierwszymi dolegliwościami, które pojawiają się w tej grupie zawodowej to: bóle odcinka szyjnego kręgosłupa i ograniczenie ruchu głowy, np. podczas skręcania i zginania, uczucie napięcia, zawroty i bóle głowy. Obciążony kręgosłup w odcinku piersiowym potrafi wysyłać sygnały, które mogą być zbliżone do objawów kardiologicznych: bóle i kłucie w klatce piersiowej, problemy z oddychaniem i neuralgie międzyżebrowe. Nadmierne napięcie mięśniowe może doprowadzić do uczucia ciągłego zmęczenia. Dlatego ważne jest, alby nie ignorować tych objawów i skonsultować się z fizjoterapeutą, który zdiagnozuje problem oraz na tej podstawie dobierze i zastosuje odpowiednią terapię a także pokaże jak o zdrowe nawyki zadbać również w trakcie pracy oraz w domu.

- W pracy spędzam przed komputerem lub z telefonem w ręku co najmniej 8 godzin dziennie. Kiedy pracy jest bardzo dużo, stres powoduje ogromne napięcie w odcinku szyjnym oraz piersiowym. Nie raz miałam sytuację, w której nie mogłam wziąć głębokiego oddechu, albo swobodnie obrócić głowy. Czasem autoterapia to za mało i warto udać się do fizjoterapeuty. W takim stanie trafiłam do Pani Agaty z Centrum Medycznego Rycerska 4 w Bytomiu. Sama terapia, poprzedzona konsultacją, nie była wybitnie bolesna, a efekty były odczuwalne od razu. Wiadomo, na drugi dzień mięśnie były lekko obolałe, coś na zasadzie zakwasów, ale docelowy efekt rekompensuje chwilowy dyskomfort. Decyzja o podjęciu terapii, jest również decyzją o regularności spotkań z fizjoterapeutą. Trzeba zdać sobie sprawę, że jedno spotkanie nie rozwiąże wszystkich problemów. – mówi Justyna Konik – kierowniczka działu marketingu w jednej ze śląskich agencji.

Praca za kierownicą nawet najbardziej ergonomicznego samochodu potrafi boleć. Jak temu zapobiegać?

Kolejną narażoną grupą zawodową są osoby, które w związku z wykonywanymi obowiązkami służbowymi często i długotrwale kierują pojazdami, przez co spędzają długie godziny w pozycji siedzącej. Do tego z ograniczoną możliwością jej zmiany, ze zgarbioną sylwetką, z zamkniętą klatką piersiową, ciągłe ustawionymi biodrami w zgięciu. To wszystko powoduje nadmierne przeciążenia w układzie ruchu manifestujące się przez ból, zmęczenie i problemy z ograniczeniem ruchów. Aby doraźnie poradzić sobie z dolegliwościami warto zadbać o prawidłowe dopasowanie fotela, zagłówka i kierownicy, powolne wchodzenie i wychodzenie z pojazdu (najpierw siadamy bokiem, następnie dołączamy nogi wraz z obrotem). Czas postoju warto spędzić aktywnie, spacerując i wykonując proste ćwiczenia rozciągające. Gdy to nie pomaga warto skorzystać z profesjonalnej pomocy i razem z rehabilitantem popracować nad pokonaniem dolegliwości.

- Pacjenci, którzy zgłaszają się po pomoc, to często przedstawiciele handlowi oraz zawodowi kierowcy. Ich dolegliwości są bardzo charakterystyczne. W pierwszej kolejności, przed rozpoczęciem zabiegu zbieram szczegółowy wywiad o pacjencie. To bardzo ułatwia postawienie właściwej diagnozy oraz zaplanowanie skutecznej terapii. Zdarza się, że pacjenci trafiają do nas bardzo późno. Wtedy można u nich zaobserwować np. zmarszczkę z tyłu szyi, która może świadczyć o niestabilności segmentalnej, a to wpływa na ograniczenie ruchomości, mrowienia oraz drętwienia rąk i palców. Objawów, które skutecznie potrafią utrudniać pracę za kółkiem jest wiele, dlatego nie warto zwlekać z udaniem się do specjalisty. – podkreśla Agata Kucharczyk - fizjoterapeutka w Centrum Medycznym Rycerska 4.

Przychodzi dentysta do fizjoterapeuty, a za nim fryzjerzy i kosmetolodzy

Lekarze dentyści i zawody o zbliżonej charakterystyce pracy: fryzjerzy, barberzy, kosmetolodzy i kosmetyczki - wymagające pracy na małym obszarze, w dużym skupieniu i często długotrwale. Przebywanie w jednej pozycji, w nienaturalnym dla kręgosłupa ustawieniu doprowadza do pojawienia się przeciążeń i dysbalansu mięśniowo-powięziowego. Pierwsze sygnały wysyłane przez źle funkcjonujący organizm to przede wszystkim ból w okolicy piersiowej części kręgosłupa, bóle barku oraz okolice łopatki czy uczucie słabości dłoni i jej drżenie.

- Bez pewnej i sprawnej ręki stomatolog nie jest w stanie wykonywać swojej pracy. W naszym centrum medycznym, w którym pracują m.in. dentyści i lekarze medycyny estetycznej, dbamy o personel i zachęcamy naszych specjalistów, aby w przerwach pomiędzy pacjentami skorzystali z dostępnego dla nich w naszej placówce gabinetu fizjoterapeuty. Namawiamy, aby wykorzystali ten czas na regenerację i poprawę sprawności. Do tego zachęcamy również lekarzy z innych placówek, aby poświęcili chwile dla swojego zdrowia i korzystali z naszego wsparcia w terapii bólu. – podkreśla Robert Błachowiak – zarządzający Centrum Medycznym Rycerska 4.

Wizyta w gabinecie fizjoterapeuty to nie lekarstwo na wszystko. Ważna jest również regularna aktywność pomiędzy zabiegami.

Każda z opisanych grup zawodowych powinna dbać o higieniczny tryb pracy. Zadbajmy o przerwy, odchodźmy od komputera, regularnie zatrzymujmy samochód i zmieniajmy pozycję ciała, pomiędzy pacjentami rozciągajmy przeciążony kręgosłup i poświęćmy chwilę na autoterapię. Unikajmy niewygodnych i wymuszonych pozycji.

Aktywna i regularna praca z fizjoterapeutą ma na celu trening mięśni głębokich, osłabionych stabilizatorów, rozciąganie i rozluźnianie napiętych miejsc. Fizjoterapeuta dla podtrzymania efektów wspólnej pracy uczy autoterapii, aby w przyszłości unikać sytuacji skrajnych w których pacjent do gabinetu trafia „powyginany jak chiński paragraf”. Podejmijmy wysiłek, polegający zwłaszcza na wygospodarowaniu czasu na zadbanie o siebie, w walce z dolegliwościami bólowymi wynikającymi z wykonywanej pracy a jakość naszego codziennego życia ulegnie zdecydowanej poprawie.

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon