Prezydent Kotala ma nadzieję, że minister sportu pomoże mu w kampanii wyborczej

W Chorzowie nadal czekają na obiecane, jeszcze przez premiera Mateusza Morawieckiego, rządowe 100 mln zł na nowy stadion Ruchu Chorzów. Czy pojawią się w tuż przed wyborami samorządowymi? Ostateczna decyzja w sprawie obiecanych pieniędzy należy do obecnego ministra sportu, Sławomira Nitrasa. Andrzej Kotala stwierdził, że ma nadzieję, że pieniądze się znajdą i minister… pomoże mu w kampanii.

FB/Andrzej Kotala
Andrzej Kotala

W Chorzowie od 14 lat nic się nie zmienia. Jeżeli zbliżają się wybory, to pojawia się kwestia budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów. Po raz pierwszy Andrzej Kotala obiecał jego budowę przed wyborami w 2010 r. i wygrał z Markiem Koplem. Kolejny raz takie obietnice padały w 2014 i 2018 roku. Nie inaczej jest teraz, przed kolejnymi wyborami samorządowymi.

- Robimy wszystko, aby wybudować nowy stadion Ruchu Chorzów – prezydent Andrzej Kotala zapewniał w Rozmowie Dnia Radia Piekary.

„Zbiegi okoliczności” przeszkodziły w budowie stadionu Ruchu Chorzów

Prezydent dodał jednak, że przeszkadzają w tym różne „zbiegi okoliczności”. Podkreślił, że w 2016 r. miasto było gotowe do rozpoczęcia inwestycji, ale trzeba było ratować Ruch Chorzów, któremu groziło bankructwo. Z kolei sześć lat temu nie miasta już nie było stać na budowę, bo zmieniła się polityka podatkowa państwa i znacznie spadły wpływy do miejskiego budżetu.

Budowa nowego stadionu w Chorzowie wróciła w ostatniej kampanii parlamentarnej, kiedy ówczesny premier Mateusz Morawiecki obiecał 100 mln zł rządowego wsparcia dla tej inwestycji. Wybory się odbyły, władze w kraju się zmieniły, a obiecanych pieniędzy jak nie było, tak nie ma. Władze Chorzowa cały czas czekają na spotkanie z obecnym ministrem sportu, Sławomirem Nitrasem. Może się takie odbyć w marcu.

- Parę razy termin był już wyznaczony, ale spotkania były odwoływane. Jesteśmy cały czas w zawieszeniu i mamy nadzieję, że te środki się znajdą. Mimo, że są usilnie poszukiwane, to na razie ich nie widać. Nie ma jeszcze ostatecznej decyzji co do tego konkursu, więc nadal mamy nadzieję – powiedział prezydent Kotala.

Czy minister Nitras powinien naprawić błędy swoich poprzedników, którzy „nie dowieźli” tej sprawy do końca. Znaleźć pieniądze na stadion Ruchu i jednocześnie uratować pańską kampanię w wyborach prezydenckich? - pytał prowadzący rozmowę, red. Marcin Zasada.

- Mamy nadzieję, że minister będzie miał to na uwadze, że mimo tych czczych obietnic premiera Mateusza Morawieckiego te pieniądze się znajdą, i pomoże nam w tej kampanii, ale w ogóle pomoże miastu, bo to głównie chodzi o to, żeby miasto miało korzyść, czyli pozyskało środki na budowę tego stadionu – odparł Andrzej Kotala.

Budowa stadionu Ruchu Chorzów w programie wyborczym Andrzeja Kotali

Prezydent Chorzowa po raz kolejny powtórzył, że jeżeli ostatecznie nie będzie rządowego dofinansowania, to miasto będzie budować nowy stadion Ruchu Chorzów etapami. Budowa I etapu stadionu to jeden z 10 punktów wyborczego programu Andrzeja Kotali. Jak wyjaśnił na antenie Radia Piekary ma to być trybuna główna wraz z zapleczem technicznym.

- Mamy w budżecie zabezpieczone środki na rok 2024 i na kolejne lata w wysokości 180 mln zł. To jest na to, żeby obsłużyć kredyt, spłacając odsetki. Z tych środków będziemy pierwszy etap realizować – stwierdził prezydent Kotala.

Stadion budowany w całości, przy rządowym wsparciu, miałby powstać w ciągu trzech czy czterech lat. Jeżeli będzie budowany etapami, to – według prezydenta Kotali – może to potrwać np. sześć lat. Prezydent tłumaczył, że bez rządowego wsparcia miasto będzie musiało wziąć kredyt na całość inwestycji, a tak dużego kredytu nie dostanie w jednym roku. Dlatego w takim przypadku będzie budowany etapami. Prezydent zaznaczył, że miasta na całą inwestycję w tej chwili nie stać.

- Musimy zrobić wszystko, żeby nas było stać. Kosztem innych inwestycji. Mimo, że bym optował, żeby Chorzów się równomiernie rozwijał. Natomiast jest to niewątpliwie inwestycja priorytetowa i musimy zrobić wszystko, żeby ten stadion powstał – zaznaczył prezydent Kotala.

Koszt budowy nowego stadionu przy Cichej 6 oszacowano na niecałe 250 mln zł, a widownia ma pomieścić 16 tys. osób.

100 mln zł na stadion Ruchu Chorzów Odpowiedź ministerstwa

Może Cię zainteresować:

Co ze 100 mln zł na stadion Ruchu Chorzów? Jest odpowiedź ministerstwa

Autor: Maciej Poloczek

23/02/2024

Arkadiusz Chęciński

Może Cię zainteresować:

Arkadiusz Chęciński: „PiS rozdawał samorządom czeki z kartonu". Najlepszy przykład to zaginione 100 mln zł na stadion Ruchu

Autor: Szymon Karpe

07/02/2024

Pieniądze na stadion Ruchu Chorzów Jest zmiana optyki

Może Cię zainteresować:

Pieniądze na stadion Ruchu Chorzów. Jest „zmiana optyki”, ale „temat nie jest zamknięty”

Autor: Maciej Poloczek

06/02/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon