Prezydent zawetował ślonsko godka, a UŚ i tak poradził sobie po swojemu. Ruszyły studia podyplomowe z języka śląskiego

Pomimo prezydenckiego weta śląscy regionaliści nie zaprzestają walki o uznanie swojego języka. Właśnie na Uniwersytecie Śląskim zaczęły się Podyplomowe Studia: Region – Język i Kultura, skierowane głównie do nauczycieli i edukatorów, którzy chcą uczyć śląskiego następne pokolenia. Czego uczą się słuchacze i słuchaczki?

Śląski zawetowany przez prezydenta Dudę

Działacze, aktywiści i śląscy politycy od ponad 17 lat walczą o uznanie śląskiego za język regionalny w świetle prawa. Nadzieja pojawiła się dopiero, gdy ówczesny kandydat na premiera Donald Tusk w swojej „Deklaracji Radzionkowskiej” obiecywał załatwienie sprawy w 100 dni od objęcia rządów. Koniec końców po ponad 150 dniach, 9 maja ustawa o ślōnskij godce została przegłosowana w Senacie. Jak wszyscy się spodziewali, prezydent Andrzej Duda zawetował ustawę. Środowiska sprzyjające językowi śląskiemu szybko zapowiedziały, że wrócą do sprawy po zaprzysiężeniu nowego prezydenta - na co musimy czekać jeszcze prawie rok. W międzyczasie, w maju 2024 roku, polski rząd powołał nowy organ przy Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego - Instytut Różnorodności Językowej. Za to na Górnym Śląsku od listopada 2023 roku działała Rada Języka Śląskiego.

Studia z godki

To nie koniec oddolnych akcji. Na Uniwersytecie Śląskim właśnie wystartowały studia podyplomowe z języka śląskiego skierowane głównie do nauczycieli i edukatorów. Według opisu na stronie UŚ, Podyplomowe Studia Region – Język i Kultura mają za zadanie "wyposażyć uczestników studiów w niezbędną wiedzę, umiejętności i kompetencje do realizacji programu językowej edukacji regionalnej". Słuchacze mają zajęcia m. in. z kategoryzacji języka śląskiego wśród języków słowiańskich i indoeuropejskich, kodyfikacji języka oraz śląskojęzycznej literatury. Kierowniczką studiów jest językoznawczyni prof. dr hab. Jolanta Tambor, dla której to nie pierwszy projekt akademicki związany z edukacją regionalną. Wśród wykładowców znajdziemy wykładowców UŚ, a także tak znane nazwiska, jak Alojzy Lysko, Robert Talarczyk, czy Izolda Nowak-Czmok.

Studia są częścią projektu „Regionalna Edukacja na Śląsku”, finansowanego z dotacji przekazanej Uniwersytetowi Śląskiemu przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Program wsparty dotacją Ministerstwa ma, wg jego organizatorów, opracować i przeprowadzić kształcenie w zakresie wiedzy o regionie, w tym przygotować nowoczesne i atrakcyjne pomoce dydaktyczne.

Jak wyglądają studia z perspektywy słuchacza?

Pierwsze zajęcia odbyły się 9 listopada. Jak podaje słuchacz studiów - Rafał Rzepka, regionalista i współautor projektu ustawy o uznaniu śląskiej mniejszości etnicznej w Polsce - w trakcie pierwszego dnia odbyły się dwa wykłady. Jeden, który dotyczył specyfiki języka śląskiego oraz jego różnic na tle języka polskiego oraz drugi o historii tekstów pisanych na Śląsku w XVI-XVIII wieku.

- Moje wrażenia po jednym dniu wykładów oceniam na neutralne - mówi Rzepka. - Pierwszy wykład był bardzo profesjonalny: opierał się na szczegółowym przedstawieniu specyfiki języka śląskiego wraz z możliwością wymiany doświadczeń między uczestnikami oraz porównaniem języka śląskiego do języka polskiego z wyszczególnieniem różnic. Drugi niestety mi nie podpasował: miałem wrażenie, że słucham o historii Śląska na podstawie PRL-owskich podręczników - dodaje.

Współautor projektu ustawy o uznaniu śląskiej mniejszości etnicznej w Polsce podkreśla, że takie inicjatywy mają ogromne znaczenie dla rozwoju języka śląskiego.

- Patrząc jednak na resztę programu studiów, wydaje mi się, że będą one dużo bardziej nowocześniejsze i interaktywne. Program zapowiada się świetnie: warsztaty w teatrze, na planie filmowym oraz wyjazdy na różnego rodzaju wydarzenia. Na studia zapisało się nieco 60 osób. Uważam, że tego rodzaju inicjatywa jest krytyczna dla dalszego rozwoju języka śląskiego i przygotowania podwalin pod dalszą edukację regionalną. Potrzeba nam dobrze wykwalifikowanej kadry, która będzie przekazywać wiedzę o języku i kulturze śląskiej młodszym generacjom. Te studia dają ku temu możliwość - podsumowuje.

Podyplomowe studia potrwają w sumie 150 godzin, czyli 2 semestry. Prowadzone są w formule hybrydowej. Zajęcia typu wykładowego stanowią ok. 20-30% modułów, a zajęcia typu warsztatowego - ok. 70-80%. Kryterium ukończenia studiów jest średnia ocen z zaliczenia wszystkich modułów objętych programem studiów.

Śląski byfyj - Muzeum w Mikołowie

Może Cię zainteresować:

Śląskie słowa, których używały nasze omy. QUIZ ślonskij godki od Ślązaga

Autor: Arkadiusz Szymczak

15/11/2024

Gorlitz pizabay

Może Cię zainteresować:

Roman Balczarek: Polsko-niemiecki traktat graniczny z 14 listopada 1990 r. cementował granicę na Odrze i Nysie Łużyckiej. Co oznaczał dla Śląska?

Autor: Roman Balczarek

15/11/2024

Spotkanie w Teatrze Śląskim

Może Cię zainteresować:

Co z Radą Języka Śląskiego? Grzegorz Kulik: Spōłrobota prziniesie moc dobrego

Autor: Arkadiusz Szymczak

03/10/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon