Szałot, hekele, żur żeniaty, rolada wołowa z kluskami śląskimi i modrą kapustą, karminadle z ciapkapustą, żeberka z ciapkapustą, krupniok, żymlok, kołocz oraz kopa. Takie śląskie dania serwuje food truck Śląskich Smaków.
Kuchnia śląska z pomarańczowego food trucka
Premiera tego intensywnie pomarańczowego wozu odbyła się na Jarmarku na Nikiszu w grudniu 2022 r. Jego oferta cieszyła się dużym powodzeniem. Rolada z kluskami i modrą kapustą kosztowała 42 zł, karminadle z ciapkapustą - 26 zł. Zupa grzybowa i hekele - po 18 zł. Szałot - 12 zł, a makówki - 16 zł.
Kuchnia na kółkach pojechała też w grudniu do Wisły na Jarmark. Teraz ma przerwę, ale już w lutym powróci na drogi i place nie tylko w województwie śląskim, ale też poza nim. W lutym będzie na Narciarskim Pucharze Reksia w Bielsku-Białej. Później razem ze Śląską Organizacją Turystyczną odwiedzi m.in. Mazury, Szczecin, targi turystyczne w Warszawie. Będzie obecny na imprezach plenerowych i koncertach w Katowicach i okolicach oraz na zlotach food trucków.
Śląskie Smaki wyjeżdżają z restauracji w plener
Ideą food trucka było pokazywanie i promocja śląskich dań nie tylko w restauracjach należących do Szlaku Kulinarnego Śląskie Smaki, z powodzeniem funkcjonującego od 10 lat (powstał w 2012 roku) w ramach Śląskiej Organizacji Turystycznej.
- Idea food trucka zrodziła się już jakiś czas temu. Chcieliśmy wyjść z daniami regionalnymi poza restauracje Szlaku Kulinarnego Śląskie Smaki. Jako Regionalna Organizacja Turystyczna zajmująca się promocją turystyczną województwa śląskiego, uczestniczmy w imprezach promocyjnych po to, aby przyciągnąć turystów do naszego regionu. Taki food truck jest świetnym powodem, aby odwiedzać tego typu wydarzenia – dodaje Agnieszka Sikorska, dyrektor biura Śląskiej Organizacji Turystycznej.
Oczywiście food truck Śląskich Smaków serwuje śląskie dania w wersji street-foodowej. Nie ma co spodziewać się wytwornej zastawy i dopieszczonej kompozycji na talerzu. Ma być szybko, sprawnie i łatwo do zjedzenia w warunkach plenerowych.
Królowa śląskiej kuchni jest tylko jedna
Za food truck odpowiada restauracja należąca od początku do Szlaku Kulinarnego Śląskie Smaki – Zacisze w Pszczynie. W tym lokalu można zjeść tradycyjny galert śląski, żur żeniaty, roladę z kluskami i modrą kapustą, a na deser - kopę pszczyńską.
Agnieszka Sikorska, pytana o to, jakie danie jest hitem pomarańczowego food trucka, bez wahania wymienia roladę. - Królowa śląskiej kuchni jest tylko jedna, i to wołowa - śmieje się.
Szlak Kulinarny "Śląskie Smaki" tworzy obecnie 26 restauracji, które serwują dania regionalne przygotowane według tradycyjnych receptur. Można w nich skosztować nie tylko najbardziej rozpoznawalnej kuchni górnośląskiej, ale również beskidzkiej, jurajskiej, czy zagłębiowskiej. W restauracjach Szlaku serwowane są produkty tradycyjne, podane często w nowoczesnej formie.