„Próbuje się mnie uczynić ofiarą problemu prywatnego przewoźnika”. Arkadiusz Czech w ŚLĄZAQ o „aferze” z dworcem autobusowym w Tarnowskich Górach

Od przyszłego roku prywatna firma przewozowa obsługująca m.in. gminy powiatu lublinieckiego nie będzie mogła korzystać z dworca autobusowego w Tarnowskich Górach. Ta sprawa znana już od kilku miesięcy, ale teraz stała się wyjątkowo głośna. Dworcem zarządza Zarząd Transportu Metropolitalnego, ale oskarżenie kierowane są w stronę władz miasta. - Mam wrażenie, że próbuje się mnie uczynić ofiarą całego problemu, który ma dziś przed sobą prywatny przewoźnik – mówi w ŚLĄZAQ Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór.

SQ Czech Poloczek

Dworzec autobusowy w Tarnowskich Górach jest we władaniu Zarządu Transportu Metropolitalnego. Poza autobusami ZTM korzysta z niego także prywatny przewoźnik GTV BUS, który obsługuje przewozy z gmin powiatu lublinieckiego oraz Kalet w powiecie tarnogórskim. Już z końcem grudnia 2023 roku miała wygasnąć umowa pomiędzy GTV BUS a ZTM, na podstawie której autobusy przewoźnika mogą wjeżdżać na dworzec.

Umowa został jednak przedłużona do 31 grudnia 2024 r., ale nadal nie wiadomo jak i czy funkcjonować będzie prywatny przewoźnik GTV BUS na terenie Tarnowskich Gór od przyszłego roku. Z dworca nie będzie mógł już korzystać, a nowych przystanków na razie nie wyznaczono. Niektórzy jako winnych wskazują władze Tarnowskich Gór.

- Mam wrażenie, że próbuje się mnie uczynić ofiarą całego problemu, który ma dziś przed sobą prywatny przewoźnik. Problem ten dotyczy głównie gmin powiatu lublinieckiego oraz Kalet w powiecie tarnogórskim. Ten przewoźnik, jako profesjonalny wykonawca transportu, powinien zadbać o to, żeby zapewnić swoim środkom transportu co najmniej miejsce do obsługi pasażerów, czyli do wsiadania i wysiadania – mówi w ŚLĄZAQ Arkadiusz Czech, burmistrz Tarnowskich Gór.

Dworzec autobusowy w Tarnowskich Górach jest za mały?

Zarząd Transportu Metropolitalnego wskazuje, że prywatny przewoźnik nie będzie mógł dalej korzystać z dworca w Tarnowskich Górach, bo ten ma zbyt małą przepustowość i należy zwiększyć bezpieczeństwo korzystających z niego osób. Burmistrz Czech przypomina, że dworzec został zbudowany przez Międzygminny Związek Komunikacji Pasażerskiej w 2013 roku, a wtedy nie było m.in. autobusów elektrycznych czy zasilanych gazem. Teraz takie są, więc na dworcu przybyły stacje do ładowania autobusów elektrycznych czy stacja do tankowania gazu. Do tego – jak wskazuje - zmieniły się przepisy dotyczące obsługi pasażerów, więc zachodzi konieczność przeprofilowania peronów autobusowych.

- Typowy autobus komunikacji miejskiej ma wiele drzwi, więc wysiadanie i wsiadanie pasażerów trwa krótko. Autobusy prywatnego przewoźnika są typu turystycznego, gdzie jest tylko dwoje drzwi. Wsiadanie i wysiadanie pasażerów trwa więc dłużej i dłużej zajmują one perony dworca – mówi Arkadiusz Czech.

Burmistrz dodaje, że już teraz mikrobusy obsługujące linie ZTM są kierowane poza dworzec, na plac Zembali. Tam – jak tłumaczy burmistrz – duże autobusy prywatnego przewoźnika miałyby problem z wjazdem. Dodał, że także wjazd takich autobusów w okolicach nowo wybudowanego centrum przesiadkowego, w opinii policji byłby niebezpieczny. Wskazywano także na zatokę dla samochodów przy ul. Częstochowskiej, która miałaby zostać przebudowana na zatokę dla autobusów.

- Żeby tę zatokę poszerzyć, to trzeba by wyciąć kilka drzew, przesunąć kilka latarń, hydrant prawdopodobnie tam jest do przełożenia. A i tak ten autobus w tej zatoce by się nie mieścił i blokowałby przebiegającą tam drogę rowerową – stwierdził burmistrz.

Gdzie mogłyby stawać autobusy GTV BUS?

Arkadiusz Czech podkreśla, że wskazał dwa miejsca niedaleko dworca autobusowego i kolejowego, gdzie można by zorganizować przystanki dla prywatnego przewoźnika. To miejsca we władaniu PKP, a burmistrz dodał, że nie wie, czy ostatecznie w tej sprawie ktoś rozmawiał z PKP i co z tego wynikło.

- Umowa, którą prywatny przewoźnik posiadał z Zarządem Transportu Metropolitalnego wygasała w grudniu ubiegłego roku. Dwukrotnie prosiłem ZTM, aby tę umowę przedłużyć. Po to, żeby zarówno przewoźnikowi, jaki i wójtom czy burmistrzom zainteresowanych gmin, dać czas na zorganizowanie miejsc do wysiadania i wsiadania z autobusów. Zbliżamy się do kolejnego deadline’u, do końca roku, i problem nadal jest nierozwiązany – stwierdził Arkadiusz Czech.

Cała rozmowa z burmistrzem Tarnowskich Gór do zobaczenia na naszym kanale w serwisie YouTube.

&t=5s

Uniwersytet slaski

Może Cię zainteresować:

Prof. Tomasz Pietrzykowski w ŚLĄZAQ o „fantastycznej symbolice” i szansach dla Katowic i regionu, jakie daje tytuł Europejskiego Miasta Nauki

Autor: Maciej Poloczek

30/04/2024

SlaZaq Adam Kowalski

Może Cię zainteresować:

Czas wbić szpadel pod nogi. Zaczyna się Rudzki Festiwal Dziedzictwa „Kop gdzie stoisz”. Adam Kowalski: To festiwal interpretacji tej najmniejszej ojczyzny

Autor: Michał Wroński

13/09/2024

Cierniak slazaq

Może Cię zainteresować:

Zbigniew Cierniak w ŚLĄZAQ: Zespół „Śląsk” to ambasador polskiej kultury, ambasador Śląska

Autor: Maciej Poloczek

27/06/2024

Subskrybuj ślązag.pl

google news icon