Pierwszy projekt ustawy uznającej śląski za język regionalny trafił do Sejmu w 2007 r. Później było kilka kolejnych nieudanych prób. Sprawa wróciła po raz kolejny w kampanii przed wyborami parlamentarnymi. Donald Tusk najpierw złożył tzw. deklarację radzionkowską, a później postulat uznania śląskiego za język regionalny znalazł się w 100 konkretach na pierwsze 100 dni rządu. W czwartek, 25 stycznia 2024 r., rozpoczął się proces legislacyjny w tej sprawie.
- Składamy projekt ustawy uznający śląski za język regionalny! - poinformowała w mediach społecznościowych Monika Rosa, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
Język śląski w szkołach od września 2025 roku?
Uznanie śląskiego za język regionalny oznacza m.in., że język śląski trafi do szkół jako przedmiot nieobowiązkowy. Na ten rok przygotowano w budżecie państwa 2 mln zł na przygotowanie nauczania śląskiego w szkołach. Realnie taki przedmiot mógłby wejść od września 2025 r, a według wstępnych szacunków rocznie mogłoby to kosztować około 400-500 mln zł.
Umożliwi to także używanie oraz pisownię imion i nazwisk w języku śląskim w aktach stanu cywilnego i dokumentach tożsamości (np. dowodach osobistych). W gminach, gdzie co najmniej 20 proc. mieszkańców zadeklarowało w ostatnim spisie powszechnym (2021), że posługuje się językiem śląskim w kontaktach domowych, będzie można go używać jako języka pomocniczego w urzędach.
Obecnie status języka regionalnego w Polsce ma jedynie język kaszubski. W czwartek, 25 stycznia 2024 r. w Bytomiu, w pałacu w Miechowicach odbędzie się debata poświęconą językowi śląskiemu - „O ślonskim we pałacu”. Jej uczestnicy porozmawiają o szansach i niepewnościach związanych z uznaniem śląskiego za język regionalny.
Może Cię zainteresować: